Zawartość
- Czy to nie jest kolejna gra Free-to-play?
- League w jakiś sposób łączy te dwa elementy i niszczy podobieństwa w tym samym czasie.
- W tej grze Riot mnie oszukał.
- Czy to była usterka? Nie, to była część gry, a teraz mam to.
- Ośmielę się powiedzieć, że przypomina mi to poziomy PvP World of Warcraft, ale lepsze.
Próbowałem tego uniknąć.
Naprawdę to zrobiłam.
Potem zobaczyłem, że szukają recenzji League of Legends. Teraz sprawdzam, czy mam wystarczająco dużo czasu na grę. Grałem tylko w pięć lub sześć gier, ale myślę, że dostałem dobrą próbkę.
Czy to nie jest kolejna gra Free-to-play?
Pierwszą rzeczą, o której myślę, gdy słyszę „free to play”, jest niekończący się grind z jednego poziomu na drugi. Większość z tych „darmowych” gier na Facebooku i gier MMO ma na celu pozyskanie gotówki z kieszeni. Na każdym poziomie możesz kupować nowe przedmioty i walczyć z nowymi wrogami; lub, w przypadku Farmville, ... nowe rośliny? Cały cel w wykonywaniu zadań i zdobywaniu lepszych przedmiotów jest taki, aby twoja postać mogła wykonuj trudniejsze zadania i zdobywaj lepsze przedmioty. W końcu większość z tych gier jest zatopieniem w czasie i, miejmy nadzieję, nie jest umywalką na pieniądze.
League w jakiś sposób łączy te dwa elementy i niszczy podobieństwa w tym samym czasie.
Nie zrozum mnie źle. Riot Games wciąż prosi cię o pieniądze, ale nie jest to zbyt wstrętny bachor: „Możesz teraz pokonać to wyzwanie, jeśli właśnie zapłaciłeś nam 100 zabawnych pieniędzy!” Który jest prawdopodobnie tak samo zawiły jak pierwsze punkty Microsoftu i prawdopodobnie kosztowałby cię gdzieś w okolicy 350 dolarów amerykańskich.
Zamiast tego oferują bohaterów za cenę w prawdziwych pieniądzach (punkty Riot, po ich zakupie) lub wpływy, które możesz zarobić w grze. Wszystko, co widziałem, ma oba sposoby za to zapłacić. Nie znalazłem jeszcze czegoś, na co można by wydać tylko ciężko zarobione pieniądze.
Pierwsze kilka gier, w które grałem, to dema i solucje, które są dość solidne, aby nauczyć Cię, jak działa gra i, co najważniejsze, jak zabić przeciwników.
Gra przypomina mi jedną z moich ulubionych gier, X-Men: Legendy. Każdy mistrz ma stabilną moc, do której uzyska dostęp w trakcie gry. W trakcie gry będziesz mógł wybrać nowe ataki lub wzmocnić te, które już posiadasz.
Kiedy zabijasz przeciwnych bohaterów, wieże lub pomruki, zyskujesz złoto. To złoto można wykorzystać do kupowania przedmiotów, podczas gdy rozlew krwi odbywa się bezpośrednio na zewnątrz.
W tej grze Riot mnie oszukał.
Pamiętaj, że w tym momencie grałem tylko w solucje i jedną grę przeciwko botom. Kiedy wszedłem do następnej gry, wybrałem tego samego mistrza, którego użyłem wcześniej. Z pewnością byłbym w grupie z wyposażeniem wyższego poziomu i mistrzami, dlatego potrzebowałbym mistrza, nad którym już pracowałem. Ku mojemu zdziwieniu, kiedy gra się załadowała, wróciłem na poziom 1. Początkowo byłem trochę zdenerwowany. Cała ta praca, którą włożyłem w postać, zniknęła. Musiałem zacząć od nowa. Musiałem ponownie kupić przedmioty. Musiałem ponownie podnieść swoje umiejętności.
Czy to była usterka? Nie, to była część gry, a teraz mam to.
To jest gdzie League of Legends świeci przeciwko swoim darmowym odpowiednikom. Jest to gra strategiczna czasu rzeczywistego, w której kontrolujesz mistrza i próbujesz zdobywać kolejne poziomy.
Haczyk polega na tym, że tracisz wszystkie te rzeczy za każdym razem, gdy grasz.
Czy to nie byłoby szaleństwo? To tylko część gry. Nadal zyskujesz pewne korzyści, grając częściej i wygrywając częściej. Masz możliwość kupowania niektórych bohaterów na stałe, zamiast grania darmowymi, które zmieniają się co kilka miesięcy. Możesz dodać runy i arcydzieła, które są subtelnymi zaletami. Nic takiego jak „Super ptak” w Angry Birds, który pozwala ci pokonać poziom jednym strzałem. Wiele premii za runę i mistrzostwo, które widziałem, jest o mniej niż procent wyższy na moim poziomie. Możesz kupić nowe skórki dla swoich bohaterów i dać im fajniejszy strój, który różni się od tego, który ma twój przeciwnik o tej samej postaci.
Ośmielę się powiedzieć, że przypomina mi to poziomy PvP World of Warcraft, ale lepsze.
Jedyny poziom, na którym mogłem grać, to Szczelina Przywoływacza. Jest to mapa, która ma trzy główne kanały zmierzające do bazy przeciwników. Po drodze są wieżyczki i oczywiście twoi wrogowie. Układ przypomina mi Arathi Basin z głupiej starej gry, w którą kiedyś grałem, World of Warcraft.
Jest w tym coś lepszego League of Legends. To społeczność. W WoW często można powiedzieć, że jesteś „noobem” lub nie masz pojęcia, jak grać w tę klasę, więc wyjdź. W LoL to nie jest prawda. Dość często gry online muszą powiedzieć, że „doświadczenie online może się różnić w zależności od interakcji gracza”. To jest dobra rzecz Liga. Kilku graczy przyznało mi „honor”, co jest sposobem, aby gracze mówili, że lubią grać z tobą lub przeciwko tobie. W tej grze istnieje bardzo mało wstydów i obelg z tego, co widziałem, i to samo jest warte lepszej oceny. Jeśli podoba Ci się przeklęty strumień obelg pochodzących od dwunastolatków, nie znajdziesz go tutaj. Lepiej wróć do Call of Duty: Cokolwiek to nazywa się Tja ja.
Jest dużo więcej rzeczy do powiedzenia na temat tej gry, a zostawię to doświadczonym graczom tutaj na Gameskinny.
Nasza ocena 9 Czy League of Legends to kolejna gra Free to Play?