Kane i Lynch: Dead Men była jedną z tych gier, w których historia była po prostu cudowna. Gra głosowa była wspaniała. Rozgrywka była okropna. Podstawowe mechaniki gry, takie jak strzelanie z pistoletu, pogorszyły wrażenia. Kiedy grasz w strzelankę dla trzeciej osoby (lub jakąkolwiek inną grę), jest to coś złego. Pamiętam, jak grałem w grę dosłownie myśląc; „Chciałbym tylko oglądać film”. To jeden z powodów, dla których byłem podekscytowany Kane i Lynch ogłoszenie adaptacji filmu.
Oczywiście od czasu premiery gry krążą plotki o adaptacji filmu. Największymi gwiazdami, które w tamtym czasie miały być dołączone, były Bruce Willis jako stoicki bezsensowny Kane i Jaime Foxx jako psychopata Lynch.
*** Dlaczego zespół marketingowy tak bardzo lubi sylwetki? ***
To było w 2011 roku i od tego czasu film wydaje się być w fazie rozwoju. Cóż, bądźcie podekscytowani. Niedawno pojawiły się doniesienia o tym, że Gerard Butler i Vin Diesel otrzymują odpowiednio role Kane'a i Lyncha. Więc przynajmniej Hollywood nie zapomniało o adaptacji.
Myślę, że Willis / Foxx był świetnym obsadą i trzymał się blisko materiału źródłowego. Butler / Diesel brzmi jak Explosions i Axe Body Spray (nie jest to dobry pomysł). Moją idealną obsadą byłby Clive Owen jako Kane i Sam Rockwell jako Lynch (co za niesamowity film że byłoby).
Kogo chcielibyście zobaczyć w filmie Kane'a i Lyncha?