Zupełnie nowa przyczepa dla Horizon: Zero Dawn właśnie upuścił dzięki uprzejmości Sony, oferując nieco więcej treści już wspaniałemu światu, który wcześniej widzieliśmy.
Wraz z otwarciem przyczepy plemię Aloya zostało zmasakrowane - co spowodowało jej odejście w poszukiwaniu tego potężnego, nieznanego wroga. Przemierzając opuszczone ziemie zamieszkałe przez masywne, mechaniczne bestie, Aloy przybywa do sąsiedniej Meridii, by ostrzec ich o zbliżającym się zagrożeniu.
Wygląda na to, że fauny robotów są jakoś wychowywane i kontrolowane przez zepsutą siłę, której władcą jest grupa zamaskowanych wojowników. Do jakiego celu zamierza je wykorzystać, nie jest jasne, ale nie jest to przyjemne dla tubylców.
Wygląda jednak na to, że Aloy nie będzie sam w walce. Kolejna tajemnicza postać (wyrażona przez Kable Lance Reddick) również ma udział w bitwie - ale po czyjej stronie on jest?
Jest wiele pytań podnoszonych przez ten nowy film, ale z pewnością ułatwia to obawy Horizon Zero Dawn byłoby czymś w rodzaju bez sterów technicznych. Istnieje podstawowa fabuła, bezwzględny czarny charakter i tajemnica do rozpakowania. Dodatkową zaletą jest to, że oferuje jeszcze lepsze efekty wizualne.
Horizon Zero Dawn ma zostać wydany 28 lutego 2017 roku.
Jesteś podekscytowany nową przyczepą? A może nadal wahasz się, co gra rzeczywiście oferuje? Daj nam znać w komentarzach!