„The Vault of the Traveler” i dwukropek; Tales from the Borderlands Episode 5 Review

Posted on
Autor: Clyde Lopez
Data Utworzenia: 26 Sierpień 2021
Data Aktualizacji: 5 Móc 2024
Anonim
„The Vault of the Traveler” i dwukropek; Tales from the Borderlands Episode 5 Review - Gry
„The Vault of the Traveler” i dwukropek; Tales from the Borderlands Episode 5 Review - Gry

Zawartość

„The Vault of the Traveller”, odcinek piąty Opowieści z Kresów, miał kilka wzlotów i upadków. Ale ten wniosek z serii nie był tak epicki, jak mógłby być i powinien być, i sprawił, że czułem się, jakby seria nie została wykonana w sposób sprawiedliwy.


Historia: zbyt przewidywalna

Miałem ten sam problem z tym odcinkiem, co z poprzednimi odcinkami: większość fabuły, którą gramy, opowiedziana jest w retrospekcjach. To kończy się zabieraniem dużej części napięcia na odcinek. Wiem, że niektóre postacie nie umierają. Wiem, że pewne rzeczy muszą się wydarzyć, aby dotrzeć do przyszłości, którą już widziałem. Tak więc wiele sytuacji o wysokiej intensywności wcale nie było bardzo intensywnych. To sprawiło, że początek odcinka był bardzo rozczarowujący /

Często zdarzało mi się, że życzyłbym sobie, aby gra po prostu się rozwinęła, ponieważ to, co miało się wydarzyć, było tak oczywiste, że po prostu nie chciałem zajmować się Telltale'em i Gearbox'em ciągnąc go dalej. Chwile takie jak ujawnienie przechwytywacza, psychiki Fiony i Rhysa, i tajemniczy prezent od Felixa, wydawały się płaskie i dłuższe niż musiały być.


Wymuszanie historii

Niektóre części odcinka były bardzo wymuszone, szczególnie w odniesieniu do wszystkich zgonów, które miały miejsce w całym odcinku. Pandora i Hyperion są pomieszanymi planetami, więc ludzie muszą umrzeć. Ale to wszystko wydarzyło się natychmiast w tym ostatnim rozdziale. Szczerze mówiąc, wydawało się, że postacie są zabijane tylko po to, by nie musiało dojść do ich zakończenia lub zakończenia; nie musisz kończyć historii postaci, jeśli nie żyją.

Nie mogę też zapomnieć o aspekcie „adaptacji cyfrowej” tego odcinka (będziesz o tym wiedział, kiedy do niego dojdziesz). Tak fajna jak ta koncepcja, sprawia, że ​​cała ostatnia walka jest trochę ekstremalna i przesadzona. Nie mogłem pomóc, ale po prostu odłożyłem kontroler i westchnąłem, ponieważ wiedziałem, że jest to tani sposób, aby wszystkie postacie były użyteczne w ostatecznej walce.


Kolejną ważną kwestią jest „romans” między Rhys i Sashą.

Nadal tego nie rozumiem; to wciąż mnie zmusza, a w tym odcinku było gorzej. Jest kilka chwil, w których wszystko zatrzymuje się, aby dodać ten romans do miksu. To było jeszcze bardziej frustrujące na samym końcu. Fiona poważnie porzuciła wszystko i podtrzymała całą historię, zastanawiając się nad ich romansem. To było dla mnie naprawdę frustrujące. Nie jestem pewien, dlaczego Telltale i Gearbox musieli wyrzucić ten klucz tam na końcu; nie miało to znaczenia dla tego, co stało się później.

Pchanie niekończącego się smutku nie działa w grze skupionej wokół komedii

W tym odcinku było wiele smutku z powodu wszystkich tragedii. Kiedy już minąłem fakt, że były to irytujące z powodu ich przewidywalnej i wymuszonej natury, zdałem sobie sprawę, że mieli być smutni.

Cały ten smutek był zapakowany w ten jeden epizod, wypychając większość komedii i żartów, z których znana jest seria.

