Dzieciaki mówią, że to darndest rzeczy i dwukropek; Ulubiona gra mojej siostry

Posted on
Autor: Marcus Baldwin
Data Utworzenia: 15 Czerwiec 2021
Data Aktualizacji: 7 Móc 2024
Anonim
Dzieciaki mówią, że to darndest rzeczy i dwukropek; Ulubiona gra mojej siostry - Gry
Dzieciaki mówią, że to darndest rzeczy i dwukropek; Ulubiona gra mojej siostry - Gry

W ten weekend poświęciłem trochę czasu na wywiad z moją siostrą na temat jej ulubionej gry. To prawda, że ​​jest hiperaktywną nastolatką, wciąż w fazie koszuli, więc oczywiście z góry przepraszam.


Ja: Więc porozmawiaj ze mną sis. Urodziliście się z mego własnego serca, więc rozdmuchaliście swój sprawiedliwy udział w grach. Jaki jest Twój ulubiony? Oczywiście już to wiem, ale proszę, powiedzcie wszystkim tym dobrym ludziom na Gameskinny!

Shayla: Cóż, moja ulubiona seria gier to Spryo. Ale moim ulubionym z serii było Dawn Of Dragon, z powodu szczęśliwego zakończenia. Wiesz, awww Spyro i Cinder będą mieli dzieci!

Ja: Oh więc wysyłacie Spyro i Cindera? Nie mogę nawet… Co na świecie ma nawet imię pary? Spyder?

Shayla: Nie, tylko ... nie. Myślę, że to Spyrinder.

Ja: Ale-

Shayla: Nie.

Ja: Riiight. Więc o co chodzi Legend Of Spyro seria, która sprawiła, że ​​stałeś się ulubionym W tym momencie grałeś przez wiele różnych gatunków i historii, więc co sprawiło, że LOS się wyróżnił?

Shayla: Cóż, zagrałem pierwszy, który ukazał się na PS2, Legenda o Spyro: nowy początek. A ponieważ była to moja pierwsza gra w roli smoka ratującego świat - potem byłam jak Ok, lubię Spyro, lubiłam Sparka, pomocnika i Cindera czarnego smoka (mimo że była zła). aby pokonać Cindera jak 900 razy, naprawdę zacząłem go lubić. Potem przyszedł Legend Of Spyro: Eternal Night- i myślałem ”Och, zastanawiam się, czy Cinder w końcu dostał ją razem?-spus Spyo jej szukał, więc byłam jak 'oooookkk Widzę tutaj miłosne połączenie!'


Ja: Więc poczekaj chwilę ... chcesz mi powiedzieć, że lubisz Spryo, ponieważ wysyłasz Spyder?

S: Nie, po prostu lubię smoki. Mam 15 lat, więc fakt, że mogłem zagrać smoka w grze? ja miał wydać na to moje pieniądze. Mam na myśli - główny bohater to a FIOLETOWY SMOK! Myślę, że nie rozumiesz, nie ma tam gry takiej jak Spyro! To było inne! Plus, lubię wszystkich w grze, chociaż niektórzy wrogowie wpadali w moje ostatnie nerwy - gra była nadal niesamowita.

Ja: Cóż, grałeś w tę serię przez jakiś czas, od pierwszego Spyro na Playstation do najnowszej gry na Xbox 360. Co z grą zachęciło Cię do pozostania w serii tak długo? Zwłaszcza biorąc pod uwagę zasiłek, nie jest to, co było kiedyś, a gry na pewno nie są tanie!

S: Im więcej kontynuowali, tym lepsza gra. W pierwszej grze Spyro był wciąż małym punkowym smokiem, wciąż dzieckiem, które odkryło jego moce. W drugiej chwili walczył o latanie (był w fazie nastoletniej), a potem w trzecim był dorosłym w tym punkcie. Wiedział, co się dzieje, wiedział, co się dzieje, opanował wszystkie jego elementy i dorastał. Miał swój umysł i był gotowy na rzeczy, które miały się wydarzyć. Podobało mi się, że grałeś w niego i możesz zobaczyć, jak zmienia się przez wszystkie gry.


Ja: Więc atrakcją dla ciebie była progresja postaci - czułeś się, jakbyś dorastał ze Spyro. Pomogłeś mu przejść od młodego smoka, aby pomóc mu zdobyć skrzydła i zaufanie.

S: Tak. A wrogowie stawali się coraz więksi, a zagrożenie wciąż rosło. Rozpoczęła się wojna. Zacząłeś walczyć z punkami, ale zanim dotarłeś do czwartej gry, leciałeś w powietrzu walcząc z tym ogromnym smokiem z 4 pasami zdrowia! Człowiek, który nauczył cię wszystkiego, co wiedziałeś, umiera i od tej chwili jesteś zdeterminowany. Myślisz teraz, my mieć wygrać, ponieważ mamy o co walczyć.

Ja: W końcu naprawdę stał się zbawicielem tego świata - i wierzysz w to, ponieważ byłeś z nim podczas jego podróży.

S: Tak, bo tyle stracił, żeby się tam dostać. Jego dom został spalony. Stracił przyjaciół. Musiał zmagać się z wieloma walkami i walczyć z wieloma naprawdę silnymi przeciwnikami. Ale naprawdę mu wierzyłem, ponieważ był tak zdeterminowany. Po śmierci swojego mentora Spyro był jak „Nie, zrobimy to chłopaki”. Został przywódcą. A ja byłam jakDobrze Spyro- zrobimy to! ” Byłem z nim zdeterminowany i byłem z nim pewny siebie. W czasie, gdy myślałem, nawet jeśli zginęłem w ostatniej bitwie, jak 200 razy, nie przestałem, nie zrezygnowałem. Ponieważ tak się czułem. Byłem wtedy Spyro. Musiałem to zrobić za wszystko, co straciłem. Więc kiedy w końcu wygrałem - to było jakoooohhh tutaj!

Ja: Po całym czasie i energii, którą zainwestowaliście w serię, nie jestem zbyt zaskoczony. Apel do was był o to, jak Spyro pokonał przeciwności losu, własne niepewności i zaakceptował swoją słabość, zanim stał się silniejszy. Nie ma to jak #thestruggle, aby zamienić punka w smoka, jak mówią.

P. - Wiesz, że lubię gry, w których musisz się zmagać.

Ja: No cóż, dziękuję za poświęcony czas i równie interesujące analogie. Chcesz jeszcze coś udostępnić naszym czytelnikom Gameskinny?

S: MOC DO SMOKÓW!

Ja: Brzmi dla mnie, jakbyś był trochę za późno przed snem. Dzięki za dzielenie się siostrą, teraz śpij biodrami.