Opinia i dwukropek; Dlaczego potencjalna awaria Xbox One nie jest przyczyną Schadenfreude

Posted on
Autor: Eugene Taylor
Data Utworzenia: 14 Sierpień 2021
Data Aktualizacji: 6 Móc 2024
Anonim
Opinia i dwukropek; Dlaczego potencjalna awaria Xbox One nie jest przyczyną Schadenfreude - Gry
Opinia i dwukropek; Dlaczego potencjalna awaria Xbox One nie jest przyczyną Schadenfreude - Gry

Zawartość

Mamy niewiele ponad tydzień od premiery Xbox One, a wiadomości po prostu stają się coraz gorsze. Zgłosiliśmy wczoraj, że dwaj wyżsi rangą dyrektorzy marketingu zrezygnowali z Xboksa, nie okazując spokoju w burzy, która trwała od jakiegoś czasu w centrali Microsoftu.


Ponieważ ludzie wciąż nie są przekonani o zapewnieniach, że Microsoft naprawdę zmienił swoje nastawienie do wymagania regularnych połączeń z Internetem, sposobów, w jakie Kinect będzie wykorzystywał marketing, oraz zasad DRM, uruchomienie Xbox One może być prawdziwą katastrofą.

Ale jeśli wszystko pójdzie na dno dla oblężonej konsoli, powinno nie być powodem do świętowania i powinniśmy być gotowi ubolewać nad potencjalnym upadkiem marki, która stała się synonimem gier na konsole i przyczyniła się w znacznym stopniu do rozwoju branży.

Dlaczego kochamy nienawidzić Xboksa

Zanim ktokolwiek mnie oskarży, że nie ujawniam faktu, że jestem fanboyem Sony, chciałbym podkreślić, że nie miałem żadnych skrupułów, by przyznać się do tego w czymkolwiek, co napisałem dla magazynu. Rzeczywiście, mój przegląd ujawnienia przez Microsoft interfejsu i funkcji Xbox One był mniejszy niż wielebny i komplementarny, i jestem tego w pełni świadomy.


Ale sposób, w jaki to widzę, powoduje, że tak rozległy podział między społecznościami Xbox i PlayStation (PS) zawsze był napędzany przez same społeczności, a nie przez jakiekolwiek błędy w odpowiednich systemach lub strategiach biznesowych.

Xbox i Xbox 360 już od dawna stanowią cel strzelanek FPS i walki wieloosobowej; zakres robienia obu tych rzeczy znacznie przewyższył konkurencję. Dlatego zawsze przyciągał macho i nieokiełznany, stereotypowo znany z krzyku młodzieńczego wykorzystywania w swoich słuchawkach.

PS, PS2 i PS3 zawsze miały większą różnorodność i to, co wielu uważałoby za bardziej narracyjne i mózgowe. To przyciąga stereotypowo bardziej wykształcony, stabilny emocjonalnie i pretensjonalny tłum, który jest rzeczywiście zainteresowany eksploracją gier jako medium rozrywki.

To absolutnie nie znaczy, że zwrot nie istnieje - absolutnie tak. W niektórych punktach twierdzę, że z obu obozów nawet zazdroszczono. Ale są to ustalone uogólnienia, na które doszła społeczność graczy, dostarczając wiele humoru i dyskusji na temat tej różnicy postaw między nimi.


Uwielbiam gracza, nienawidzę korporacji

„Zachowanie Microsoftu było niczym innym jak różnymi próbami bezwstydnych wyłudzeń ... naprawdę trudno jest poczuć Schadenfreude nad faktem, że [społeczność Xboksa] staje się słaba”.

Ponieważ rywalizacja opiera się na tym, co osobiście myśli się o drugiej, nierozsądne jest napawanie się surową transakcją, jaką zdobyli gracze Xbox; to wcale ich nie robi. Microsoft nagle zmienił się w coś niesamowicie paskudnego, co przyczyniło się do ósmej generacji gier. Wszystkie zasady i strategie, które pierwotnie oświadczyły, przyniosą korzyści im, ich inwestorom i dużym studiom gier, kosztem społeczności, która rozkwitła pod poprzednimi dwoma konsolami. Zachowanie Microsoftu było niczym innym, jak różnymi próbami bezwstydnego wymuszenia, za każdym razem uświadamiając sobie, że pchnęli swoje szczęście daleko, powodując, że (podobno) uciekają z ogonami między nogami.

