To moja wojna to jedna z najbardziej wstrząsających kart przetrwania, jakie kiedykolwiek grasz. Poza kilkoma opcjami, gra od 11-Bit Studios najlepiej jest obnażyć gwałtowną przemoc wojny w najbardziej moralnie denerwujących sposobach.
27 listopada gracze Nintendo Switch dowiedzą się, dlaczego nie ma dobrych lub złych decyzji w wojnie, a jedynie przetrwanie kiedy wydana zostanie pełna edycja w formatach fizycznych i cyfrowych za 39,99 USD.
Kolekcja obejmie zarówno grę podstawową, jak i obie The Little Ones i Dziecko wojny DLC. Obejmuje to także odcinki ekspansji Obietnica Ojca i Ostatnia transmisja wraz z dostępem do wszystkich przyszłych DLC i rozszerzeń.
Z ciężkim przesłaniem antywojennym To moja wojna rzuca graczy w moralnie niejednoznaczne scenariusze, w których decyzje dotyczące życia i śmierci nie są czarno-białe. Gracze nie są super żołnierzami marnującymi niezliczoną ilość nienazwanych wrogów, ale cywili walczących o przetrwanie w świecie zniszczonym przez wojowniczą elitę.
To moja wojna2D rozgrywka skupia się na oczyszczaniu żywności i materiałów eksploatacyjnych, odpowiednio przypisując NPC do zadań, w których są dobrzy, najeżdżając inne obozy i decydując, czy zaufać swoim towarzyszom, czy zabić ich, zanim cię zabiją. Gracze zmagają się z głodem, chorobą i depresją, wraz z ciągłym zagrożeniem atakowania, grabieży i mordowania.
Aby zobaczyć, co pomyśleliśmy o grze, która była pierwotnie wydana w 2014 r., Przejdź do nasza recenzja.