Zawartość
- Obejmując stoisko IndieCade na E3, postanowiłem spędzić trochę czasu z zespołem powołując do życia „That Dragon, Cancer”.
- Cienka granica między rzeczywistością a nadzieją.
- „Uwielbiam śmiech Joela, znajdę sposób, aby umieścić go gdzieś w grze, aby ludzie mogli doświadczyć radości z tego.” - Ryan Green, co doprowadziło go do zrobienia That Dragon, Cancer
- Gra wideo, która może dotrzeć do naszych nadziei, niepokojów i terroru.
- Chrzcielnica nadziei ze studni wiary.
Obejmując stoisko IndieCade na E3, postanowiłem spędzić trochę czasu z zespołem powołując do życia „That Dragon, Cancer”.
Kiedy przeczytałem listę gier dostępnych dla stoiska Indie Cade, jeden wyskoczył na mnie: That Dragon, Cancer. Opisy, które mogłem znaleźć w tej grze, były intrygujące i trochę onieśmielające. Większość z nich opisywała grę jako artystyczne i poetyckie interaktywne opowiadanie historii, opowiadane częściowo z perspektywy rodzica z małym dzieckiem, z terminalnym rakiem.
Kiedy zacząłem tryskać z przyjaciółmi i rodziną na temat mojej nadchodzącej podróży, pierwszym pytaniem, które najczęściej zadawałem, było: „Jakie gry najbardziej chcesz wypróbować?” Kiedy wymieniłem tego smoka, raka jako jedną z najlepszych na mojej liście, otrzymałem więcej niż kilka dziwnych spojrzeń. W niektórych przypadkach miałem nawet całkowitą dezaprobatę dla mojego wyboru spędzenia czasu podczas tak podnoszącego na duchu wydarzenia, skupiając się na czymś tak „na dole”.
Wszystko, co było negatywne, to wzmocnienie mojej determinacji, aby zobaczyć ten projekt, zrozumieć, czym on naprawdę jest i dowiedzieć się, jak to się stało.
Cienka granica między rzeczywistością a nadzieją.
Rozmowa z Ryanem Greenem i Joshem Larsenem, głównym duetem za tym smokiem, rakiem - była pouczająca i bardzo ... duża. To nie była dyskusja na temat „przyjrzyj się mojej pracy miłości, mam tyle wielokątów, będę się łączyć z tymi platformami”. (Jednak bez szacunku dla tych rozmów, były one w dużej mierze oczekiwane). Zamiast tego moja dyskusja rozpoczęła się, gdy Ryan Green powiedział:
„Pozwól, że opowiem ci o Joelu, moim synu. Ma cztery lata i idzie na trzeci rok walki z ostateczną diagnozą raka. ”
Ryan był gotów opowiedzieć mi o swoim synu i zrozumiałem, że rozmawiając z nim, nawet krótko, jak mógł być tak zmotywowany, by dzielić się swoim doświadczeniem (i swoim rodzinnym) ze światem w ten sposób. Opowiedziałem mu o moim podobnie starzejącym się synu i moim doświadczeniu z bliskim członkiem rodziny walczącym z białaczką w dzieciństwie. Kiedy dzieliliśmy się opowieściami, powiedział mi, jak bardzo był poruszony, aby zobaczyć intencję swojej gry - łączenie ludzi - w akcji w naszej rozmowie. Co więcej, od razu poczułem wdzięczność, że miałem okazję spotkać się z nim i jego zespołem, wypróbować grę i mam nadzieję, że pomogę innym zobaczyć, jak cenne może być to doświadczenie.
(Zdjęcie z www.thatdragoncancer.com)
Ten smok, rak to pięknie artystyczna i ekspresyjna gra wideo, w której gracz doświadcza życia i ciągłego zagrożenia śmiercią z młodym Joelem. Czasami grasz z perspektywy Ryana, obserwując, jak twoje dziecko krzyczy i wije się, dusząc się z bólu; nie mogę nic zrobić, ale oferuję pudełko z sokiem w pocieszeniu. Innym razem grasz jako matka Joela, inny członek rodziny lub jako wszechwiedząca strona trzecia - obserwując Ryana, który szuka nadziei w zachodzie słońca, sięgając po ten jasny horyzont przez okno szpitalne.