Jeśli Xbox One jest żartem, nie ma związku ze społecznością Xboksa, więc naprawdę trudno jest poczuć Schadenfreude z powodu tego, że stają się słabi. Sytuacja jest całkowicie niesprawiedliwa i ogromna zdrada dla tych, którzy zainwestowali i wsparli Xbox i Microsoft od ponad 10 lat. Gdyby Sony zrobiło to dla użytkowników PS, byłaby to równie wielka trawestacja.

Kochaj konsolę, nienawidz korporacji

Pomijając osobiste rywalizacje, trzeba też współczuć sprzętowi. To genialna maszyna. Tak, PS4 jest technicznie bardziej zaawansowaną konsolą, ale ma margines. Założę się, że większość ludzi prawdopodobnie nie zauważy różnicy, chyba że jest to miłośnik technologii, a szczególnie chciwy. Grałem na Xbox One na Eurogamer Expo 2013 i nawet jeśli myślę, że PS4 jest lepszą maszyną, nadal przyznam, że zostałem oczarowany wysiłkami Microsoftu. Szkoda, że ​​okropnie zła strategia biznesowa zniszczy maszynę, tym bardziej, że tak wiele skąpstwa Microsoftu zostało rozlanych na komponenty, takie jak Kinect, który jest skądinąd potężnym zestawem.

Co Romans zrobił dla nas Xbox?

Nawet jeśli grałeś na PS przez całe życie, nie możesz zaprzeczyć wpływowi, jaki Xbox i jego gry miały na grę. Rywalizacja Microsoft vs. Sony była jednym z niewielu przykładów, w których konkurencja i wolny rynek rzeczywiście przyniosły korzyści jej konsumentom. Próbując ulepszyć się nawzajem, mieliśmy grupę doskonałych gier, cztery oszałamiające maszyny i jesteśmy teraz na trzecim miejscu.

Ponadto, Halo, seria, która była flagowym produktem Xboksa, pomogła również zwiększyć standard gier wideo jako całości. Był to jeden z pierwszych FPS, który wprowadził obszerny dysk narracyjny w całej serii, do tego stopnia, że ​​nie do pomyślenia Halo: Reach - posiadanie graczy świadomie pracuje nad porażką i zakończeniem skazanym. W gatunku, który zawsze nasycał publiczność brawurą i zwycięstwem, było to przełomowe. Trudno jest teraz znaleźć FPS, który nie nadawał wagi i znaczenia tworzeniu tak ciekawej historii, jak pomysłowa walka.

Podkreślił również znaczenie muzyki odtwarzanej w grach wideo, ponieważ kompozytor Martin O'Donnell jest napędzany do statusu gwiazdy dzięki swojemu zadziwiającemu wkładowi w franczyzę. Teraz istnieje społeczność akademicka i profesjonalne zainteresowanie muzyką w całej grze wideo, której kulminacją jest Game Music Connect w tym roku w Londynie.

„To nie szkoda, że ​​czuję się w stosunku do użytkowników Xbox i konsoli, to greif i gniew, że jego twórcy porzucili je i to w tak cyniczny sposób”.

Ku pamięci

Dlatego nie czuję litości dla użytkowników Xbox i konsoli, to greif i gniew, że ich twórcy porzucili je, i to w tak cyniczny sposób. Pomimo tego, co może się wydawać, niepowodzenie Xbox One wpłynie na nas wszystkich, ponieważ będzie to smutna strata dla czegoś, co doprowadziło branżę do doskonałości.

Raporty, że mogą zostać sprzedane jako oddział, są prawdopodobnie najlepszą rzeczą, jaka może się przydarzyć, ponieważ mogą postawić konsolę w rękach firmy, która rozumie swoich klientów tak, jak rozumie zyski.