Niedawno pojawiły się wiadomości o darmowej grze Halo Online na PC do Rosji. To szybko sprawiło, że wielu graczy zaczęło się denerwować, że gra, o którą prosili od lat, nie pojawiła się na zachodzie. Microsoft wydał Githubowi zawiadomienie DMCA o usunięciu plików, które umożliwiły ludziom dostęp do narzędzia o nazwie „ElDorito”, które pozwala ludziom odkrywać świat w Halo Online.
Nie jest to jednak coś, co nie powstrzyma modderów. W wywiadzie dla TorrentFreak, modder Woovie wyjaśnił, co robią podczas tego procesu usuwania DMCA.
„Jeśli chodzi o ograniczanie DMCA / C & D, stworzyliśmy zbędne kopie zapasowe git na prywatnych i publicznych serwerach git. Ma to zapewnić, że zawsze będziemy mieć jedną kopię roboczą”.
Podobnie jak w przypadku większości rzeczy w Internecie, po jego przesłaniu całkowite usunięcie go jest prawie niemożliwe. Większość ludzi postrzega to jako okazję do przeniesienia gry do większej liczby osób, które nie miałyby okazji zagrać w nią inaczej.
Rozumiem, że Microsoft nie chce Halo Online być dostępne na PC, ponieważ przerwałoby to sprzedaż Xbox One, ale nie każdy jest skłonny kupić konsolę tylko dla jednej gry.