Przegląd legendy o wybrzeżach miecza

Posted on
Autor: Robert Simon
Data Utworzenia: 22 Czerwiec 2021
Data Aktualizacji: 23 Kwiecień 2024
Anonim
Wybrzeże Mieczy | Recenzja i przegląd podręcznika
Wideo: Wybrzeże Mieczy | Recenzja i przegląd podręcznika

Zawartość

Właśnie wtedy pomyślałem Lochy i Smoki w końcu dostanie inny dobry gra, n-Space Legendy wybrzeża miecza udaje mi się sprowokować moje nadzieje w spektakularny sposób, wyrzucając nic więcej niż kolejny gwóźdź do trumny na cyfrową wersję najpopularniejszej na świecie gry fabularnej.


Powiedzmy sobie jasno: jestem fanem gier RPG, więc długo czekam na tę grę. Śledziłem zwiastuny i słuchałem wywiadów, i było dla mnie jasne, że to był dzień-dzień.

Co za błąd.

Począwszy od walki między spuścizną strategicznego planowania opartego na pauzie i rozgrywką w stylu Diablo, a kończąc na przerośniętym trybie wieloosobowym, który okazał się śmiesznie liniowy Legendy wybrzeża miecza udaje się zawieść na prawie każdym poziomie.

Złammy tę grę, dobrze?

Mechanika

Za każdym świetnym RPG jest świetny system. Gracze budują swoje postacie od podstaw, tworząc unikalne style gry, które będą cię nosić (lub, jeśli zrobisz coś naprawdę okropnego, przeciągnij cię kopiąc i krzycząc) przez grę. Myślę Legendy wybrzeża miecza miał potencjał, aby stworzyć przyjemny system, ale upada na wiele sposobów.

Każda klasa postaci otrzymuje zaskakującą liczbę drzew talentów. Mój zabójca miał osiem do wyboru. Jednak ty musi buduj szeroko, a nie konkretnie, ponieważ drzewa te są bardzo płytkie, obsługując po nie więcej niż cztery do pięciu umiejętności każda, wraz z szeregiem „rangi” do kliknięcia, które są zasadniczo obowiązkowe, jeśli chcesz, aby określona zdolność pozostała aktualna później poziomów.


Mogło to zostać naprawione przez włączenie dużych, pluskliwych umiejętności pod koniec drzew, które robią coś wyjątkowego. RPG są znane z tego, że posiadają ekscytujące zdolności do grania, które sprawiają, że poczujesz postęp, jeśli chodzi o to, jak daleko dotarła twoja postać. W tej grze? Nie tak bardzo. Zdolności i bierne wzmacniają twoje obrażenia lub poprawiają twoją zdolność do zapobiegania obrażeniom, ale nigdy w szczególnie ekscytujący sposób.

Walka

Ścigany przez gracza eliksir, ożywiający gracza, a nie w dobry sposób. Zdolności gracza nie są zakorzenione w systemie opartym na zasobach, ale raczej na odnowieniach. Część tego oznacza, że ​​poza walką możesz po prostu poczekać, aż czas odnowienia kleryka (bardzo krótki) dobiegnie końca, abyś mógł się uleczyć przed rozpoczęciem kolejnej walki. Oczywiście nie jest to całkowicie złe. Boskość: grzech pierworodny, na przykład używa walki opartej na odnowieniu. Jednak w Boskość, walki są trudne na podstawie spotkania po spotkaniu i oczekują, że zostaniesz w pełni uzdrowiony, w przeciwnym razie szanse są strasznie ułożone przeciwko tobie.


W Wybrzeże miecza, wyzwanie po prostu nie ma, zwłaszcza, gdy przed każdą walką możesz sprowadzić swoje postacie do metrycznej ilości mikstur, aby wzmocnić je do absurdalnych poziomów, co pozwoli ci z łatwością pokonać wrogów. Jeśli to nie wystarczy, możesz łatwo zdobyć dziesiątki mikstur leczących, używając jednego po drugim, w stylu Diablo, za każdym razem, gdy twoja postać obniży się.

