Is Shall We Date & quest; & dwukropek; We the Girls & plus; New Otome Style Better or Worse niż w poprzednich tytułach i zadaniach;

Posted on
Autor: Eric Farmer
Data Utworzenia: 7 Marsz 2021
Data Aktualizacji: 21 Grudzień 2024
Anonim
Is Shall We Date & quest; & dwukropek; We the Girls & plus; New Otome Style Better or Worse niż w poprzednich tytułach i zadaniach; - Gry
Is Shall We Date & quest; & dwukropek; We the Girls & plus; New Otome Style Better or Worse niż w poprzednich tytułach i zadaniach; - Gry

Zawartość

Podstawową formułą dla każdego symulatora gry lub randki - jest wybranie jednego gracza z listy możliwych zalotników i śledzenie jego śladu do końca gry, dokonywanie wyborów w oparciu o osobowość i zainteresowania ich konkurenta. Te wybory ostatecznie przyczyniają się do tego, czy główny bohater skończy w końcu ze swoim konkurentem.


Istnieją różne warianty tej formuły: Czasami gry pozwalają graczom wybrać ich konkurenta po prequelu gry, tak aby mieli do czynienia tylko z jednym konkurentem na raz, jak w większości Umówimy się?tytuły. Czasami gry będą miały wszystkie możliwe zalotniki, które będą zawsze dostępne dla graczy, dzięki czemu będą mogli rozgrywać wiele osób jednocześnie, na przykład w Dream Daddy lub Pełnia księżyca tytuły.

Ale Umówimy się?deweloperzy, Solmare, wydali nowy tytuł w październiku, My the Girls +, i to zmieniło obie te metody; teraz, zamiast grać jako jedna postać z możliwością umawiania się z różnymi zalotnikami, gracze grają jako inni bohaterowie w każdej historii, ścigając tylko jednego konkurenta.

Brzmi zabawnie - i innowacyjnie. Ale czy ta nowa metoda jest warta ryzyka odejścia od zamkniętych stylów gier symulujących randki?


Odkładając na bok osobiste zastrzeżenia niektórych z nich, My the Girls + jest zabawną grą ze świetną sztuką i dobrymi historiami, a jej próba nowego stylu randkowego doskonale sprawdza się w tej konkretnej grze. Ale może nie zadziałać w przypadku innych historii.

Krótki przegląd

My the Girls + czerpie inspirację z bajek. Po dodaniu Rapunzel pod koniec października do wyboru są cztery różne księżniczki: Mała Syrenka (nazwana w grze Serina), Królewna Śnieżka (Blanche), Jasmine i Roszpunka. Każda księżniczka została przetransportowana do współczesnego świata z „Krainy baśni” po huraganie, który zdmuchnął wszystkich książąt z ziemi.

Teraz księżniczki próbują zlokalizować swoich książąt i po raz kolejny znaleźć ich szczęśliwie.


Chociaż gra otrzymała niefortunne recenzje od graczy, którzy uważają, że jest za dużo „fan-service” (czytaj: cycki) lub więcej wzmianek o seksie niż w poprzednich tytułach, to Umówimy się? tytuł podąża za tą samą prostą mechaniką gry, co w innych grach, wraz z dodatkowym dodatkiem pięknej sztuki i ciekawych zwrotów akcji w klasycznych bajkach.

Pomimo zastrzeżeń niektórych graczy, My Girls+ to fajna gra z piękną sztuką i unikalnymi zwrotami akcji, na których ludzie dorastali.

Jedna księżniczka, jeden książę

Oczywiście Mała Syrenka nie może być z nikim innym niż jej księciem, a Jasmine nie może kochać nikogo poza Aladdinem. A ponieważ bajki są tak zakorzenione w zachodniej kulturze i ideałach, większość ludzi by tego nie zrobiła chcieć widzieć ich ukochane księżniczki bez przeznaczonych im książąt.

Tak więc gra randkowa oparta na jednej bajce nie zadziałałaby tak dobrze, ponieważ nikt naprawdę nie chce zobaczyć Snow White randki wszystkich siedmiu krasnoludków.

My the Girls + bajki sprawdzają się w tym nowym stylu randkowym „jednej postaci z jednym księciem”, choć zabiera to trochę intrygi, która przypomina zdanie „Śnieżka z wszystkimi siedmioma krasnoludkami”.

Jednak, jak sugeruje tytuł, ta gra dotyczy gry dziewczyny, a to odświeżająca zmiana tempa od poprzednich Umówimy się? tytuły, które zawsze dają chłopcom śmieszną uwagę. Teraz, zamiast gracze cieszący się z innego chłopca dodanego do puli randek, mogą rozkoszować się inną dziewczyną do wyboru, aw świecie, który skupia się już na chłopcach, miło jest dać dziewczynom reflektor.

