Top 5 towarzyszy Mass Effect

Posted on
Autor: Janice Evans
Data Utworzenia: 25 Lipiec 2021
Data Aktualizacji: 10 Móc 2024
Anonim
N7 Day | Modding Community Showcase - 2020 #N7Day
Wideo: N7 Day | Modding Community Showcase - 2020 #N7Day

Zawartość


N7 Day jest na nas!

Efekt masowy dzień, pieszczotliwie zwany N7 Day, właśnie minął, a ponieważ towarzysze są tak wielką częścią trylogii (mogą zrobić lub przerwać grę), oto moje 5 najlepszych towarzyszy z Efekt masowy trylogia jako hołd.

Kolejny

5. Legion (Mass Effect 2)

Mimo że był Geth, Legion był niewątpliwie fajny. Uratował Sheparda i jego drużynę, ścinając kilku złych. Stworzył konflikt, będąc Gethem, zwłaszcza z Tali. Rzucił światło na Geth, wiedzę, której nikt z załogi wcześniej nie znał. On też wygląda niesamowicie! Najwyraźniej wygląda jak Geth, ponieważ jest jednym, ale wciąż dumnie nosi kolory przypisane mu przez Sheparda.


Chciałbym tylko zwrócić uwagę na to, jak urocze jest określenie „Shepard-Commander”.

4. Urdnot Wrex (Efekt masowy)

Wrex był jedną z tych postaci, które chciałeś w swoim zespole i wiedziałeś, że potrzebujesz go w swoim zespole. Był silny i walczył dobrze, zwłaszcza w trudniejszych sytuacjach. Jako dobry krogan był także w stanie rzucić nieco światła na całą masę problemów (szczególnie pod koniec pierwszego Efekt masowy).

Wrex miał też kilka dobrych komediowych linii, aby rozjaśnić nastrój: „Każdy, kto z nami walczy, jest albo głupi, albo na liście płac Sarena. Zabijanie tego drugiego to biznes.

3. Liara T'Soni (Efekt masowy)

Liara była moją kobiecą sympatią w całym Efekt masowy trylogia. Najwyraźniej nie denerwowała (nie tylko narzekała na wszystko i wydawała się mieć prawdziwą osobowość). Czy widziałeś też jej projekt? Jest wręcz wspaniała. Ma ładny odcień niebieskiego i ma subtelne cechy. Kocham to.


Liara również staje się ogromnym atutem w drugiej grze. Nie chcę niczego zepsuć na wypadek, gdyby ktoś jeszcze nie grał w gry, ale zaufaj mi, kiedy powiem, że staje się bardzo ważna, a to sprawiło, że kocham ją jeszcze bardziej.

2. Grunt (Mass Effect 2)

Dwóch Kroganów na tej liście? Tak. Dwa.

Grunt był moim towarzyszem w drugiej grze. Podobnie jak Wrex, był silny i był świetnym wojownikiem, który grał w grę. Był jednak innym Kroganem. Będąc wyhodowanym na tubie, miał nieco inne poglądy i chciałem je poznać.

Jego misja lojalnościowa była jedną z moich ulubionych (i jedną z najtrudniejszych, co było miłą niespodzianką, biorąc pod uwagę, jak łatwo myślałem, że większość reszty gry będzie).

Słyszałeś niektóre jedynki z Gruntem? Podobnie jak Wrex był szalenie zabawny.

„Nie potrzebuję szczęścia; po prostu potrzebuję amunicji”.

1. Garrus Vakarian (Efekt masowy)

Zarówno ja, jak i moja wersja Shepherda kochaliśmy Garrusa. Był nie tylko przyzwoitym wojownikiem, ale także bardzo słodki i całkowicie lojalny wobec Sheparda.

Miał też jedną z osobowości, które najbardziej mnie rezonowały. Był ciemny: „O wiele łatwiej jest zobaczyć świat w czerni i bieli. Gray ... Nie wiem, co zrobić z szarością”.

I był niezręczny, zwłaszcza jeśli chodzi o opcjonalny romans, który mógłbyś mieć z nim (co po prostu sprawiło, że pokochałem go jeszcze bardziej): „Więc… twoje włosy wyglądają dobrze. A twoja talia jest… bardzo wspierająca . ”

Jak mogłeś nie kochać Garrusa?

Masz to!

To moja piątka Efekt masowy towarzysze, w których się zakochałem.

Z ilością towarzyszy dostępnych w Efekt masowy trylogia, prawie na pewno nie zgadzasz się ze mną z niektórymi moimi wyborami, więc których towarzyszy najbardziej ci się podobało? Pamiętaj, aby dać mi znać w komentarzach poniżej!