Konsola Xbox 360 stoi przed Sądem Najwyższym, próbując uniknąć pozwu zbiorowego o jedzenie płyt

Posted on
Autor: Robert Simon
Data Utworzenia: 24 Czerwiec 2021
Data Aktualizacji: 2 Listopad 2024
Anonim
Konsola Xbox 360 stoi przed Sądem Najwyższym, próbując uniknąć pozwu zbiorowego o jedzenie płyt - Gry
Konsola Xbox 360 stoi przed Sądem Najwyższym, próbując uniknąć pozwu zbiorowego o jedzenie płyt - Gry

Xbox 360, pomimo hordy wiernych fanów, był strasznie wadliwym systemem. Skłonny do przegrzania, „Czerwonego Pierścienia Śmierci”, piractwa i wielu innych problemów sprzętowych, zaskakuje fakt, że system nie poszedł w kierunku Dreamcast. Jednak mniej znanym problemem było to, że Xbox 360 był znany z drapania dysków, jeśli konsola była poruszana w najmniejszym stopniu podczas użytkowania. Dziewięć lat po premierze konsoli Xbox 360 Microsoft wraca do sądu, aby po raz drugi uniknąć pozwu zbiorowego.


W 2007 r. Wszczęto pozew zbiorowy przeciwko Microsoftowi - kierowanemu przez Hiroo Umeno, kierownika programu sprzętowego Microsoft - który twierdził, że producent był świadomy szkód, jakie mogą być wyrządzone dyskom, gdy gracze przestawiają swoje konsole. Wniosek stwierdził, co następuje:

„To jest ... informacja, o której wiedzieliśmy jako zespół, zespół napędów dysków optycznych. Kiedy po raz pierwszy odkryliśmy problem we wrześniu lub październiku, kiedy otrzymaliśmy pierwszy raport o ruchu dysków, wiedzieliśmy, że to właśnie powoduje problem . ”

Hiroo Umeno, Świadectwo

Microsoft rzekomo odrzucił trzy możliwe rozwiązania tego problemu przed wydaniem konsoli:

  1. Zwiększ siłę magnetyczną uchwytu dysku, aby utrzymać dyski na miejscu. Microsoft podobno odrzucił to z powodu obaw, że wpłynie to na mechanizm podajnika dysku.
  2. Zwolnij prędkość obrotową płyty do 8x. Zostało to odrzucone ze względu na znacznie wyższe czasy ładowania.
  3. Zainstaluj miękkie łatki zwane „zderzakami”, które można znaleźć w wielu konsumenckich napędach dysków optycznych. Microsoft również odmówił tej opcji, twierdząc, że zainstalowanie ich za 0,50 USD za konsolę było zbyt kosztowne.

W wyniku ich zaniechania do kwietnia 2008 r. Pojawiło się ponad 55 000 skarg od konsumentów. Firma zaproponowała plan wymiany tylko płyt, które zastąpiły tylko gry firmy Microsoft, i tylko po cenie 20 USD.


Dziewięć lat później Sąd Najwyższy przygotowuje się do wysłuchania zarzutów niewinności Microsoftu po raz drugi. Według raportu Associated Press, sędziowie zgodzili się w piątek, aby wysłuchać apelacji Microsoftu, argumentując, że indywidualne roszczenia powodów zostały wcześniej odrzucone. Poinformowali, że tylko 0,4% z 80 milionów właścicieli, którzy faktycznie posiadali konsolę Xbox 360, złożyło skargi dotyczące drapania dysków. W związku z tym twierdzą, że szkody są wynikiem niewłaściwego użycia przez konsumenta, a nie wady produktu.

Od 15 stycznia 2016 r. Wciąż czekamy na wyniki rozprawy Sądu Najwyższego. Jeżeli sąd orzeknie na korzyść powoda, prawdopodobnie będzie to kolejne 5 lat lub więcej, zanim ponownie usłyszymy więcej informacji na ten temat.