Podczas gdy trenerzy wyłapują Pokémona Pokémon Go, deweloperzy w Niantic Labs zastanawiają się, jak zarobić (więcej) pieniądze w popularnej aplikacji. W tej chwili Niantic zarabia dzięki mikroprocesom, gdy gracze kupują PokéCoiny. Niedawno dowiedzieli się, że chcą zacząć korzystać z sponsorowanych lokalizacji jako innego sposobu uzyskiwania przychodów.
„W Niantic istnieje drugi komponent naszego modelu biznesowego, który jest koncepcją sponsorowanych lokalizacji” - powiedział dyrektor generalny John Hanke.
Ma to sens, biorąc pod uwagę, że detaliści już płacą, aby założyć Pokéstop „przynęty” do losowania graczy. Sponsorowane lokalizacje są zintegrowane w innej grze AR firmy Niantic, Ingres. Firma zna już tę koncepcję. W Ingres, sponsorzy tacy jak Duane Reade Pharmacies w USA i Vodafone w Niemczech płacą za przekształcenie ich lokalizacji w „portale”. W Pokémon Go, reklamodawcy będą obciążani za każdego klienta odwiedzającego sklep, który będzie śledzony przez aplikację.
Niantic twierdzi, że w przyszłości wydadzą więcej informacji na ich temat Pokémon Go umowy sponsorskie. Jak z Ingres, wprowadzą je ostrożnie, aby nie wyłączyć graczy. Firmy muszą również uważać, jak Pokémon Go przyciąga duże grupy ludzi, które mogą być zarówno dobre, jak i niezbyt dobre.
Obrazy źródłowe [Obraz nagłówka, rozgrywka]