There have been countless reports about Microsoft's letter from Chris Charla, which talks about cross-network play between Xbox One and PC. And Microsoft has even opened the functionality up to other platforms like the PS4. A day after Microsoft announced this newfound openness, Sony responded by stating:
' we='' would='' be='' happy='' to='' have='' the='' conversation='' with='' any='' publishers='' or='' developers='' who='' are='' interested='' in='' cross='' platform='' play.=''>
Wszystko jest w porządku i eleganckie, ale od listu Chrisa Charli pojawia się wszędzie coś bardziej kontrowersyjnego. Wyjaśnimy.
Microsoft zmusił wszystkich do uaktualnienia do systemu Windows 10. Pamiętajcie o zespole Microsoft i Liga rakietowa? Aby grać z innymi online na Xbox One, musisz mieć system Windows 10 i konto Xbox Live, aby grać w sieci. Ten problem może nie wydawać się wielkim problemem - dopóki nie uświadomisz sobie, że wiele osób nadal ma Windows 7 i 8 (i prawdopodobnie niższe wersje), i mogą grać w gry takie jak Fallout 4 doskonale z odpowiednimi aktualizacjami sprzętu. I ten fakt ma wielu fanów wściekłych na ten nowy impuls.
Niektórzy posunęli się nawet do stwierdzenia, że Microsoft zasadniczo zmusza ich do uaktualnienia do Windows 10 - a to nie jest coś, co użytkownicy lubią oglądać lub doświadczać. Jednak użytkownicy Xboksa przekonali się, że aktualizacja ma ogromne zalety dla konsoli Xbox One i oferowanych przez nią funkcji. Do tej pory wymieniali dwie duże zalety aktualizacji: możliwość przesyłania strumieniowego gier konsolowych na komputer z jakością 1080p przy pięknym 60 klatkach na sekundę oraz możliwość przesyłania wstecznych tytułów z konsoli Xbox 360. Wielu już wie, że nawet Kontrolery Xbox 360 i Xbox One mogą być używane do gier na PC, takich jak Stardew Valley.
Jeśli nadal korzystasz z dowolnej wersji systemu Windows innej niż 10, nie masz szczęścia. Nawet jeśli sam posiadasz konsolę Xbox One, pełne korzyści z konsoli uzyskasz dopiero po uaktualnieniu do systemu Windows 10. Microsoft popiera Windows 10 z pewnością nie jest najbardziej atrakcyjnym wyborem dla konsumentów, ale jest całkowicie zdając sobie sprawę z korzyści, jakie zapewniają swoim fanom, dokonując ich przejścia.
Co myślisz? Czy dokonałeś aktualizacji? Czy było warto? Czy nadal się trzymasz? Daj mi znać w komentarzach!