Zawartość
Obie Wynajęty morderca i Final Fantasy VII remake jest poddawany epizodycznym zabiegom i naturalnie fani nie są zadowoleni, ponieważ skargi zalewają internet o tym, jak Square Enix wykorzystuje długoletnich fanów w celu wymuszenia dodatkowych zysków.
Tak jak w większości przypadków, istnieje scenariusz „pół szklanki pusta” i „szklana w połowie pełna”, więc postanowiłem spojrzeć na oba.
Plusy
Główną zaletą epizodycznego wydania jest to, że każdą część można traktować jako własną, indywidualną grę, co pozwala poświęcić więcej uwagi szczegółom. Wynajęty morderca zawsze chodziło o wolność podejścia i jedną z rzeczy, które fani chwalili za gry, jest możliwość wielokrotnego powtarzania misji powtórek, aby zobaczyć, ile sposobów mogą wysłać swój cel na wczesny grób.
Square Enix ogłosił już, że każda część Wynajęty morderca skoncentruje się na jednej lokalizacji i jeśli ich twierdzenia są prawdziwe, każda lokalizacja będzie ogromna.
Biorąc pod uwagę wszystkie dostępne zmienne i dostępne opcje zabójstwa, ogromny świat gry, w którym każda lokalizacja jest traktowana prawie tak, jakby była samodzielną grą, może zapewnić godziny i godziny warte powtórki.
To samo można powiedzieć o Final Fantasy VII przerobić. W latach 90. świat, w którym FFVII był ogromny, ale według dzisiejszych standardów, nie tak bardzo. Patrząc na tak duże światy jak Wiedźmin 3, zdajemy sobie sprawę, jak niewiele możemy uzyskać dostępu Final Fantasy VII.
Jeśli Midgar, który jest tylko jednym z wielu dużych miast w FFVII, jest stworzony do skalowania i możemy swobodnie poruszać się po całym mieście, a nie tylko kilku wybranych obszarach, wyobrażam sobie, że będzie znacznie większy niż Wiedźmin 3's Novigrad. Wydanie epizodyczne oznacza, że istnieje możliwość, aby gra była o wiele większa niż kiedykolwiek sądziliśmy, gdy porównamy ją do oryginału.
Ważne jest również, aby pamiętać, że tworzenie światów tej wielkości i, w przypadku Wynajęty morderca, setki zmiennych, które pozwalają na większą swobodę zabójstw, zajmuje dużo czasu. Jeśli każda część otrzyma indywidualny termin, wszystkie jej zasoby mogą skupić się na udoskonaleniu tej części. Jest to coś, czego moglibyśmy chcieć, a nie poświęcać uwagę na podzielenie całej gry przed pojedynczą datą wydania, co często prowadzi do pośpiechu końcowego produktu.
Cons
Gracze są zbyt dobrze zaznajomieni z zachłannymi praktykami deweloperów, a ostatnio widzieliśmy DLC i mikrotransakcje, które zaczynają pogrążyć się w grach AAA. Było zbyt wiele tytułów, które w momencie premiery wydają się niekompletne, aby później sprzedać je innym pod przykrywką bycia „dodatkowym dodatkiem”.
Gry takie jak Star Wars: Battlefront został skrytykowany za robienie dokładnie tego i za ogromną cenę w sezonie. Czy to dziwne, że fani są zdenerwowani?
To dlatego jest wiele gniewu związanego z epizodycznymi wydaniami gier AAA. Ludzie obawiają się, że główne korporacje próbują wykorzystać swoją moc jako udrękę w grach, które kochamy, zmuszając nas do płacenia jeszcze więcej. Chociaż nie sądzę, aby tak było w przypadku Final Fantasy lub Wynajęty morderca, Wierzę, że ważne jest, aby zrozumieć, skąd pochodzą obawy fanów.
Inną kwestią jest to, że jeśli któraś z gier nie odniosła dobrego rezultatu od początku, inwestorzy mogliby łatwo zdecydować się na pozyskanie wszystkich funduszy i moglibyśmy skończyć z niekompletną serią. Właśnie tak się stało Xenosaga. Pomimo faktu, że gra miała dość dużą bazę fanów, uznano ją za nieopłacalną i anulowano przed zakończeniem serii, pozostawiając fanów zdruzgotanych.
Chociaż jest mało prawdopodobne, aby franczyzy były tak duże jak Wynajęty morderca lub Final Fantasy, to wciąż niepokojąca możliwość.
Więc, co to znaczy?
Ostatecznie uważam, że w przypadku obu gier najlepszym rozwiązaniem jest podejście epizodyczne. Muszę przyznać, że byłem jednym z pierwszych na rynku, który potępił go, gdy ogłoszono ogłoszenia, ponieważ początkowo miałem wrażenie, że jesteśmy wykorzystywani dla dodatkowego zysku. Patrząc jednak na skalę tych gier, łatwo jest zobaczyć, jak duży jest ich potencjał, jeśli każdą część można opracować oddzielnie.
Wynajęty morderca jest wciąż dostępny za 60 $ za całą grę, więc nie ma dodatkowego zysku dla Square, wypuszczając go w częściach, więc zdecydowanie nie można ich oskarżyć o chciwość. Jest możliwe, że FFVII będzie droższy, choć ceny nie zostały jeszcze ogłoszone. Square Enix oświadczył, że każdy odcinek będzie mniej więcej długości całej gry, co może wymagać większej ceny.