Tylko dwa zakończenia

Niestety, dzięki „jednej księżniczce, jednemu księciu” gra się w stylu, który tak naprawdę pozostawia dwie opcje na to, jak historie mogą się skończyć: albo się spotykają, albo nie. W większości innych Umówimy się? tytuły, gracze mają możliwość odblokowania trzech różnych zakończeń. Na przykład w Blood in Roses +, gracze albo kończą grę jako człowiek lub wampir, albo dostają naprawdę źle kończący się.

W My the Girls +, tak naprawdę nie ma sposobu na dodanie „przeciętnego” zakończenia, „być może zdobędziemy szczęśliwe i wieczne, ale nie dzisiaj” możliwe ślady. Pamiętaj, że te historie opierają się na baśniach. Księżniczka albo dostaje księcia, albo nie.

Z możliwością odblokowania tylko dwóch końcówek dla każdej księżniczki, nie ma zbyt dużej wartości powtórki. Nawet z kilkoma możliwymi sposobami gracze mogą zmieniać swoje historie (kupując specjalne przedmioty awatara), jest tylko tyle razy, że ktoś może ponownie przeczytać historię i nadal zachować ją świeżą.

Oczywiście gra trwa już tylko od kilku miesięcy i ma mnóstwo księżniczek do dodania do gry, ale w tej chwili gracze będą rozdzierać główne historie, cierpieć przez śmieszne śmiechy, cieszyć się fantastyczny, a potem ... co? Zaczekaj na następną uwolnioną księżniczkę?

Co z dziewczynami?

I co o dziewczyny w obu My the Girls + i inne tytuły? W innych grach, gracze spędzają dużo czasu, pomagając jednej dziewczynie zakochać się w grupie różnych facetów. W niektórych grach dziewczyna jest łagodna i pasywna, siada z tyłu i pozwala facetowi upomnieć ją (Przeznaczenie Ninja). W innych dziewczyna jest silna i niezależna i stawia na swoim miejscu wszystkich swoich zalotników (Krwi w Róże +). Niezależnie od tego gracze łączą się z tą postacią. Za każdym razem, gdy zaczynają od nowa, są wciąż tą samą dziewczyną, gotową ponownie się zakochać.

My Girls+ traci część tego wiązania. Powiedzmy, że gracze zaczynają jako Mała Syrenka, a podczas tej opowieści Mała Syrenka przyjmuje imię postaci (więc zamiast „Sirena” gracze mogą grać pod ich wprowadzoną nazwą). Ale jak tylko znajdzie swój koniec i gracze ruszają dalej, gracze stają się kimś innym. W tej nowej historii zobaczą nawet swoją poprzednią księżniczkę, z wyjątkiem tego, że jej imię powróci do tego, co miało być.

Nie tylko jest to mylące dla graczy, którzy spędzili większą część miesiąca na identyfikowaniu się z jedną księżniczką, tylko po to, by zobaczyć je teraz jako obcy, ale przejście tak szybko zabiera trochę rodzinnych więzi, które gracze tworzą za pomocą swoich awatarów.

Może to zbyt wiele, by powiedzieć, że powoduje to kryzys tożsamości, bo to tylko gra, a to nie tak nie jest ekscytujące przełączyć księżniczki, ale czasami miło jest wiedzieć, że nawet gdy gracz kończy opowieść i musi przejść dalej, przynajmniej nadal zachowują to, kim są w nowej historii.

Czy lepiej?

Trudno powiedzieć, czy My GirlsNowy styl randkowy + jest innowacyjny lub ograniczający. Z jednej strony przeszkadza to w ilości powtórzeń i pozbawia niektórych znajomych znajomych, którzy dołączają do ich awatarów, ale z drugiej strony, skupia się na grach randkowych, co jest sposobem na zauważenie przez graczy więcej o dziewczynach grają raczej niż faceci, z którymi się spotykają. I choć ten styl sprawdza się dobrze w opowieściach z bajek, nie zadziałałby tak dobrze dla innych.

Mimo wszystko My Girls+ wzięła interesujący spin na klasyczne bajkowe bajki i zakorzenione metody symulacji randkowych i stworzyła fajną grę. I dopóki ktoś dobrze się bawi grając w ryzyko, może deweloperzy wiedzą, co robią.

Nawet jeśli jest dużo więcej boob niż do których przyzwyczajeni są gracze.