Neverwinter & colon; Pierwsze spotkanie smoka

Posted on
Autor: Roger Morrison
Data Utworzenia: 26 Wrzesień 2021
Data Aktualizacji: 19 Grudzień 2024
Anonim
Neverwinter & colon; Pierwsze spotkanie smoka - Gry
Neverwinter & colon; Pierwsze spotkanie smoka - Gry

Zawartość

Tak więc ponad 2 tygodnie temu Neverwinter został wydany do otwarcia wersji beta. Otrzymałem kilka e-maili na ten temat iw końcu zdałem sobie sprawę, że miałem kilka nocy do grania, ponieważ nie byłem w stanie zaatakować.


Pobrałem go i zacząłem wyrównywać rycerza-strażnika. Natychmiast zdałem sobie sprawę, że kocham walkę w czasie rzeczywistym. Oto gra, w której moja tarcza nie ma takiego samego znaczenia jak statyczny pierścień. To nie był tylko buff stat. Aktywnie z niego korzystałem, naciskając klawisz Shift i „voila”, blokowałem ataki mobów lub innych graczy. Mógłbym również użyć go do bicia przeciwników.

Surowa zmiana mnie pochwyciła.

Podczas wyrównywania do 20, zacząłem rozmawiać z kolegami z gildii, z których niektórzy byli naprawdę zmęczeni wow. Wyczuwanie wypalenia Pomyślałem sobie, że jest to sposób, w jaki mogą zagrać coś nowego i zrelaksować się, czekając na następny patch.

Więc oficer i przyjaciel postanowili założyć ze mną świeżą postać i bardzo szybko został zaczepiony. Tak zahaczony, że zrównał się z moją nową postacią tak szybko, że musiałem przełączyć się na moją główną postać lub zostać w tyle. Potem wczoraj, oboje w latach 30-tych, weszliśmy do lochu Lair of a Mad Dragon. Myślałem: „loch średniego szczebla z szefem smoków ... naprawdę?” Smoki w D&D to epiccy wrogowie, przerażający w twarz, czy to byłoby zadowalająco epickie na średnim poziomie? Sposób, w jaki budowane są lochy w Neverwinter, polega na tym, że usuwasz dodatki i bossów aż do ostatecznego bossa. Logiczna ścieżka, która uzupełnia loch i sprawia, że ​​jest niezapomniany.


Oczywiście Lair Szalonego Smoka nie był inny. Kiedy zaczęliśmy oczyszczać loch, szefowie stawali się coraz trudniejsi. Więcej specjalnych umiejętności zaprojektowanych, aby przetestować wartość grupy.

Potem weszliśmy do ostatniego pokoju, i zatrzymajmy zielonego smoka, który przystąpił do miażdżenia nas, jak przywołał, by go obsłużyć. W końcu zostaliśmy wymazani. Zamiast być zdenerwowanym lub wściekłym, oto wyzwanie, w które w końcu trafiliśmy, to było zabawne! Ponieważ gra jest nadal w otwartej wersji beta, nie mogę jej dokładnie sprawdzić, ale mogę powiedzieć, że jeśli szukasz gry z wyważonymi mapami PvP, szalonymi lochami i planami na raidy, które mają zostać dodane w dół drogi, Neverwinter był niesamowita zmiana tempa. Z perspektywy 9-letniego weterana, który stał się całkiem zmęczony PvE, muszę powiedzieć, że Neverwinter pokazał mi to lochy mogą być równie zabawne jak rajdy.

Spróbuj i daj mi znać, jak się cieszycie Neverwinter!