Powód numer jeden przestałem grać w Hearthstone

Posted on
Autor: Frank Hunt
Data Utworzenia: 15 Marsz 2021
Data Aktualizacji: 23 Grudzień 2024
Anonim
Powód numer jeden przestałem grać w Hearthstone - Gry
Powód numer jeden przestałem grać w Hearthstone - Gry

Odkąd Hearthstone został w pełni zwolniony, byłem uzależniony. To gra strategiczna stworzona przez Blizzarda, Hearthstone jest zbudowany na świecie i wiedzy World of Warcraft. Nigdy nie grałem Łał, ale to nie powstrzymało mnie od grania tego spin-offu. Przyjemnie było budować nowe pokłady, eksperymentować z nowymi kombinacjami ataków i odczuwać osobistą poprawę.


Nie grałem Hearthstone już prawie rok. Zwykle upuszczam grę tu i tam, aż wydanie nowej ekspansji ożywi moją pasję. Kiedy więc ogłoszono rozszerzenie „Whispers of the Old Gods”, byłem gotów wrócić do gry, którą tak bardzo lubiłem; Zamówiłem nawet pakiet 50 kart.

Po zwolnieniu zalogowałem się, otworzyłem pakiety i natychmiast straciłem chęć do gry. Otwarcie pakietów kart było ekscytujące, ponieważ wszystkie nowe karty zostały dodane do mojej kolekcji, ale chęć stworzenia nowej talii na nowej ekspansji nie istniała. Zakładałem, że wrócę do tego później, potrzebowałem tylko zbadać wszystkie nowe karty. Czas mijał i Hearthstone pozostawał poza umysłem.

Kilka miesięcy później Blizzard ogłosił nową ekspansję przygodową wraz z wydaniem „One Night in Karazhan”. Byłem zaintrygowany. Widziałbym artykuły mówiące o nowych kartach i pokazujące zwiastun gry. To wszystko podniosło moje podniecenie. Ciągle myślałem: „Naprawdę muszę się dostać, abym mógł z góry zaplanować przygodę. Zdobądź tę kartę z limitowanej edycji!” Nigdy nie zrobiłem.


Brakowało mi przygody „One Night”, co naprawdę sprawiło, że wpadłem Hearthstone. Przegapiwszy dwie ekspansje z tyłu do tyłu, byłem tak daleko w meta, że ​​prawie nie było to warte kłopotów, by tak wiele się nauczyć. Kiedy „Mean Streets of Gadgetzan” było wyświetlane w Blizzcon, nie miałem żadnych emocji. Wszystko, co mogłem myśleć, to „dla mnie jest za późno”. wciąż kocham Hearthstone. Gra pozostaje na moim telefonie, ale nie widzę, żebym kiedykolwiek grał w nią ponownie. Osiągnięcie tak daleko w grze meta jest naprawdę szkodliwe dla zagubionych graczy, takich jak ja. Być może, gdy gra ponownie się zresetuje, eliminując nowe karty rozszerzeń, poczuję się lepiej, gdy wskoczę z powrotem. Na razie bariera wejścia stworzona przez moje wygasłe doświadczenie wydaje się zbyt duża, by się przebić.