Najbardziej niezręczna rzecz w walce Legendy wybrzeża miecza jest tak, że wydaje się, że nie wie, czym chce być. Fakt, że możesz wstrzymywać i wydawać polecenia swoim sprzymierzeńcom, wydaje się być refleksją, ponieważ gra przypomina bardziej Diablo 2, bez zadowalającego stylu hack-and-slash, z którego znana jest gra. Tak więc gra ma elementy obu, ale przyjemne aspekty żadnego z nich.

Kampania

Nie ma o czym pisać, ale też nic strasznego. Kampania rozpoczyna się od typowej fabuły fantasy o mrocznych symbolach i poszukiwaczach przygód, która wyrusza w niebezpieczną misję. Po drodze nie przyłączysz się do członków drużyny, ale gra jest pełna walki i ma niewiele opcji w każdym zadaniu (nawet jeśli te decyzje naprawdę wpływają na ilość złota, którą otrzymasz) . Tajne drzwi i skarby obfitości skarbów pomagają naśladować klasykę Lochy i Smoki doświadczenie, ale to nie robi nic, by wykorzystać fabułę papieru i tandetną walkę.

Nie nazywam gry cakewalk. Ma kilka trudnych momentów, ale „ciężko” w tej grze jest bardziej jak fuks. Czasami wysyłam moją drużynę, niszczę się w kilka chwil, przeładowuję, a następnie decyduję się na rozdmuchanie eliksirów, łatwo dostępnego i szybko zużywalnego zasobu, czyniąc z poprzednio trudnej walki cakewalk.

Może gdyby były konsekwencje dla graczy, którzy stracili przytomność (wszystko, co musisz zrobić, to przenieść inną postać do tej postaci i poświęcić kilka sekund, aby „ustabilizować” i przywrócić nieświadomą postać do walki), lub jeśli było jakieś poczucie niebezpieczeństwo lub zaangażowanie bohaterów i opowieści, ale gra jest zasadniczo nieważka.

Pomimo tych problemów uważam to doświadczenie za nieco przyjemne. Naliczając punkty doświadczenia i złoto, znajdując tajne drzwi i zbierając skarby, są one równe kursowi w tym gatunku iw tym zakresie, Legendy wybrzeża miecza nie zawodzi. Nie przynosi to jednak niczego nowego. I zamiast rozkoszować się tymi tropami, wydaje się, że dobrze jest zagrać je wszystkie prosto, co może wydawać się nieco przestarzałe w przypadku gry, która pojawiła się po Boskość: grzech pierworodny i Filary Wieczności, obie gry są rozpoznawalne w obrębie gatunku, ale także zamierzają stworzyć własną niszę.

Mimo to uważam, że gra mogła zostać wybaczona, gdyby wydała jedną rzecz, która naprawdę zaintrygowała ludzi:

Multiplayer

Tutaj gra może się wyróżnić. Przecież treści tworzone przez graczy często otwierają grę w nieoczekiwany sposób. Gra zachwala swój tryb „Dungeon Master” jako jedną z podstawowych funkcji, której celem jest tworzenie własnych przygód, wraz z lochami i miastami. W rzeczywistości, gracz może wcielić się w rolę Mistrza Lochu dla maksymalnie czterech graczy online, przywołując wrogów, kontrolując ich przebieg i ogólnie biorąc jest to uciążliwa sytuacja dla graczy, którzy mają do czynienia w czasie ataku.

Oczywiście sama egzekucja jest śmieszna z niezliczonych powodów.

1. Nie możesz tworzyć lochów, tylko je generuj.

Wybierz zestaw klocków, rodzaje potworów, które się pojawią, rozmiar i złożoność, i gotowe. Jeśli chcesz, możesz urządzić pokoje i wypełnić je kolejnymi potworami, ale sam układ nie ma żadnego realnego wyboru.

2. Gotowe lokalizacje.

Jest to część znacznie większego problemu Legendy wybrzeża miecza. Zobacz, że gra ma ciekawy pomysł na to, jak postacie powinny działać. Szczególnie, że powinny być one plug-n'-grywalne w każdej przygodzie. Możesz wpaść na kogoś, kto prowadzi główną kampanię i odegrać swoją rolę, a także dołączyć do przygód stworzonych przez gracza. Stwarza to interesujący rodzaj środowiska MMO i daje trwałe postacie, do których można się przyłączyć.

Oczywiście oznacza to również, że gra nie chce, abyś był zbyt potężny dzięki magicznym przedmiotom i gromadzeniu bogactwa - nawet pod koniec głównej kampanii twój ekwipunek nie jest szczególnie ekscytujący.

