Kickstarter jako całość ma mnóstwo potencjalnych i ogromnych implikacji dla przyszłości gier. Obecnie najpopularniejsza platforma crowdfundingowa online, używana do takich wspaniałych przebojów indie Złamany wiek, Undertale, i Hyper Light Drifter - ale również był zaangażowany w kilka bardzo dużych klap, takich jak ostatnie Potężny nr 9. Największy nowy Kickstarter w tym tygodniu, remake klasycznej strzelanki na PC Szok systemowy, udało się ominąć większość problemów z grami Kickstarter, wypuszczając demo.
Wydając demo, nawet pre-alpha proof of concept, Szok systemowy stawia się ponad kilometrami. Możliwość zagrania w pierwszych dziesięciu minutach gry (co zresztą polecam, nawiasem mówiąc) ma wiele do udowodnienia, do czego są zdolni programiści. Jest coś więcej niż tylko sztuka koncepcyjna i zwiastun wstępny, ale rzeczywista namacalna gra z walkami, animacjami i pokazami różnych systemów w grze. Więcej deweloperów powinno pójść podobną drogą.
Głównym celem udanego Kickstartera jest budowanie poczucia zaufania do konsumenta, tak aby mogli oni poprzeć Twoją grę. Jeśli konsument nie czuje, że możesz spełnić swoje obietnice, nie da ci pieniędzy. Najlepszy sposób na stworzenie tego zaufania jest prosty: rzeczywista rozgrywka. I Szok systemowy robi to dobrze.
Jakie są twoje odczucia związane z Kickstarter? Daj nam znać w komentarzach!