Wnikliwość NBA 2K16 nadal rośnie wraz z dalszymi szczegółami pokazu w studio. Oprócz Erniego Johnsona i Shawa, Kenny Smith dołącza do programu w tym roku, pozostawiając Charlesa Barkleya jako dziwaka. Nadal będzie go brakowało (zawsze jest nadzieja na przyszły rok), ale to kolejny miły krok w kierunku wypełnienia luki między grą wideo a transmisją telewizyjną.
Częścią tego, co sprawia, że zespół TNT jest najlepszym studiem sportowym, jest chemia, którą nadawcy mają ze sobą. Jest to bardzo lekki zestaw, z dużą ilością ściągaczy, praktycznych żartów, a czasem bardzo mało sensu. Wydany właśnie film poglądowy pokazuje, że większość tej chemii dokonała przejścia.
Podczas gdy ogólne stwierdzenia występujące we wszystkich sportowych grach wideo są dostępne, przekomarzanie się wokół niego wydaje się o wiele bardziej autentyczne i niedopuszczalne. Ten (potencjalnie) nieskryptowany komentarz leży tam, gdzie leży prawdziwy urok przedstawienia, a jego obfitość naprawdę zadecyduje o sukcesie przerywników lub o tym, czy gracze będą chcieli je pominąć. Jak dotąd wydają się zabawne.
Gdyby tylko tyle samo wysiłku włożono w grafikę, która wygląda prosto z 2007 roku. Wiesz, że to Kenny, Ernie i Shaq, ale chłopiec, może wykorzystać trochę pracy.
Ogólnie wydaje się, że charakter samego przedstawienia został uchwycony, co jest ważniejsze. Będziemy musieli poczekać do wydania gry 29 września, aby zobaczyć, czy to coś więcej niż tylko urocza nowość.