Gry wideo stały się najlepszą rozrywką w wielu gospodarstwach domowych na całym świecie. Połączyli ludzi wszędzie z narzędziami do gier wieloosobowych i internetowych. W niektórych przypadkach gry stworzyły długotrwałe przyjaźnie, a nawet pomogły ludziom znaleźć ich bratnie dusze. Gry online umożliwiły ludziom spotkanie się teraz, gdzie szanse na spotkanie przed grami wideo były niewielkie.
Dla mnie gra była dla mnie sposobem na ucieczkę w świat, który mógłbym kontrolować. Zaczęłam grać online, kiedy miałam 9 lat, ale intensywnie się w to wciągałam, gdy miałam 11 lat. Wtedy właśnie zacząłem gimnazjum i, oczywiście, nikt tak naprawdę nie pasował, ale - naprawdę - nie pasowałam. Dzieci znalazły sposób na znęcanie się nad mną tak, jak robią to najbardziej nieposkromione dzieci. Powoli zacząłem schodzić w depresję. Nie miałem przyjaciół, co oznaczało, że nie wychodziłem zbyt wiele. Gry online stały się moim gniazdem. Wkrótce stał się moim sposobem na tworzenie długotrwałych przyjaciół. Brzmi trochę smutno, ale nie żałuję. Uwielbiam przyjaciół, których stworzyłem przez granie, ponieważ przez te wszystkie lata trzymali mnie przy zdrowych zmysłach.
Gdyby ktoś zapytał mnie: „Co zrobiła dla ciebie gra?”, Odpowiedziałbym: „To dało mi miejsce, w którym się wpasowałem. Mam przyjaciół, którzy mnie rozumieją i nie osądzają mnie za to, kim jestem. Kiedy nikt inny nie chciał być moim przyjacielem, znalazłem przyjaciół na całym świecie. To powstrzymało mnie przed samobójstwem w młodym wieku, ponieważ moja depresja była tak intensywna. Granie uratowało mnie w sposób, którego nie gracze nie mogli zrozumieć. ”
Postanowiłem więc, że skoro czuję się w ten sposób, muszą być inni, którzy mają do opowiedzenia historię. Posłuchajmy, co zrobiły gry dla ludzi z GameSkinny.
Odpowiedź Jaya,
Cóż, oprócz tego, że dałem mi pracę, gra dała mi bardzo przystępny sposób na docenienie narracji. Czy to gry stołowe, moje ulubione cRPG w dawnych czasach, czy szybka gra w Hearthstone - gra jest dla mnie łatwym sposobem na zajęcie się historiami na poziomie osobistym (nawet gry wieloosobowe generują historie, pamiętaj).
I szczerze mówiąc, myślę, że to wystarczy.Nie sądzę, aby gry musiały wyleczyć świat lub sprawić, że staniesz się lepszym człowiekiem, aby być wartościowym; Z całego serca wierzę, że dobra historia jest warta czasu i uznania każdego.
Odpowiedź BlackTideTV,
Gry nauczyły mnie wartości niezależności. Będąc graczem przez całe moje życie, nigdy nie byłem popularnym dzieciakiem. Nawet w małym mieście nigdy nie miałem wielu przyjaciół. Kiedyś myślałem, że to problem. Że tylko spotykałam się z parą facetów, nigdy nie miałam ani daty, ani stałego związku. Ostatnio zdecydowałem, że uczyniłem mnie lepszym jako osoba. Tam, gdzie inni pragną fizycznego uczucia i muszą być w pobliżu innych, wywyższając ludzi podziwiając ich, jestem całkowicie zadowolony z tego, że sam robię swoje.
Gdybym nigdy nie dorastał z umiejętnością przeżywania tak wielu żyć (poprzez gry), byłbym gorącym bałaganem. Zamiast po prostu chłodzić, robić własne rzeczy i cieszyć się z tego, byłbym tam, próbując uzyskać to uczucie bezskutecznie. Ponadto wszystkim w szkole mówi się, że musisz „być tym, co cię uszczęśliwia”. Kiedy ludzie próbują to zrobić, zostają wyłączeni. Mogę być czymkolwiek, czego chcę w grach. Mogę poczuć smak tego lub tamtego i wiem, że mi się spodoba.
