Zawartość
- Niektóre grupy po prostu się nie dogadują
- Różne misje w trzech kampaniach
- Dobry wybór jednostek z niewielką nierównowagą
- Niesamowita i dopasowana ścieżka dźwiękowa
- Wadliwy, ale genialny tytuł RTS
Witamy w kolejnej edycji Retrowatch, cotygodniowej serii, w której przyjrzymy się dobrej grze sprzed wielu lat. Aby gra była dostępna w Retrowatch, musi mieć co najmniej 15 lat, a przede wszystkim musi być dobra. Każda gra, która uzyska wynik poniżej 7 na 10, nie zostanie uwzględniona.
W tym tygodniu wybieramy się w podróż retro drogą RTS KKND2: Krossfire. Został opracowany przez Beam Software, który później stał się Infogrames Melbourne House. Gra została wydana przez Melbourne House w Australii, Infogrames w Europie i GT Interactive w Ameryce. W 1999 KKND2 został przeniesiony na PS1. Później stał się dostępny na GOG.com.
- Uwaga: Wersja PS1 gry jest po prostu zatytułowana KKND: Krossfire. Podczas gdy większość treści pozostała taka sama jak wersja na PC, nie wszystkie jednostki były obecne w porcie.
KKND2: Krossfire to jedna z najlepszych gier RTS lat 90-tych. Gra oferuje trzy wyścigi do wyboru, każda z osobnymi jednostkami, budynkami i ścieżkami dźwiękowymi. Ma jednak pewne problemy z równowagą (szczególnie w przypadku serii 9), a niektóre misje są trudniejsze niż musiały być.
Niektóre grupy po prostu się nie dogadują
KKND2: Krossfire odbywa się w roku 2179, 40 lat po pierwszej wojnie między Ocalałymi (Ludzie) a Wyewoluowanymi (Mutanci) i 100 lat od wojny nuklearnej, która opuściła Ziemię jako jałowe pustkowie. Pierwsza wojna pomiędzy Bohaterami i Rozwiniętymi zakończyła się tym, że Bohaterowie musieli ponownie wycofać się pod ziemię.
40 lat później ludzie ponownie wyłaniają się z podziemia, by ponownie prowadzić wojnę z mutantami. Tym razem jednak nie tylko Evolved walczą. Wraz ze zniszczeniem, które nastąpiło w wyniku pierwszej wojny dwóch frakcji, zburzyły uprawy należące do rasy robotów.
Po zniknięciu plonów zniszczono również jedyny cel robotów. Zmodyfikowane na wojnę, Seria 9 jest zemsty na Bohaterach i ewoluowała. Rozpocznie się nowa wojna, która będzie bardziej chaotyczna niż kiedykolwiek wcześniej.
KKND2: Krossfire przyjmuje inne podejście do każdej z walczących frakcji niż większość gier z tamtych czasów. To nie jest przypadek dobra kontra zła. Zamiast tego mamy trzy frakcje, które walczą z bardzo dobrych powodów. Wraz z tym wymaga innego podejścia niż inne gry RTS swoich czasów. Podczas gdy większość była po prostu dwiema ludzkimi armiami walczącymi z nią, lub ludźmi przeciwko rasom kosmitów, posiadanie trzech frakcji z trzech różnych gatunków sprawia, że gra ta nie przypomina żadnej innej.
Różne misje w trzech kampaniach
Gracz może wybrać jedną z trzech frakcji w grze. Każda armia próbuje zdobyć pełną kontrolę nad światem i musi to zrobić poprzez serię misji. Większość misji to standardowy scenariusz budowania bazy i armii podczas niszczenia wrogów.
W każdej kampanii jest wiele misji, w których musisz wypełnić cel małymi grupami jednostek. Misje te są zazwyczaj bardziej taktyczne niż standardowe, ponieważ musisz wykorzystać środowisko na swoją korzyść.
Oba te scenariusze nie różnią się niczym od innych gier RTS, ale często zmieniają się z jednego na drugi, aby nie stać się męczącym. Gdyby istniała jakaś przeszkoda w misji, niektóre z nich byłyby trochę niesprawiedliwe. (Na przykład w jednej misji musisz znaleźć sposób na zaatakowanie wrogiej bazy z dwóch stron o różnym terenie po obu stronach, co stwarza wiele wyzwań jednocześnie).
Misje są ogólnie zabawne, a te bardzo niesprawiedliwe są nieliczne. Jedynym innym problemem, jaki mam, jest to, że gra wymaga bardzo agresywnego stylu gry, aby wygrać. Podczas gdy większość gier RTS umożliwia do pewnego stopnia bardziej pasywno-agresywny lub defensywny styl gry, KKND2 nie. Używanie czegokolwiek poza ultra agresją szybko doprowadzi do zgonu.
Dobry wybór jednostek z niewielką nierównowagą
Nie ma wątpliwości co do ogromnej liczby jednostek dla każdej frakcji KKND2. Każda frakcja ma swoje unikalne jednostki i wszystkie działają inaczej. Od standardowych żołnierzy po masywne czołgi po samoloty - można się nimi bawić.
