Zawartość
A, Lucas Hinch, został zgłoszony w nocy 20 kwietnia, ponieważ po prostu strzelił do komputera 8 razy pistoletem 9 mm.
Mów o przesadzeniu, mam rację?
Raport policyjny został odpowiednio zatytułowany „Mężczyzna zabija swój komputer”. Raport opisuje, jak Lucas Hinch wyprowadził swój komputer do pobliskiej alei, w której umieścił 8 kul po otrzymaniu niesławnego „niebieskiego ekranu śmierci”, którego obawia się wielu właścicieli komputerów.
37-latek został powołany za wypuszczenie broni palnej w granicach miasta i od tego czasu jego broń została skonfiskowana i może lub nie może otrzymać dodatkową grzywnę wraz z nią.
Zapytany o to Hinch powiedział, że strzelanie było „chwalebne” i że „anioły śpiewane wysoko”. Mówi, że upewnił się, że w okolicy nie ma niczego, co mogłoby spowodować rykoszet kul. Bezpieczeństwo przede wszystkim, prawda?
W porządku...
Bardziej prawdopodobne jest, że im starszy jesteś, kiedy to czytasz, tym mniej jest śmieszne. Jeden pod ręką, to przezabawne, ponieważ rzeczywiście czuł potrzebę wyciągnięcia komputera i zamordowania go w zimnej krwi w ciemnej uliczce. Mam wściekłość, jeśli chodzi o komputery, które nie działają, ale ten facet przenosi go na zupełnie inny poziom. Z drugiej strony ten facet może mieć problemy ze zdrowiem psychicznym.