Argumenty za i przeciw zwolnieniu Josha Olina

Posted on
Autor: William Ramirez
Data Utworzenia: 16 Wrzesień 2021
Data Aktualizacji: 1 Móc 2024
Anonim
planeTALK | Prof Jürgen RAPS 2/2 „Strengthening confidence in flying“  (Z napisami)
Wideo: planeTALK | Prof Jürgen RAPS 2/2 „Strengthening confidence in flying“ (Z napisami)

Zawartość

Świat Internetu jest zalany debatą.


Josh Olin, menedżer społeczności Turtle Rock, został zwolniony z pracy za komentarze na Twitterze dotyczące skandalu Donalda Sterlinga. Jeśli nie znasz, Sterling, właściciel Los Angeles Clippers, został wykluczony z NBA na całe życie po zrobieniu komentarzy rasowych.

Olin nazwał Sterlinga „ofiarą” i niedługo potem został zwolniony. Od tego czasu Olin wyjaśnił swoje uwagi, przekazując Kotaku oświadczenia. Ponownie zabrał się do Twittera, aby wyjaśnić swoje stanowisko.

Teraz nie jestem tu po to, by stanąć po stronie; Nie jestem na tyle głupi, żeby dobrowolnie rzucić się na ten szczególnie wybuchowy granat. Biorąc jednak pod uwagę wszystkie argumenty, pomyślałem, że dobrym pomysłem byłoby spojrzenie na to z obu stron, więc:

Argument za ostrzał Olin

Firma ma prawo to zrobić

Z punktu widzenia firmy nie chcieli być kojarzeni z nikim, kto komentuje, co oznaczałoby, że jest rasistą. Czy on jest lub nie jest prawdopodobnie bez znaczenia w oczach firmy, ponieważ obawiają się jedynie ochrony przed przyszłymi reakcjami. Na przykład, jeśli wyjdą i poprą Josha i jego komentarze, ci, którzy uznali jego oświadczenia za obraźliwe, mogą zbojkotować Turtle Rock i ich nadchodzące produkty (w tym przypadku przewidywane Ewoluować).


Firma ma wszelkie prawo do ochrony siebie. To nic osobistego; to tylko biznes.

Nie robisz osobistych komentarzy w świecie firmy

Jest to trudne, ponieważ Olin najwyraźniej nie mówił za swojego pracodawcę i był na swojej osobistej stronie na Twitterze, jest menedżerem społeczności. Dostaje słowo; on jest zasadniczo PR. Prawie wszystko, co mówi i robi w sferze publicznej, może być powiązane z firmą, która, nawiasem mówiąc, musi ssać. Oznacza to, że naprawdę nie możesz nic powiedzieć w Internecie, ponieważ szczerze mówiąc, gdzie rysujesz linię? Co to jest „biznes” i „biznes”? Jeśli wszystko jest dostępne do konsumpcji publicznej, trudno powiedzieć.

Poza tym po prostu tego nie robisz. Olin musiał wiedzieć, że jego komentarze byłyby kontrowersyjne, i musiał wiedzieć, że mogą wpędzić go w kłopoty. Jeśli jestem wysokiej klasy menedżerem społeczności, nigdy bym tego nie zrobił myśleć zajęcie się sytuacją taką jak klęska funta szterlinga. To tylko samobójstwo i powinien był wiedzieć lepiej.


Argument przeciwko wypalaniu Olin

Firma błędnie zinterpretowała komentarze Olina i, jak sam mówi, „kupiła się w histerię”

Olin wyjaśnił, że tak nie zgadzają się na słowa i działania Sterlinga, a on wyraźnie atakuje sensacyjne media i fakt, że nasza prywatność nie jest już naszą. Z osobistego punktu widzenia, z całego serca zgadzam się z nim w tym względzie. Problem polega na tym, że jego pracodawca najwyraźniej nawet nie poprosił Olina o wyjaśnienie; po prostu zwolnili go na miejscu.

Można argumentować, że naruszył jakąś politykę firmy - a to prawdopodobnie będzie bardzo subiektywne - ale jeśli firma źle zinterpretowała, były źle strzelać do niego, prawda? Tak, mają prawo się chronić, a gdybym był szefem, mógłbym ciąć więzi i biegać jak najszybciej. To najszybsze, najłatwiejsze i najbezpieczniejsze rozwiązanie. Jeśli jednak nie poprosisz nawet o wysłuchanie strony swojego pracownika, możesz twierdzić, że naprawdę „poddajesz się histerii”.

Co jest nie tak z wypowiadaniem się na rzecz prywatności i przeciwko sensacyjnym mediom?

Jeśli Olin jest prawdomówny, czy naprawdę znajdziemy błąd w jego stanowisku? Problem z ostrzeliwaniem Olina na miejscu bez określania faktów jest następujący: wygląda to na reakcję odruchową i automatyczne „OMG, jesteś rasistowskim” oskarżeniem, które jest wyjątkowo bolesne, gdy jest fałszywe. Jeśli ludzie wierzą Olinowi - a wygląda na to, że wielu - Turtle Rock i 2K spotykają się jako firmy, które wypluwają wolność słowa. Co więcej, wydają się bardziej zainteresowani kontrolą szkód niż ustalaniem faktów, taktyką, która nie pasuje do opinii publicznej.

Oczywiście wszystko to zakłada, że ​​komentarze Olina nie są kontrolą szkód. Wydają się autentyczne, ale nie możesz być pewien.

Jedno osobiste oświadczenie

Przedstawiłem obie strony argumentu, tak jak to widzę, i pozostanę obserwatorem. Jednakże jest to dla Josh: Niezależnie od tego, czy strzelanie do ciebie było słuszne czy nie, po prostu nie robisz tego, co zrobiłeś. To błąd, prosty i prosty. Nawet jeśli masz rację, nawet jeśli uważasz, że powinno być powiedziane, nie może to się dobrze skończyć, zwłaszcza gdy jesteś na stanowisku Community Managera. A ty Zdecydowanie nie rób tego na Twitterze, gdzie nie możesz właściwie wyjaśnić swojej pozycji.

Po prostu zły wyrok, koleś.