„Prawdziwy” świat jest tak surowy i przygnębiający, ale gry sprawiają, że świat kręci się wokół odtwarzacza, co może być miłe dla zmiany. Jeśli to dla ciebie za mało, zacząłem ten program, w którym ponad 100 000 osób obejrzało moją pracę i stronę YouTube, na której ponad 40 000 osób obejrzało moje filmy, a około 400 osób (do tej pory) subskrybowało regularnie spożywaj moje treści, wszystko z gier.
Odpowiedź Synzera,
Grałem przez większość mojego życia. W ogólnym sensie, i pewnego rodzaju długa droga, aby to zrobić, stawia mnie tam, gdzie jestem teraz w życiu. Istnieją dwie główne rzeczy, choć ogólnie gra może być połączona z pierwszą, która łączy wszystko razem, choć jest to rozciągnięcie. Jestem z moim narzeczonym, ponieważ spotkaliśmy się w college'owej orkiestrze marszowej. Jednak zdecydowałem się pójść do tego college'u tylko z powodu innego przyjaciela, którego miałem w liceum. Byłem z nim przyjacielem, ponieważ obaj graliśmy w gry. Gdyby nie on, najprawdopodobniej nigdy nie spotkałbym mojego obecnego narzeczonego.
Również z powodu gier, znalazłem GameSkinny. Nauczyłem się dużo o dziennikarstwie gier i ogólnie o branży od bycia tutaj. Poznałem też innego pisarza fikcyjnego, co naprawdę pozwoliło mi dowiedzieć się więcej o mojej pracy i sprawiło, że w końcu zacząłem tworzyć własne prace. Prawdopodobnie nie byłbym w stanie spędzić czasu na grach, gdyby nie mój narzeczony, więc mógłbym nigdy tu nie być, a moje pisanie nie mogło nigdzie iść.
Ostatnia, ale nie mniej ważna odpowiedź Auverina,
Granie było czymś, z czym zawsze mogłem się wycofać, gdy sprawy stały się dla mnie naprawdę trudne, co moim zdaniem jest prawdziwe dla wielu ludzi. Ale tak samo, jak będzie brzmiało wstecz, szczerze myślę, że gra pomogła mi wyjść z mojej skorupy. Byłem zapalonym czytelnikiem, zanim stałem się graczem, a jest niewiele zajęć bardziej samotnych niż czytanie. Byłem naprawdę samotnym dzieckiem. Byłam nieśmiała i starałam się zaprzyjaźnić. Więc dużo czytałem. A kiedy spotykasz kogoś, kto czyta te same książki, istnieje natychmiastowe połączenie. To samo dotyczy gier, ale dla mnie różnica polegała na tym, że mogłem dzielić się doświadczeniem gry z kimś innym.
Kiedy zacząłem grać na poważnie, byłem bardzo samotnym wilkiem, który prowadził tylko kampanie dla jednego gracza lub grał solo w MMO. I choć jest w tym trochę spokoju, może się też stać samotny. W prawdziwym świecie byłem na tyle samotny, że nie musiałem też być samotny w moich wirtualnych. W moich grach stworzyłem wielu dobrych przyjaciół, a ci przyjaciele konsekwentnie zachęcali mnie do wypróbowywania nowych gier i rzeczy związanych z grami, których nigdy bym nie miał. Naciskają na mnie, by podnieść nowy tytuł, lub wypróbować strzelankę (w której zwykle jestem zły) lub udać się na misję, na którą nie czuję się gotowa. Pchają mnie do strumienia i wychodzą z mojej muszli i bawią się jeszcze nowymi ludźmi. I podczas gdy wszystkie te rzeczy są w grze, umiejętności zdecydowanie się tłumaczą i pomogły mi czuć się bardziej komfortowo, gdy wchodzę w nowe sytuacje.
Ale aby zrównoważyć te wszystkie drażliwe rzeczy, powiem, że naprawdę pomogli mi lepiej zrozumieć sport. Nienawidziłem oglądać futbolu, dopóki nie zacząłem oglądać eSportu. Myślę więc, że moja pasja do gier pomogła mi zrozumieć pasje, które wydawały mi się inne niż moje.
Niezależnie od tego, czy jest to narracyjne uznanie dla Jaya, czy pomogło w czymś osobistym, takim jak Blacktidetv, Synzer, Auverin i ja, gra ma wpływ na to, czy jest duża czy mała.
Więc co dla ciebie robi gra? Chciałbym usłyszeć twoje historie w sekcji komentarzy!