Evolved są w tym przypadku najbardziej wyjątkowe, a ich pojazdy są dużymi zmutowanymi zwierzętami - takimi jak hipopotamy z karabinami maszynowymi, gigantyczne kraby z wyrzutniami rakietowymi lub olbrzymie osy, z którymi spadają bomby. Bohaterami są standardowe jednostki RTS, żołnierze piechoty, czołgi i samoloty. Roboty z serii 9 mają dla nich również miłe akcenty, gdzie wszystkie ich jednostki są oparte na sprzęcie rolniczym, który został zmodyfikowany na wojnę.
Na początku będziesz miał tylko najbardziej podstawowe jednostki. Ale w miarę postępów w kampaniach więcej będzie dostępnych, gdy będziesz prowadzić badania i ulepszać swoje budynki.
Podczas gdy jednostki są ogólnie zabawne, istnieje kilka problemów z równowagą. Niektóre jednostki są nieco przytłoczone, podczas gdy inne są nieco słabsze. Dobrym przykładem są tu grenadierzy. W większości przypadków pośpiech tego typu jednostki jest wszystkim, czego potrzebujesz, aby całkowicie zniszczyć wroga. Są niezwykle potężni w grupach i mają niski koszt szkolenia, co sprawia, że głupio łatwo jest szybko zaatakować nimi na dużą skalę.
Kolejnym problemem jest to, że roboty serii 9 są nieco dziwną frakcją do gry. Podczas gdy Ewolucja i Bohaterowie są w większości przypadków równi ze swoimi jednostkami, Seria 9 jest bardzo różna. Ich jednostki kosztują znacznie więcej w szkoleniu, co skutkuje wolniejszym budowaniem drużyny. I nie są tak naprawdę potężniejsi od innych frakcji, więc wymiana nie wydaje się sprawiedliwa.
To sprawia, że bardzo trudno jest im grać i czuć się niezrównoważonym. Naprawdę rozumiem, dlaczego deweloper uczyniłby tę frakcję tak inną od pozostałych dwóch. Ostatecznie sprawiło to, że nienawidziłem grać w Serii 9, ponieważ po prostu nie mogłem się z nimi zmierzyć i uważałem ich kampanię za trudniejszą niż to konieczne.
Oprócz problemów związanych z brakiem równowagi tu i tam, KKND2 Jednostki i ogólna rozgrywka są zabawne i przyjemne dla początkujących i profesjonalistów RTS. Jeśli jesteś nowy w gatunku RTS, zasugerowałbym rozpoczęcie od frakcji Evolved, dopóki nie opanujesz gry.
Niesamowita i dopasowana ścieżka dźwiękowa
Szczerze mówiąc, idę - jedyny powód, dla którego kupiłem KKND2 na stronie GOG.com była ścieżka dźwiękowa, ponieważ miałem ją już na PS1. Ale ścieżka dźwiękowa do gry jest absolutnie niesamowita i doskonale pasuje do każdej frakcji.
The Survivors mają dla nich bardziej nowoczesny rockowy soundtrack, który pasuje do ich postawy „jesteśmy najlepsi” i „Nie daję gówna”. Evolved ma bardziej prymitywną ścieżkę dźwiękową, która je tworzy, włączając w to wszystkie dziwne i unikalne dźwięki. Roboty z serii 9 mają znacznie bardziej elektroniczną, niemal entuzjastyczną ścieżkę dźwiękową, która pasuje do ich estetyki science fiction.
Muzyka do gry jest wspaniała i naprawdę uwydatnia naturę frakcji, którą grasz. Gdy usłyszysz go raz, będziesz chciał słyszeć utwory raz za razem.
Wadliwy, ale genialny tytuł RTS
KKND2 to jedna z tych gier, które zostały pochłonięte przez burzę, która była jej gatunkiem w latach 90-tych. Z tytułami takimi jak Warcraft, Starcraft i ciągły atak uwolnień z Command & Conquer seria, tytuł RTS od mniej znanego dewelopera z pewnością pozostanie niezauważony.
Jest to świetna gra, pomimo kilku wad - taka, która ma nieco inny kierunek w swoich frakcjach niż jakikolwiek inny tytuł jej czasów. Mogą zdarzyć się chwile, w których gra jest nieco trudniejsza niż powinna, ale misje te są nieliczne.
Ogólny KKND2 jest z pewnością jednym z najlepszych tytułów RTS w tamtych czasach, a jego jakość jest zdecydowanie bliska jakości Starcraft . Czy jesteś nowy w gatunku, czy doświadczony weteran ... jeśli nie grałeś KKND2: Krossfire, Gorąco polecam, żebyś to zrobił.
Chcesz zobaczyć więcej recenzji Retrowatch? Sprawdź moje recenzje Drżeć i Severance: Blade of Darkness?
Nasza ocena 8 KKND2: Krossfire to jeden z najlepszych tytułów RTS wydanych podczas boomu gatunkowego, ale pozostał stosunkowo nieznany. Recenzowane na: PC Co oznaczają nasze oceny