Mikrotransakcje nie idą gdziekolwiek i przecinek; Więc przyzwyczaj się do tego

Posted on
Autor: Virginia Floyd
Data Utworzenia: 8 Sierpień 2021
Data Aktualizacji: 16 Grudzień 2024
Anonim
Mikrotransakcje nie idą gdziekolwiek i przecinek; Więc przyzwyczaj się do tego - Gry
Mikrotransakcje nie idą gdziekolwiek i przecinek; Więc przyzwyczaj się do tego - Gry

Zawartość

W grach wideo są pewne rzeczy, których nikt nie lubi. Misje towarzyskie, szybkie wydarzenia, DLC na dysku itp.Jednak jeden z uporczywych trendów, mimo że jest opłakiwany przez fanów, nadal wspiera graczy: mikrotransakcje.


Dla tych, którzy nie są świadomi, mikrotransakcje polegają na tym, że gracze mogą (lub muszą) kupować wirtualne towary za niewielką opłatą, aby rozwijać się lub być konkurencyjnym w, zazwyczaj, grach darmowych.

W niektórych grach, o których wspomnę później, mikrotransakcje są używane tak, jak powinny. Oznacza to, że albo dodaje treść, która nie wpływa na rozgrywkę (jak cechy estetyczne), albo, jeśli wpływa na rozgrywkę, gracz dostaje dużo rzeczy za niewielką ilość gotówki.

Jednak przez większość czasu mikrotransakcje są wykorzystywane jako przeszkody, aby gracze, którzy uważali, że grali za darmo, dokonywali jakichkolwiek dostrzegalnych postępów. W tych grach, jeśli nie wyrzucisz co najmniej trochę pieniędzy, nie zajdziesz daleko.

A ponieważ ludzie robić nadal będą grać w gry typu „wygraj za wygraną”, firmy nie będą miały motywacji do zaprzestania ich tworzenia.


Historia DC Legends

Jednym z najgorszych ostatnich przypadków tego trendu jest DC Legends. Istnieją tylko dwa sposoby odblokowania potężniejszych postaci w tej grze. Albo możesz spędzić niezliczone godziny, przechodząc przez grę, aby odblokować postać - albo możesz zapłacić do 50 $, aby je odblokować.

$50. Dla postaci w grze mobilnej. To powinno być niedopuszczalne, ale niestety, stało się standardem ... na Zachodzie.

Na Wschodzie to inna historia. W grze znajdują się tacy, którzy nauczyli się, jak mikrotransakcje przynosić zyski dla siebie, a jednocześnie uczynić je wartościowymi dla konsumentów. Przykłady gier wykorzystujących tę koncepcję Monster Strike i Starcie dusz.

Publiczność w krajach azjatyckich już dawno zdała sobie sprawę z tego, jak niesprawiedliwy był system pay-to-win - i przestał go wspierać. W rezultacie rzeczy zmieniły się na lepsze. Niestety na razie nie wygląda na to, że Zachód pójdzie w ich ślady.


Różnica między grami tworzonymi na Wschodzie i na Zachodzie to noc i dzień, ale nie musi tak być w przypadku praktyk biznesowych. W rzeczywistości zachodni programiści mogli wziąć wskazówkę ze swoich wschodnich odpowiedników i całkowicie zrzucić praktykę. Ale w rzeczywistości firmy robią rzeczy w oparciu o prawo podaży i popytu.

Tak więc, dopóki zachodni konsumenci będą nadal kupować i korzystać z mikrotransakcji, aby ich gry były „lepsze” i pochłaniać to, co jest im sprzedawane, zachodni programiści nie przestaną robić tego, co czyni je największymi pieniędzmi.