Jest 5 milionów ludzi, którzy grają średnio 45 godzin tygodniowo; 1,2 miliona dzieci nie kończy co roku szkoły średniej. Czy możemy wykorzystać to zainteresowanie grami wideo, aby poprawić jakość edukacji?
Sam Wolfman, Mike Lipson i Jamie Doiron tak sądzą. W swojej prezentacji zatytułowanej „Grywalizacja edukacyjna” każdy z prezenterów, wszyscy nauczyciele, omówili, w jaki sposób wdrażanie gier w klasie może przynieść korzyści zarówno uczniom, jak i nauczycielom.
Publiczność, składająca się głównie z nauczycieli, dowiedziała się, czym jest grywalizacja, łatwe sposoby dodawania gier do dowolnego programu nauczania i jak rozgryźć cały kurs. Podobnie jak w przypadku prezentacji, w której uczestniczyłem w piątek, odkryliśmy, że gry to świetny sposób na zaangażowanie uczniów i sprawienie, by nauka była zabawna, między innymi:
- Zwiększone zaangażowanie i współpraca
- Elastyczność
- Możliwość powtórki i próby i błędu
- Odwrócona nauka (studenci kończą naukę materiału)
Osobiście niewiele pamiętam o szkole podstawowej, ale wspomnienia z gry Gizmos i Gadgets and Oregon Trail pozostaną ze mną na zawsze. Im więcej gier w klasie, tym lepiej.
Czy jesteś nauczycielem i jesteś zainteresowany dodaniem gier do swojego programu nauczania? Dzisiejsi prezenterzy zalecają Quia i Sporcle, aby rozpocząć grę.