Zawartość
Wczoraj Microsoft i Oculus ogłosiły partnerstwo. Teraz kontroler Xbox One zapowiadał się z każdym zestawem słuchawkowym Oculus.
Na pierwszy rzut oka jest to duży ruch. Jednak w tej współpracy mam kość do wyboru. Nie ma to nic wspólnego z samymi firmami, sterownikiem, w którym jest pakowany, ani potrzebą posiadania systemu Windows 10 w celu strumieniowego przesyłania gier na konsolę Xbox One do Oculus.
Nie, mój problem tkwi w zanurzeniu, które oferuje Oculus w grach Xbox One. Jeśli nie wiesz, gry Xbox One, które będziesz mógł grać, zostaną pokazane w wirtualnym teatrze, w którym będziesz grał na dużym ekranie.
(Obraz z cnet.com)
Osobiście powodem, dla którego Oculus Rift jest tak ekscytujący, jest nowy poziom zanurzenia w grach. Dlaczego miałbym chcieć grać w wirtualną telewizję, gdy mam przed sobą duży ekran.
Gdy usłyszałem zapowiedź partnerstwa, wyobrażałem sobie najlepszych wyłączników Xboksa i zanurzenie się w ich światach. Gears of War, Halo, Forza. Chcę zmienić sposób, w jaki doświadczam tych gier. Chcę być w tych światach. Ale zamiast tego wpadam w ten sam świat, w który grałem od lat.
To jest * tak * bliskie bycia tym, czego chcę, ale tak nie jest. Łączenie kontrolera jest inteligentne, a Microsoft wiążący Windows 10 z transmisją strumieniową gier jest z ich strony bardzo interesujący.
Ale najważniejszą rzeczą dla mnie jako gracza jest doświadczenie.
Rodzaj doświadczenia i rozgrywki są kluczowe, zwłaszcza w przypadku VR.
Różnica między noszeniem zestawu słuchawkowego VR a nie noszeniem zestawu słuchawkowego VR i graniem tylko na moim telewizorze polega na tym, że zestaw słuchawkowy powinien zapewniać poziom zanurzenia. Żadnych zakłóceń, po prostu bycie w świecie jakiejkolwiek gry, w którą gram.
Gry Xbox One na Oculus, jak na razie, nie oferują żadnej realnej poprawy na Xbox One.
Na razie wydaje się mądrzejsze po prostu grać w gry na konsolę Xbox One na ekranie telewizora, w przeciwieństwie do wirtualnego ekranu, który zapewnia zestaw słuchawkowy Oculus.