Torchlight 2 Review - ARPG i quest; Więcej jak A & plus; i plus; Zagrałbym na zawsze

Posted on
Autor: Joan Hall
Data Utworzenia: 28 Styczeń 2021
Data Aktualizacji: 17 Móc 2024
Anonim
Torchlight 2 Review - ARPG i quest; Więcej jak A & plus; i plus; Zagrałbym na zawsze - Gry
Torchlight 2 Review - ARPG i quest; Więcej jak A & plus; i plus; Zagrałbym na zawsze - Gry

Zawartość

Fani gatunku ARPG zawsze szukają doświadczenia, które może rywalizować z lootathonem Diablo II. Pierwszy torchlight zbliżył się do tego doświadczenia dzięki głębokim lochom, mnóstwu łupów i rozbudowanym opcjom budowania postaci. Torchlight II rozszerza wszystko, co zrobił poprzednik, dzięki jeszcze większej personalizacji i głębi, a także poszukiwanemu multiplayerowi brakującemu w pierwszej grze.


Klasy - Pew Pew? Engie Smash? BUM

Gdy niedostępne są oryginalne klasy Alchemika, Niszczyciela i Wodza, Torchlight II przedstawia graczom cztery nowe opcje klasowe: Berserker, Embermage, Engineer i Outlander. Każdy z nich ma swoje miejsce i gra inaczej niż inne, a jeszcze głębsze są różnice w stylu gry między specjalizacjami drzewa umiejętności.

Mimo że są podstawowymi klasami walki wręcz, Inżynier i Berserker grają zupełnie inaczej. Inżynier jest zazwyczaj bardziej taneczny i skupia się na obrażeniach AOE, konstruowaniu towarzyszy robotów i wzmacnianiu własnej obrony. Berserkerowi brakuje trwałych uszkodzeń i niedoboru AOE. Zamiast tego skupia się na obrażeniach pojedynczego celu, AOE spowalnia i debuffuje oraz pomaga przetrwać.

Zwykle możesz rzucić się na środek wielkiej fali wrogów z Inżynierem i oczekiwać przetrwania - nie tak bardzo, jeśli grasz Berserkera, który potrzebuje dobrego pozycjonowania (i mnóstwa puli zdrowia), aby pozostać przy życiu wielu wrogów.


Embermage i Outlander są bardziej zgryźliwi niż ich odpowiednicy w walce wręcz, ale mają zasięg, by przetrwać stresujące spotkania. Embermage nie ma drzewa umiejętności przyzywania (Lore), które sprawiło, że Alchemik z pierwszej gry stał się ulubieńcem fanów, ale zamiast tego posiada bogate AOE CC i obrażenia w postaci ognia, lodu lub błyskawic. Outlander jest najbardziej mobilną klasą w Torchlight II, z większą ilością sidła, spowolnień i jukes niż .. dobrze, niż można by oczekiwać. Nie będziesz w stanie wyczyścić pomieszczenia tak szybko z Outlanderem, jak w przypadku Embermage'a, ale możesz się spodziewać, że szybko wyjdziesz z lepkich sytuacji.

Mówię tak wiele o postaciach, ponieważ są one wyjątkowe, są elastyczne i są czymś, z czym się bawisz i zmieniasz przez cały czas gry tylko dlatego, że możesz. Zbudowałem Berserkera w oparciu o umiejętności Tundry (i skupianie się na stosie), ponieważ było to zabawne, i prawdopodobnie odkryjesz, że robisz niepraktyczne kompilacje tylko dlatego, że jest to możliwe. Pistolety na Berserkera, grabież na Embermage - gra pozwala robić to, co chcesz, i zazwyczaj możesz to zrobić.


Dobra, porozmawiajmy o grze

Jeśli po prostu chcesz wiedzieć, czy gra jest tak dobra lub lepsza niż pierwszy Torchlight i nie masz ochoty czytać, oto TL; DR dla ciebie: Runic poszedł i zabrał wszystko dobrze z pierwszej gry, ulepszył ją, i wrzuciłem do zlewu kuchennego. Tam. to jest to!

Dwa największe upadki pierwszej gry polegały na tym, że było tylko jedno miasto i że nie było gry wieloosobowej. Torchlight II ma obie te rzeczy, oprócz map innych niż lochy, jeszcze więcej łupów i sprzętu dla wszystkich poziomów aż do 100.

Ogromne losowo generowane mapy służą jako huby i strefy eksploracji między lochami a miastami. Możesz znaleźć się w jednej z tych stref przez ponad godzinę zabijając moby, znajdując i pokonując mistrzów potworów, łowiąc ryby, wykonując zadania poboczne i szukając tego zawsze nieuchwytnego złotego klucza, aby otworzyć jedyną gigantyczną złotą skrzynię mapy. Chociaż te duże mapy są tak naprawdę niczym więcej jak tylko zabijaniem i łupem (z kilkoma wydarzeniami tu i tam, aby wszystko było interesujące), eksplozją przestrzeni między lochami jest ogromna eksplozja.

Lochy dla zadań pobocznych i fabularnych mają swój własny smak i są przygodą do odkrywania i pokonywania. Każdy loch ma co najmniej jednego prawdziwego potwora-bossa, a zabijanie nawet bossów pobocznych zadań jest satysfakcjonujące. Szefowie fabuły przenoszą sprawy na wyższy poziom, a każda walka sprawia wrażenie, jakbyś walczył z potężnym, godnym twojego strachu i podziwu. Trudno naprawdę opisać pośpiech przyjmowania i pokonywania bossów w trybie Elite z drużyną.

Na szczęście ukończenie głównej historii nie jest końcem gry. Możesz kontynuować swoją postać w Nowej Grze +, która pozwala na ponowne rozpoczęcie podróży z aktualnym poziomem i sprzętem, z podniesionymi poziomami bazowymi potworów do 51. Możesz także uzyskać dostęp do Mapworks w NG +, w którym możesz kupuj mapy dla losowo generowanych lochów - więc nie, nie musisz robić tych samych obszarów w kółko, aby osiągnąć pułap poziomu. I tak, na mapach jest wystarczająco dużo różnorodności, aby zapewnić rozrywkę na wiele godzin. Modyfikatory, takie jak te, które powodują, że każdy wróg eksploduje po śmierci, raz za razem utrzymują świeżość.

Fani pierwszej gry i generalnie ARPG mogą wiele kochać w Torchlight II. Dodanie trybu wieloosobowego do oryginalnej formuły mogło być wystarczające dla niektórych, ale Runic Games poszło dalej i stworzyło sequel, który jest ligą wykraczającą poza to, co próbował osiągnąć oryginał. Zbyt łatwo można zgubić się w tym, co ma do zaoferowania gra, i będzie tylko lepiej, gdy społeczność wyda mody, aby jeszcze bardziej przedłużyć pobyt w świecie Torchlight II.