Zawartość
W mgnieniu oka pojawił się kolejny ekscytujący E3. Oczywiście, na konferencje były zwykle różne reakcje, w których uczestniczyli wszyscy analitycy i osobistości mediów społecznościowych.
I po raz pierwszy od wielu lat wydaje się, że Sony wyszło z pożaru mniej triumfującego niż w latach poprzednich.
Osobiście uważam, że Sony jest dość mocne. Oczywiście, nie była to najlepsza konferencja tego wydarzenia, ale dostarczyła dokładnie to, na co miałem nadzieję, i spełniła moje oczekiwania niemal całkowicie.
Oprócz Nioh 2, nie było zbyt wielu niespodzianek - ale nie było też wielu przyczep wypełniających, takich, które wydają się towarzyszyć większości innych prezentacji, i tych, które często nie mówią wiele o grze ( ) w pytaniu.
Konferencja Sony dostarczyła dokładnie tego, co ludzie wiedzieli, i podczas gdy ja osobiście mi się podobało, może to być miecz obosieczny.
Cenna rozgrywka nad przyczepami
Otwarcie dema gry dla The Last of Us: Part II, Sony nadał ton nocy tuż za bramą. Była to mantra, którą widzieliśmy wcześniej w firmie, ale która stała się jeszcze głośniejsza w ostatnich miesiącach: Sony wie, że ma fantastyczne wyłączności na horyzoncie, a oni będą ich obnosić.
Od piękna Duchy Tsushima do olśniewającego Człowiek Pająk i zagadkowy Death StrandingSony nie tylko opowiedziało nam o tych wyczekiwanych grach, ale też próbowało zbudować wokół nich nieuzasadniony szum, dostarczyli namacalnej wiedzy o każdym z nich i dali widzom mocne dowody na to, czego się spodziewać.
Ale podczas gdy doceniałem tę taktykę firmy Sony, inni nie. Podczas gdy wiele reakcji na reakcję Twittera doceniło skupienie się na podstawowym składzie, wiele innych wyraziło nudę i niezadowolenie ze sposobu, w jaki te IP zostały ogólnie przedstawione.
Dla wielu konferencja Microsoftu była bardziej satysfakcjonująca, a ja absolutnie czułem tę ukłucie ekstazy, kiedy Halo: Nieskończony był drażniony. Jednak wyszedłem z ich konferencji, niewiele wiedząc o tym, czym będzie gra, jak będzie się grała, jakie będą jej różnice, a nawet kiedy się wyda. To samo można powiedzieć o Gears of War 5 lub nawet wielki pokaz Bethesdy Elder Scrolls VI. Ogłoszenia obu firm wydzielały klasę, generowały szum i tworzyły szum, ale nie dostarczały nam niczego bardziej namacalnego.
W obecnej chwili konferencja Sony dała namacalne dowody w pikach - niezależnie od tego, czy „lubiłeś” gry, czy nie. I to jest ważne, ponieważ albo łagodzi, albo wzbudza nasze oczekiwania, gdy gracze zmierzają w kierunku wydania.
Słaba dostawa, słaba prezentacja
Jednak niezależnie od tego, jak bardzo podobała mi się konferencja za dostarczenie namacalnych dowodów gier, o których nam powiedziano, jasne jest, że Sony zmagało się z tym, w jaki sposób podeszło do dostarczania treści, które ludzie chcieli zobaczyć.
Ze względu na stosunkowo krótką konferencję, Sony wykorzystywało zbyt długie i niepotrzebne sekwencje muzyki na żywo, które wyszły zarówno staroświeckie, jak i nieciekawe. Gdyby połączono je z rozgrywką, występy przyniosłyby znacznie ciekawsze doświadczenia wizualne. Jednak ogólny konsensus - i mój własny - polegał na tym, że były to zmarnowane okazje, które nadużywały czasu i przeszkadzały w kilku wysokooktanowych zwiastunach.
I to wywołuje najbardziej widoczny błąd Sony podczas ich konferencji - brak osobistego kontaktu.
Todd Howard z Bethesdy wniósł humor i charyzmę do prezentacji tej firmy, rzucając światło na błędy gry i Rage 2 przecieki. Microsoft dostarczył entuzjastyczny dźwięk, który pomógł wygenerować emocje dla każdej gry, którą pokazali. Ale konferencja Sony była bardzo pozbawiona „prawdziwej” postaci, a to zniszczyło uznanie dla widzów konferencji, o czym świadczy część reakcji na Reddit.
Jak zły jak wszyscy mówią?
Sony wyprzedził swoją obecną generację konsoli, a PS4 wyprzedza Xbox One mogą być zrozumiałym, jeśli ich uwaga była / zwraca się ku następnemu pokoleniu, a jedynie utrzymaniu ich obecnej przewagi. Zapewnili jakość gier, które zademonstrowali. Stanowiły one wspaniałą ilość prawdziwej rozgrywki i absolutnie należy je pochwalić za tę część prezentacji.
Zastrzeżeniem jest to, że w przyszłych prezentacjach muszą być bardziej reprezentacyjne i przyjazne dla widzów. Sony musi zwiększyć swoją gotowość do pokazywania kolejnych nadchodzących gier AAA, które nie są tylko na PlayStation; Pomoże im to dramatycznie w całej scenie gier. Posiadanie prawdziwych prezenterów, aby dostarczyć im prawdziwego gustu i wyrazistości, przyniesie im wiele korzyści - i przez pełnomocników, przedstawi przyszłym prezentacjom lepsze doświadczenia dla publiczności.
Osobiście uważałem, że Sony spadło w środku pakietu na tegoroczną E3. Mam wszystko, co chciałem zobaczyć i kilka niespodzianek Nioh 2 i Duchy Tsushima; ale nic, co zaprezentowali, nie było niespodziewane ani nowatorskie. W przyszłości mogą chcieć pomyśleć trochę więcej o publiczności E3 i czy są skłonni poświęcić się, by szumieć, a nie treści, aby uczynić to bardziej satysfakcjonującym doświadczeniem dla neutralnego.
Czy konferencja Sony była naprawdę zła? Dałbym to solidne „meh”.