Jednym z najpiękniejszych wspomnień w moim życiu jest legendarne zakończenie Halo 3. Po tym, jak pomogłem Naczelnemu Wodzowi, który był kimś, do kogo wyglądało moje młodsze ja, udaremnić plany Przymierza na wiele godzin, Wódz i jego towarzysz Corti, Cortana, odpływają w Forward Do Dawn. Wtedy nie zdawałem sobie z tego sprawy, ponieważ myślałem, że myślę, że oglądam jednego z moich osobistych bohaterów odpływających z mojego życia. Ale ja byłem naprawdę oglądanie jednej z największych serii gier unosi się w zapomnieniu.
Obudź mnie, gdy seria się poprawi, Cortana.
Aureola była kiedyś jedną z największych serii gier. Dla niewtajemniczonych była tak samo chwalona i mówiona o niej Overwatch jest teraz. To nie był tylko „klon zagłady”, ponieważ w tym czasie sklasyfikowano wiele strzelanek pierwszoosobowych. Miał dobrze napisany i ekspansywny wszechświat, jak inne kosmiczne opery, takie jak Gwiezdne Wojny lub Star Trek. Wpłynęło to również mocno, a może nawet nawet rzuciło się w oczy, na grę wieloosobową konsoli online Halo 2 swatanie.
Swatanie nigdy nie wyglądało lepiej!
To, co doprowadziło do upadku tej serii, można znaleźć w wielu obszarach. To było jak po Halo 3, Bungie - i późniejsze 343 Industries - próbowały się rozwijać Aureola za dużo w inne media. Niektóre z nich były przyjemne, jak Eric Nylund Halo: The Fall of Reach, który został napisany jako historia dla Halo 1. Inne brakowało jakości i przyjemności, takich jak seria internetowa Halo 4: Naprzód do świtu.
Koniecznie przeczytaj dla fanów serii.
Aureola zacząłem też mieć niektóre z najczarniejszych postaci, a kampanie były słabe Halo 3. Ludzie, którzy walczą obok ciebie Halo 5, podobnie jak Locke i Master Chief, nie są pamiętni i są mdłe. Jest to ogromna niespodzianka dla kogoś, kto dorastał z postaciami takimi jak Sierżant Johnson i Arbiter Thel 'Vadam, którzy wnieśli charakter i poczucie chłodu do serii. Żadna z grywalnych postaci w żadnym innym Aureola po Halo 3 spełnił tajemnicę i czysty chłód, które towarzyszyły grze Master Chief.
Szef w pełnej chwale.
Pięć godzin nudnych historii Halo 5, z kulminacją, która jest niczym innym jak drażnieniem. Halo 4's historia była długim sloganem, który stał się obowiązkiem po pierwszych kilku misjach. Nie miał żadnego uroku i tajemnicy, jaką był oryginał Aureola przyniósł kampanię trylogii. Halo Reach miał swoje momenty w historii, ale nie spełnił pierwotnej trylogii.
Nawet Cortana miała dość tych nudnych kampanii.
Wielu ludzi lubi grę wieloosobową Halo 4 i 5, jak zauważyłem w czasie surfowania Aureola fora. Ale to nie wystarczy, aby doprowadzić serię do dawnej świetności. Tryb wieloosobowy jest mniej oryginalny 4 i 5i bardziej jak próbowanie zadowolenia Call of Duty społeczność. Ponadto z dodatkiem przerażających skrzynek z łupami Halo 5, wydaje się, że 343 Industries stara się podążać za trendami w grach, a nie tworzyć wyjątkową i wciągającą grę wieloosobową. Ma kilka rzeczy, które sprawia AureolaZabawa dla wielu graczy, jak niestandardowe gry i Forge, ale to nie ma tego samego uczucia.
To, co oryginalna trylogia zrobiła dobrze w trybie wieloosobowym, to to, że dało nam poczucie wspólnoty. Jeśli grał w trybie wieloosobowym, grał później Halo 1lub grając ze swoim przyjacielem, który mieszka w całym kraju w niestandardowej grze w Halo 3, miałeś wrażenie, że jesteś częścią większej społeczności. Na tym polega gra, budowanie społeczności i wspomnień, które będą trwać przez całe życie. Nowszy Aureola gierom tego brakuje.
Tryb kuźni sprawił, że niestandardowe gry stały się wyjątkowe dzięki możliwości dostosowania map do własnych potrzeb.Nawet jeśli jakość Aureola spadł i fanbase słabnie, nadal osiąga przyzwoitą wartość sprzedaży Halo 5 wyprodukowano 400 milionów dolarów. Może ja i wielu innych ludzi dorastaliśmy, a seria, którą kochaliśmy wiele lat temu, nie jest dla nas atrakcyjna. Może po prostu patrzę na to z nostalgicznego widoku, pamiętając czasy, kiedy ja i moi przyjaciele gralibyśmy Halo 2 i 3 późno w nocy. Tak czy inaczej, Aureola Czy to nie gigant na szczycie mapy był kiedyś. Może Halo 6 da nam grę przypominającą oryginalną trylogię. Możemy tylko mieć nadzieję.
Oto dla ciebie, Halo.