Niedzielna konferencja prasowa EA Play pomogła w rozpoczęciu E3 2016, prezentując szereg bardzo oczekiwanych gier - jedną z najbardziej godnych uwagi jest Mass Effect: Andromeda. BioWare został napięty w szczegółach na temat najnowszego wpisu w popularnej serii RPG o kosmosie, a pojawienie się gry w niedzielę nastąpiło w ten sam sposób, oferując jedynie niewielki wgląd w akcję. Jednak to, co pokazał BioWare, pozostawia wiele do zrobienia.
Zwiastun rozpoczyna się od rzeczywistego materiału z rakiety, która wylatuje z Ziemi, a następnie z orbitującego satelity (prawdopodobnie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej). Od tego momentu świat gry zostaje wprowadzony, a głos reprezentujący zespół pomaga podkreślić ambitną naturę, która wydaje się być w centrum Mass Effect: Andromeda:
Nasze przetrwanie jako gatunku zawsze zależało od naszego dążenia do poszukiwania nieodkrytego, przekraczania naszych granic i poszerzania granic naszego znanego świata. Z Efekt masowy, idziemy dalej niż kiedykolwiek ... do Andromedy, aby zbudować nowy dom dla ludzkości.
W poniższym materiale do gry przedstawiamy to, co prawdopodobnie posłuży jako okręt flagowy gry - Nawałnica, którego projekt jest dość podobny do Normandia SR-1 i Normandia SR-2 z oryginalnej trylogii, szczególnie w odniesieniu do projektu pędnika. Dostajemy także pomysł na niektóre z różnych środowisk planetarnych występujących w galaktyce Andromedy, w tym na suchej pustynnej planecie (gdzie główny bohater angażuje dużą, ciężką bestię podobną do Żniwiarza „Brute” w Mass Effect 3) i duże lasy tropikalne.
Zwiastun pokazuje także głównego bohatera (którego nazwisko, jak się wydaje, jest Ryder), i wprowadza nieznaną dotąd postać asari. Nowe (i najprawdopodobniej ulepszone) Mako jest także krótko pokazywane w akcji, z łatwością jeżdżąc po trudnym terenie.
To najnowsze spojrzenie na następny rozdział Efekt masowy saga była zbyt krótka - ale mimo to wiele znanych elementów, które sprawiają, że seria jest tak popularna wśród fanów, była na pokazie: intensywna strzelanina (z udziałem Rydera i dwóch szwadronów, formuła zaczerpnięta z innych gier z serii), piękna obce światy, a niektóre szczególnie duże, groźne obcy wrogowie, by wymienić tylko kilka. Wszystko to pozostawia chęć zobaczenia jak największej ilości tej gry, a BioWare najwyraźniej planuje zobowiązać się do tego, wydając więcej szczegółów tej jesieni.
Od tego tygodnia Mass Effect: Andromeda jest wciąż na dobrej drodze do wydania na początku 2017 roku, a kiedy już się pojawi, wydaje się, że istnieje duża szansa, że fani będą powtarzać tę kobietę (prawdopodobnie potencjalną wersję Rydera), która budzi się ze snu kriogenicznego na końcu zwiastuna , który triumfalnie szepcze „zrobiliśmy to”.
Co myślisz? Zostaw komentarz poniżej z ulubioną częścią zwiastuna lub z tego, co chcesz zobaczyć, lub dowiedz się więcej o tym, Mass Effect: Andromeda.