Zawartość
- Walczące sojusze - obozy kibiców ESO
- Ale poczekaj - jest ESO naprawdę Elder Scrolls Gra?
- Co to oznacza dla Franczyzy Elder Scrolls?
Trzy i pół miesiąca po pierwszym wydaniu na PC The Elder Scrolls Online trafił do Steam (za pół ceny) pod koniec zeszłego tygodnia.Teraz, gdy część szumu z testów beta i wydania na PC ucichła, a po chwili zanim zobaczymy grę na konsoli, to jest dobry moment, aby przyjrzeć się bliżej The Elder Scrolls Online i wpływ, jaki może mieć na Elder Scrolls franczyzowa.
Walczące sojusze - obozy kibiców ESO
Zaraz po bramie, Elder Scrolls Online otrzymałem mieszane recenzje. Nawet podczas zamkniętej wersji beta ludzie szybko zdobyli przewagę - albo uwielbialiście tę grę, albo ją nienawidziliście. Szybki rzut oka na wyniki gry w Metacritic wydaje się to potwierdzać. Podczas gdy krytycy najczęściej dawali ESO opinie mieszane i pozytywne, opinie użytkowników nie były tak dobre. Prawie połowa wszystkich opinii użytkowników jest pozytywna, ale prawie czterdzieści procent jest negatywnych. Liczba rzeczywistych recenzji użytkowników mieszanych nie osiąga nawet trzech cyfr. Opinie użytkowników Steam wydają się podążać za tym samym trendem, podnosząc niemal imponującą liczbę negatywnych odpowiedzi.
To wydaje się dużo ESO ”negatywne opinie nie pochodzą od nowych graczy, ale od tych, którzy już znają Elder Scrolls serie lub którzy przynajmniej grali Skyrim. Od tamtej pory wielu z nas - w tym ja - jest z Bethesdą Morrowind. I nigdy nie zawiedli.
Dzięki tak dobrej reputacji spodziewaliśmy się wiele The Elder Scrolls Online.
A co otrzymaliśmy?
Niektórzy gracze powiedzielibyśmy, że wciąż mamy niezłą grę. Inni twierdzą, że mamy zbyt buggy-flop-for-Bethesda, który zawodzi zarówno jako MMO, jak i RPG. I gra, która wydaje się ignorować wizualne tematy, bogaty rozwój postaci i skomplikowaną wiedzę, która była dobrze ugruntowana w poprzednim Elder Scrolls raty.
Ale poczekaj - jest ESO naprawdę Elder Scrolls Gra?
Oprócz technicznych problemów, jeden z najczęstszych ESO Skargi, które napotykam, są takie, że po prostu nie „czują” się Elder Scrolls gra i muszę się zgodzić. Może moglibyśmy wybaczyć niektóre z jego innych niedociągnięć (patrzę na ciebie, usterki), jeśli nadal tak było Elder Scrolls czujemy, że poznaliśmy i kochamy. Więc co poszło nie tak?
W 2007 roku, kiedy The Elder Scrolls Online po raz pierwszy zaangażował się w rozwój, Bethesda stworzyła ZeniMax Online Studios, aby obsłużyć projekt, podczas gdy Bethesda pracowała nad innymi grami. Choć może to nie brzmieć jak ogromny czynnik, nowy zespół mógł mieć poważny wpływ The Elder Scrolls Online. Bethesda ma imponującą liczbę powracających członków zespołu z gry do gry. Szybkie porównanie kredytów na rozwój Morrowind, Zapomnienie, i Skyrim pokazuje, że osoby zajmujące czołowe stanowiska w projektowaniu, pisaniu i produkcji zazwyczaj pracują nad serią przez co najmniej dwie gry, jeśli nie więcej. I ci, którzy pracowali nad Elder Scrolls Gra wcześniej miała tendencję do ponownego pojawiania się na stanowiskach kierowniczych. Producent wykonawczy Bethesdy, Todd Howard, pracuje nad serialem od tego czasu Arena (1994).
ZeniMax Online Studios przyszedł z nowymi rękami i świeżymi twarzami. Nawet kredyt producenta wiodącego został przekazany przez Todda Howarda Mattowi Firorowi, który wcześniej wyprodukował kilka Dark Age of Camelot raty. Wydaje się, że pozostałe pozycje rozwojowe również zostały przekazane. Większość kluczowych programistów The Elder Scrolls Online nie zostały wcześniej przypisane do rozwoju Elder Scrolls gra. Nowa perspektywa nigdy nie jest złą rzeczą, ale może właśnie dlatego The Elder Scrolls Online brakowało Elder Scrolls atmosfera.
Gdzieś w całej tej błyszczącej nowości - nowym zespole, nowej fabule, nowej platformie - elementy, które sprawiły, że RPG były tak charakterystyczne, właśnie się zagubiły. A przy niewielu powracających członkach programistów, którzy mogliby powiedzieć ZeniMax Online, że coś po prostu nie czuje się dobrze?
Co to oznacza dla Franczyzy Elder Scrolls?
Fani zaczynają się zastanawiać, gdzie jest kolejna rata Elder Scrolls RPG. Za pięć lat Zapomnienie i Skyrim, nadszedł czas, aby Bethesda zaczęła mruczeć The Elder Scrolls VI. Obecnie Bethesda wydaje się skupiać większość swojej energii na swojej Wolfenstein i LOS raty, a także nadchodząca gra o horrorach przetrwania, Złe w sobie, która ma zostać wydana w październiku 2014 roku.
Niedawne otwarcie pracy zamieszczone na stronie internetowej ZeniMax pobudziło fanów fanów Elder Scrolls. Bethesda poszukuje nowych twórców gier, a fani zastanawiają się, jaką grę zobaczymy dalej. Większość zakładów jest włączona Fallout 4, ale producent wykonawczy Todd Howard mówi, że minie trochę czasu, zanim Bethesda ogłosi oficjalne ogłoszenia.
Spekuluje się, że The Elder Scrolls Online będzie przysłowiową strzałką w kolanie serii. Fani wydają się tym zaniepokojeni ESO pójdzie w ślady World of Warcraft. Minęło dziewięć lat, odkąd widzieliśmy grę RTS Warcraft, a nie tylko rozszerzenia MMO. Czy ZeniMax Online może wybrać to samo dla naszej ukochanej Elder Scrolls seria? Wielu fanów w to wierzy ESO sam nie jest na tyle skuteczny, aby przeprowadzić franczyzę bez innego RPG, ale inni nie są do końca przekonani.
Dopóki Bethesda nie powie nam inaczej, wstrzymujemy oddech.
A może możemy zapytać M'aiq Kłamcę. Słyszałem, że wie wiele rzeczy.