Poszukiwanie mocniejszych i ciekawszych przedmiotów jest podstawą gatunku RPG od czasu pojawienia się Lochy i Smoki samo. Ale gra boi się dać ci coś niesamowitego dzięki systemowi multiplayer, ponieważ twoja postać może być „zbyt silna” w porównaniu z innymi postaciami na podobnym poziomie.

Najsmutniejszym sposobem na ograniczenie tej gry jest umieszczenie twardej osłony na ilości skarbu, którą Mistrz Lochów może umieścić na danym obszarze. Na mapie możesz mieć trzy skrzynie ze skarbami. Nie, nie możesz mieć więcej. Nie, nie możesz wybierać tego, co jest w skrzyni. Co gorsza, te skrzynie są często dławione pod względem jakości przedmiotów, oferując grosze złota i być może słabą magiczną rzecz.

To nie tylko pokazuje, że tryb DM nie próbuje w najmniejszym stopniu symulować prawdziwej idei stojącej za Dungeon Mastering, ale pokazuje również, że gra boi się faktycznie przekazać lejce.

Dungeon Delving

Ponownie, kolejna zabawna koncepcja zrujnowana przez mechanikę samej gry, istnieje inny tryb, w którym Dungeon Master mogą odegraj rolę w pokonywaniu poszukiwaczy przygód poprzez przywoływanie potworów i przejęcie nad nimi kontroli, ale tryb wydaje się być mniej więcej taki sam, gdy biegniesz z graczami w pojedynkę.

Gra składa się z losowego lochu dla ciebie i trzech innych graczy. W nim zabijesz wszystko na swojej drodze. Oczywiście walka w grze wydaje się załamać znacznie na późniejszych poziomach, co jest niefortunne, ponieważ jest to wyraźnie coś do zrobienia po kampanii.

Za każdym razem, gdy dołączyłem do delve lochu, odkryłem, że z łatwością mógłbym po prostu uciec i wysłać całą grupę potworów, przeznaczonych na imprezę dla czterech graczy, samodzielnie, niszcząc iluzję dynamiki zespołu, gdy mordowaliśmy wszystko na naszych ścieżkach. Czasami jedliśmy obrażenia z przypadkowej pułapki lub dwóch, ale z łatwością zaradziliśmy temu, ściskając mikstury.

Wraca to do moich problemów z walką, które w jakiś sposób się powiększyły, gdy masz czterech prawdziwych graczy na czele: nie ma realnego wpływu. Jeśli gracz upadnie, klikniesz tego gracza i przywrócisz go. Ciska eliksir, leczy się do końca i wraca do walki. Jeśli ludzie są niscy, możesz poczekać kilka sekund i wrócić do maksymalnego poziomu zdrowia. Jeśli wyskoczysz w pułapkę, konsekwencją będzie ponowne wyciśnięcie eliksiru, ponieważ promień i obrażenia każdej pułapki nigdy nie będą wystarczające, aby zagwarantować marnowanie czasu na ich poszukiwanie.

Podsumowując ...

Mam ochotę dać tej grze pięć na dziesięć, ale jest coś poniżej Legendy wybrzeża miecza to sprawia, że ​​się waham. Jest tu potencjał, nawet jeśli gra boi się go objąć. Choć ta gra wymaga więcej niż kilku przeszkód i obejść prawdziwe gotowy produkt, jeśli tryb Dungeon Master zostanie uratowany, mógłbym zobaczyć, jak wracam do gry i cieszę się.

Żyjemy w czasach, w których niestety wydana wersja gry jest rzadko gotowym produktem, a myślę Legendy wybrzeża miecza jest to cholerne świadectwo, mogę mieć nadzieję, że n-Space podejmie wysiłek, aby ocalić fantastyczne RPG.

Do tego czasu utknęliśmy w grze, która jest w trakcie kryzysu tożsamości między byciem niezdarnym Diablo klonowanie lub prymitywnie zaprojektowane taktyczne RPG.

6/10

Nasza ocena 6 Marka Dungeons and Dragons jest nękana przez kolejny niewypał, ale czy w tym flopie może być promyk nadziei? Recenzowane na: PC Co oznaczają nasze oceny