Dlaczego Microsoft jest problemem z Xbox One

Posted on
Autor: Carl Weaver
Data Utworzenia: 1 Luty 2021
Data Aktualizacji: 17 Grudzień 2024
Anonim
Dlaczego to była najgorsza konsola Microsoftu
Wideo: Dlaczego to była najgorsza konsola Microsoftu

Zawartość

Od czasu ujawnienia Xbox One, reakcje różniły się od optymizmu, pewne, że na nowo zdefiniują konsolową rozrywkę, do przygnębienia, równie pewne, że brakuje całego punktu konsoli do gier i porzucenia społeczności graczy na rzecz masowego odwołania. Do pewnego stopnia moja własna odpowiedź odzwierciedlała tę drugą, ale coś mnie też dręczy. To nie tylko docelowa publiczność sprawia, że ​​Xbox One jest dla mnie ptactwem.


To wizja Microsoftu dla nowej konsoli, która mnie niepokoi.

Trochę historii

Jestem fanem gier na konsole od wielu lat. Moją pierwszą konsolą była Sega Genesis. Zmodernizowałem komputer do Nintendo 64, a następnie do pierwszej konsoli Xbox, a następnie do Xbox 360. Grałem na PC w czasach, gdy stałem w tyle za sprzętem i dopiero w ciągu ostatnich czterech lat ponownie dołączyłem do społeczności graczy.

Moja konsola Xbox 360 nigdy nie była regularnie podłączana do usługi Xbox Live. Z różnych powodów, w zależności od tego, gdzie mieszkam, zawsze był to problem logistyczny. Podczas moich lat studenckich nie było możliwości i / lub chęci skorzystania z bezprzewodowego adaptera o wartości 100 USD i niezdolność do ciągnięcia kabla ethernetowego na dwóch lub trzech piętrach. Po ukończeniu college'u było to podobne zagadnienie, ale z możliwością połączenia bezprzewodowego wyeliminowanego przez bardzo niefortunny mur ceglany między mną a domowym routerem.


Sprawy stają się kwaśne

Nie jestem oddanym lojalistą konsolowym, ale podobały mi się poprzednie konsole Microsoftu. To, co ostatnio najbardziej niepokoiło mnie w używaniu mojego 360, to brak dostępu do niektórych funkcji bez połączenia. Moja kopia Mass Effect 3na przykład przyszedł dzień z DLC Javika, a ja jeszcze nie byłem w stanie go zagrać ze względu na niezdolność do niezawodnego podłączenia mojego 360 do Xbox Live na czas mojej gry.

To ograniczenie zaskoczyło mnie, gdy pierwszy raz go spotkałem. Obiecano mi dostęp do tego DLC, czy naprawdę trzeba było udowodnić ten fakt w 100%, aby mieć do niego dostęp? To była kwaśna uwaga na temat tego, co osobiście uważałem za cudownie przyjemną grę (dopóki nie dotarłem do oryginalnego, nie-DLC zakończenia), która mnie zaskoczyła. Dlaczego warto aktywnie ograniczać wartość zakupu mojej gry tylko po to, aby spróbować zduplikować DLC na konsolach, z których obecnie nie korzystam?


Ilość kontroli Microsoft potrzebne niepokoiło mnie posiadanie dostępu do treści gier. Była to aktywna przeszkoda dla mojej zdolności do obiektywnego cieszenia się Mass Effect 3, gra, której nie mogłem się doczekać od czasu pierwszego artykułu z oficjalnego magazynu Xbox Efekt masowy kiedy powiedzieli, że ma to być trylogia gier.

Powrót do teraźniejszości

Odsłona Xbox One była rozczarowująca. Nie byłam tak rozczarowana koncentracją na nim tak wielu. Myślałem, że sterowanie głosowe dla funkcji telewizyjnych i multimedialnych było całkiem fajne. Śmiałem się trochę, kiedy korzystali z Internet Explorera, ale podstawowy pomysł wydawał mi się odpowiedni.

Nie mogłem dokładnie określić, o co dokładnie chodziło w ujawnieniu, że tak naprawdę przeszkadzało mi to, dopóki nie usłyszeliśmy konkretnej wiadomości. Microsoft wspomniał, że Kinect poprosiłby ludzi wchodzących do pokoju, którego konsola nie rozpoznała, by się zidentyfikowali.

Kiedy moja konsola zaczyna pytać o tożsamość ludzi ja zaproś do mojego domu, rysuję linię.



Potrzebujesz mojej zgody na przyjaciół!

Konsola wymaga sprawdzenia, czy jestem właścicielem gier zainstalowanych na niej raz dziennie (przynajmniej), funkcji, która nie byłaby konieczna, gdyby konsola nie wymagała pełnej instalacji danej gry w celu jej odtworzenia, co jest całkowitym odejściem od każdej dotychczasowej konsoli. Konsola nawet nie akceptuje obecności nikogo, nie identyfikuje się bez szukania dodatkowych informacji.

Od kiedy konsola do gier wideo ma uzasadnione informacje o mnie io tych wokół mnie?

Problem z konsolą Xbox One to nie wymagania internetowe, nie jest to zawsze Kinect, nie skupia się raczej na masowej atrakcyjności niż na graczach. Problemem Xbox One jest kontrola. Microsoft chce, abym przyznał im bardzo osobisty wygląd w moim salonie i kompletny kontrolować moje gry wideo, wyłącznie dla przyjemności korzystania z ich nadchodzącej konsoli, gdy są już atakowane dostęp do informacji przekazał Skype.

Mam już dość ludzi, którzy chcą kontrolować moje przeznaczenie pod względem ekonomicznym i prawnym. Będę kontrolować moją grę, dziękuję.