Dlaczego Death Stranding brzmi jak Hideo Kojima At His Best

Posted on
Autor: Joan Hall
Data Utworzenia: 3 Styczeń 2021
Data Aktualizacji: 21 Listopad 2024
Anonim
Co siedzi w głowie Kojimy? - Funfacts #44 (Top10, Ciekawostki)
Wideo: Co siedzi w głowie Kojimy? - Funfacts #44 (Top10, Ciekawostki)

Być może jedną z największych gwiazd konferencji Sony E3 2016 była pierwsza gra Kojima Productions, Death Stranding, wyposażony The Walking Dead gwiazda Norman Reedus. W typowy sposób dla Hideo Kojimy, debiutancki zwiastun gry wzbudził więcej pytań niż odpowiedzi, ale w ciągu ostatnich kilku dni on i reszta zespołu Kojima Productions zaczęli drażnić nowe szczegóły. Szczerze mówiąc, to, co do tej pory powstało, brzmi jak kolejne dzieło Kojimy.


Żeby być uczciwym, rozumiem, że metoda opowiadania Kojimy często może być propozycją „kochaj-to-bądź-nienawidz”, ale osobiście pokochałem głębokie, naprawdę skomplikowane wątki, które zawiera jego gry. W ciągu ostatnich kilku miesięcy w końcu zacząłem grać przez Metal Gear Solid serie dla siebie: w ich najgorszym są absurdalne na granicy („nanomaszyny, syn”, ktokolwiek?), ale w ich najlepszym wydaniu uważam, że są one uzasadnione i inteligentne. Rozważmy na przykład Metal Gear Solid 2: Sons of Liberty, gra zajmująca się (między innymi) naturą informacji i „prawdy” w nowej erze cyfrowej. Gra została wydana w 2001 roku, ale nadal brzmi dość trafnie w dzisiejszym świecie mediów społecznościowych, prawda? Co sprawia, że Metal Gear Solid seria jest tak fascynująca, że ​​łączy elementy science fiction i nadprzyrodzone z rzeczywistymi obawami, aby produkt zaprojektowany przede wszystkim do korzystania, ale także aby gracz myślał i czuł się sam.


To zachęcające, że wszystko, co Kojima Productions i sam Kojima drażniły się z tą grą, ma podobny wzór. Na przykład na Twitterze Twitter osobisty asystent Kojimy pomógł rzucić światło na znaczenie wyrzuconych na brzeg wielorybów widzianych w zwiastunie i tego, czego możemy się od nich nauczyć na tytule Death Stranding.

1/3
P: jakie znaczenie ma tytuł?
Zjawisko, że grupy wielorybów / delfinów są wyrzucane na brzeg, nazywa się masowym skręcaniem.

- Ayako (Touchy!) (@Kaizerkunkun) 16 czerwca 2016 r

2/3
Mówi, ŻE ŚCIEŻKA NA ŻYWO, jeśli są żywe, podczas gdy nazywa martwe ŚCIEŻKĄ, kiedy są martwe.

- Ayako (Touchy!) (@Kaizerkunkun) 16 czerwca 2016 r

3/3
W przypadku tego tytułu oznacza to, że COŚ zostało wyrzucone z SOME WORLD.

- Ayako (Touchy!) (@Kaizerkunkun) 16 czerwca 2016 r

Ten nacisk na „jakiś świat” implikuje obecność tego niezwykłego, a może wręcz nadprzyrodzonego Death Stranding. Kojima dokuczał również, że gra będzie należeć do gatunku całkowicie na własną rękę - wciąż coś rozpoznawalnego dla fanów potrójnych gier akcji, ale z własnymi dziwactwami i niuansami.


Co najciekawsze, głównym tematem dokuczanym przez wszystkich członków zespołu jest sposób interakcji ludzi ze światem wokół nich. W wywiadzie dla Chloi Rad z IGN Kojima napisał krótką nowelę autorstwa Kobo Abe, Lina, jako kluczowa inspiracja dla większej jazdy tematycznej Death Stranding:

„W tym krótkim opowiadaniu Abe stwierdza, że ​​pierwszym narzędziem stworzonym przez ludzkość był kij”, mówi Kojima dla IGN. „Stwierdza, że ​​kij jest pierwszym narzędziem stworzonym przez ludzkość, aby umieścić dystans między sobą a złymi rzeczami - aby się bronić. Stwierdza, że ​​drugim narzędziem stworzonym przez ludzkość jest lina. Lina jest narzędziem używanym do zabezpieczenia rzeczy, które są ważne do Ciebie."

A dziś, oficjalne konto Kojima Productions na Twitterze rozwinęło sposób, w jaki to pojęcie ochrony zarówno siebie, jak i rzeczy ważnych dla nas, może zostać wdrożone w rozgrywce:

Część 8 z 9, jak kije i liny Kobo Abe są słowami kluczowymi. pic.twitter.com/BcLcWUnjRL

- Kojima Productions (@ KojiPro2015_EN) 16 czerwca 2016 r

Innymi słowy, brzmi to tak, jakby Death Stranding poprosi graczy o ponowną ocenę instynktu samozachowawczego (tj. „kija”) i ważnych dla niego rzeczy (tj. „liny”). Być może oznacza to, że gracze będą mieli okazję znaleźć równowagę między walką a tworzeniem połączeń między tym, co uważają za ważne, jeśli rzeczywiście taka równowaga jest możliwa. Czy ta walka będzie istniała w ramach pojedynczego gracza, czy też będzie jakiś składnik online? Mówiąc wprost, nikt jeszcze nie wie, i prawdopodobnie minie trochę czasu, zanim będziemy wiedzieć na pewno.

Ale z tym wszystkim, jest już jasne, że zaangażowanie Kojimy w głębokie, znaczące opowiadanie historii jest w pełni w mocy Death Stranding. Jeśli debiutancki zwiastun jest jakikolwiek wskazaniem, ten najnowszy projekt będzie grą, w którą gracze mogą wskoczyć i cieszyć się, ale także taką, która może po prostu zostawić im coś, na czym naprawdę mogą usiąść i pomyśleć później. I to jest fantastyczna wiadomość, ponieważ uważam, że branża jest najlepsza w każdej grze akcji z pulsowaniem Pole bitwy 1 jest taka przemyślana gra oparta na fabule Death Stranding. Tylko czas pokaże, czy najnowsza gra Hideo Kojima spełnia ten szum, ale na razie przyszłość jest jasna.