Jednak było za dużo smutku naraz. Gra miała być zabawna i choć w całym odcinku wciąż pojawiają się zabawne żarty, nie było wiele do porównania z resztą odcinków. To sprawiło, że ten odcinek był nie na miejscu. Rozumiem, że smutek jest konieczny, ale popchnięcie go do końca po prostu nie zadziałało. Gdzie jest komiczna ulga?

Były pozytywne ....

Jak kilka niesamowitych żartów komediowych tu i tam. Chociaż ostatni rozdział był niezwykle długi w porównaniu z poprzednimi pięcioma, stymulacja była ogólnie dobra.

Wybory, których dokonałem w poprzednich odcinkach, miały rzeczywisty wpływ na to, jakie wybory mógłbym dokonać w tym odcinku.

Twoje wybory rzeczywiście miały bardzo duże znaczenie. Nadal istnieje iluzja wyboru. ponieważ bez względu na to, co się stanie, nadal będziesz mieć dokładnie to samo zakończenie, co wszyscy inni (jest tylko jedno zakończenie, więc jaki jest sens wyborów?), ale przynajmniej mieli większe znaczenie. Wybory, których dokonałem w poprzednich odcinkach, miały rzeczywisty wpływ na to, jakie wybory mógłbym dokonać w tym odcinku. Konsekwencje tych wyborów nie były bardzo ważne, ale przynajmniej były ważniejsze niż konsekwencje, które otrzymałem w poprzednich grach Telltale.

Grafika

Ogólnie grafika była bardzo dobra. Postacie wyglądały ładnie, a gra płynęła płynnie. Niektóre z nowych projektów postaci były również absolutnie niesamowite (The Guardians wyglądali absolutnie pięknie).

Był jednak moment, w którym pojawił się problem graficzny. Kiedy Rhys wyciąga swoje cybernetyczne oko (lewe oko), sznurek łączący go z gniazdem nagle przełącza się z lewej na prawą. To było co najmniej dziwne.

Audio

Opowieści z Kresów nigdy nie zawodzi mnie pod względem dźwięku. Ścieżka dźwiękowa jest bez zarzutu, z najlepszymi utworami grającymi w najlepszych czasach.

Chociaż głos Zero brzmiał dziwacznie wysoko, reszta bohaterów była bezbłędnie zachowana w głosie, z dobrym przedstawieniem emocji i myśli postaci.

Rozgrywka

Zgodnie ze standardem w stylu Telltale, odcinek składał się z szybkich zdarzeń, rozgałęziających się opcji dialogowych i eksploracji typu „kliknij i punkt”. Istnieje również możliwość wykorzystania pieniędzy w tym rozdziale.

Jednak ten odcinek był szczególnie niesamowity pod względem rozgrywki. Na koniec była ogromna walka przypominająca grę w stylu wojownika. To sprawiło, że QTE były trudniejsze i bardziej angażujące. Wcześniej nie była to prosta gra stylistyczna. Tym razem pokonanie QTE zajęło przynajmniej trochę umiejętności.

Uwagi końcowe

Ten rozdział nie był tak mroczny jak poprzedni, co było trochę przygnębiające, jeśli wchodzisz w takie rzeczy jak ja. Jeśli jednak doszedłeś tak daleko Opowieści z Kresów, powinieneś zakończyć serię. Wszystko kończy się całkiem ładnie, zostawiając tu i ówdzie tylko kilka luźnych końców i dziwnych dziur w fabule (głównie to, jak Athena wróciła magicznie bez problemu).

Z końcem takim jak było, najprawdopodobniej będzie sezon drugi Opowieści z Kresów, lub wydarzenia w tej grze bezpośrednio wpłyną na to, co się stanie w oczekiwanym czasie Kresy 3.

Co myślisz o „The Vault of the Traveller”? Czy zgadzasz się ze mną, czy nie? Pamiętaj, aby dać mi znać w komentarzach poniżej!

Nasza ocena 6 „Vault of the Traveler” nie miało takiego końca, jakiego chciałem, ale jest to przyzwoity dodatek do Tales From the Borderlands. Recenzja: Playstation 4 Co oznaczają nasze oceny