Wreszcie, czasami jesteś Joel. Czasami w tej pięknej, nawiedzonej i wypełnionej nadzieją grze, patrzysz dookoła z perspektywy niewinnego dziecka, obarczonego wyrokiem śmierci, szukającego nadziei, miłości i życia od tych bliskich, którzy rozpaczliwie trzymają się twojego chichotu.
„Uwielbiam śmiech Joela, znajdę sposób, aby umieścić go gdzieś w grze, aby ludzie mogli doświadczyć radości z tego.” - Ryan Green, co doprowadziło go do zrobienia That Dragon, Cancer
Dano mi możliwość zagrania w krótki rozdział gry, w dużej mierze filmowej. Współpracowałem z różnymi przedmiotami i scenami w szpitalnej sypialni Joela. Słyszałem uspokajający głos Ryana, który nie tylko próbował uspokoić Joela, ale próbował się uspokoić. Czytam poezję, która była wyświetlana przez animowaną grafikę na ścianach szpitala, napisaną przez Ryana przez lata spędzone w tej szpitalnej sali ... Pokój, w którym sterylne powierzchnie i meble użytkowe zostały odtworzone z pamięci w miękkich, pięknych, tonach i kwestia.
W pewnym momencie wszedłem w interakcję z oknem, które ja (jako Ryan) brałam w piękno zachodu słońca. Kamera obróciła się i zauważyłem Ryana - z cieniem szopki syna za sobą - kontemplującego swój los i jego syna, głośno.
Gra wideo, która może dotrzeć do naszych nadziei, niepokojów i terroru.
Jako matka trzyletniego dziecka przeżyłam nieprzespane noce. Słysząc historię Joela dochodzi do namacalnego przerażenia i niepokoju. W pewnym momencie Joel zaczął płakać i słyszałem desperację i strach w głosie Ryana, gdy desperacko próbował pocieszyć swoje niewytłumaczalnie chore dziecko. Nigdy nie zacznę porównywać moich doświadczeń z Ryanem i Greenem. Ale w tym momencie moja fizyczna chęć sięgnięcia po płaczące dziecko była przytłaczająca. Mój instynkt, by poklepać i pomóc krzyczącemu dziecku, gdy zaczęło się dusić na jego własne krzyki, był duszny. Łzy, które utknęły poza grą, niezdolne do pomocy, pojawiły się nagle i cicho, kiedy zacząłem słuchać dźwięków i grafiki wewnątrz tego Smoka, Raka. Wszystko to na krześle otoczonym przez tysiące graczy w centrum kongresowym LA.
Chrzcielnica nadziei ze studni wiary.
Kiedy rozmawiałem z Ryanem i Joshem o tym, jak się spotkali, łącząc techniczne i artystyczne tło Josha z popędem i doświadczeniami Ryana, dowiedziałem się, że ich wiara odegrała ogromną rolę. Chociaż nie czułem nadmiernie religijnego nastroju w grze, dowiedziałem się, że nadzieja, wiara, którą w niej czujesz - jest w dużej mierze częściowo spowodowana wiarą i nadzieją, jaką odczuwają w swoim życiu z powodu silnych więzi religijnych. Związki religijne, które pozwoliły rodzinie Joela na podejmowanie najtrudniejszych decyzji, ponieważ walczyli z 8 nowotworowymi nowotworami przeszywającymi ciało małego chłopca, który nawet nie umie jeszcze czytać. W szczególności Ryan wspomniał moment, w którym on i jego żona zdali sobie sprawę, musieli powiedzieć rodzeństwu Joela, że może umrzeć i co się z nim stanie, gdy to zrobi.
Słuchając narracji Ryana w demie, słuchając nadziei w jego głosie w chwilach ciemności, zacząłem myśleć i mam nadzieję, że sam - że nie będzie tych, którzy przeoczą Tego Smoka, Raka jako coś, co można przegapić.
Ryan Green, Josh Larsen i reszta niesamowitego zespołu That Dragon, Cancer wykonali fantastyczną robotę, wprowadzając w życie trudną, wstrząsającą i pełną nadziei historię. Czuję się błogosławiony i bardzo szczęśliwy, że miałem okazję zobaczyć to, przytulić jego twórców i mieć nadzieję, że przekonam innych, aby sami to obejrzeli.
Aby uzyskać więcej informacji lub wesprzeć projekt Greena swoim niewiarygodnym projektem i historią, odwiedź www.thatdragoncancer.com, aby uzyskać więcej informacji i aktualizacji.