Zawartość
Ostatnia część trylogii to trudne miejsce do gry, o czym świadczą takie gry Mass Effect 3. Koniec każdej historii może spowodować lub złamać całe doświadczenie, więc ma sens, że oczekiwania będą na najwyższym poziomie, a nie spełnienie tych oczekiwań może na zawsze osłabić sposób, w jaki ludzie postrzegają serię jako całość.
To w połączeniu z faktem, że ostatnia rata Zero Escape seria została uznana za anulowaną przez ponad rok, co oznaczało, że fani serii mają się czym martwić. Tym fanom mówię to: radujcie się. Dylemat czasu zerowego jest na zewnątrz i to wszystko, na co mogliście liczyć.
Jedna gra finałowa
Dylemat czasu zerowego następuje bezpośrednio po zakończeniu cliffhanger Cnota ostatniej nagrody, choć jest to także prequel w dziwny sposób. Ma to miejsce podczas symulowanej misji Marsa, która ma się potwornie źle i dokładnie tak się dzieje.
Zamaskowany mężczyzna, który nazywa siebie „Zero drugiego”, porywa dziewięciu uczestników, dzieli ich na trzyosobowe zespoły i zmusza ich do gry. Chociaż ta konfiguracja zabrzmi znajomo dla fanów serii, tym razem stawki zostały podniesione jeszcze bardziej: podczas poprzedniej gry ucieczka była teoretycznie możliwa u wszystkich uczestników, tutaj drzwi zostaną otwarte tylko wtedy, gdy zginie sześciu z nich. Ostatnią zasadą jest już napięta konfiguracja: co dziewięćdziesiąt minut graczom wstrzykuje się związek chemiczny, który je wyrzuca i ociera pamięć krótkotrwałą.
Sposób, w jaki ta utrata pamięci jest prezentowana, jest jedną z najbardziej pomysłowych mechanik gry: opierając się na systemie schematów blokowych Ostatnia nagroda cnoty, gracz otrzymuje losowy asortyment epizodów odpowiadających każdej z trzech postaci gracza. Kiedy te odcinki mają miejsce, nie jest pewne, dopóki nie zostaną ukończone, po czym pokazane są, gdzie pasują do rozgałęziającego się schematu gry. Choć brzmi to myląco, robi niesamowitą robotę dodawania tajemnicy: nic nie jest bardziej napięte niż budzenie się w nieznanym pokoju bez jednego z członków zespołu i zmuszanie do zastanawiania się, czy wciąż żyją.
Czas podjąć decyzję
Kolejny mechanik, który oddziela Dylemat od swoich poprzedników jest włączenie decyzji. Te chwile zmuszają cię do dokonania trudnego, często życia lub śmierci, wyboru. Chociaż nie jest to nic nowego w grach, będąc podstawą niemal każdej gry Telltale wydanej w ciągu ostatnich pięciu lat, kontekst, który tu podałeś, sprawia, że te chwile są tym bardziej znaczące.
Z powodu nieliniowej natury opowieści często podejmujesz decyzje, nie znając pełnego kontekstu swoich wyborów, co czyni je jeszcze trudniejszymi. Trudnością tych wyborów jest również to, że dotyczą one życia postaci, które znają i kochają.
Na tej notatce, póki Dylemat jest bardzo dostępny dla nowicjuszy, bardzo trudno jest polecić każdemu, kto nie grał w dwie pierwsze gry. Chociaż fabuła jest zaskakująco łatwa do śledzenia dla serii o tak zawiłej linii czasu, nowi gracze przegapią wiele subtelnych niuansów tej historii. Nie tylko to, ale dwa zespoły składają się głównie z powracających postaci, których interakcje zawierają wiele ukłonów w stosunku do poprzednich gier, które albo przejdą nad głowami nowych fanów, albo zepsują poprzednie zwroty akcji.
(Prawie) Zero skarg
Dylemat czasu zerowego, ostatnia gra w Zero Escape trylogia powieści wizualnej / ucieczki z hybryd pokoju, jest z łatwością najbardziej dopracowaną grą w trylogii. Podczas Dziewięć godzin Dziewięć osób Dziewięć drzwi miał problemy z powtórzeniem w późnej grze i Ostatnia nagroda cnoty miały zagadki niezwykle trudne, a czasami bardzo niejasne, Dylemat czasu zerowego czuje się jak gra stworzona przez ludzi, którzy nie tylko nauczyli się na swoich błędach, ale także starali się zrobić lepiej. Akcja głosowa jest na najwyższym poziomie, a muzyka jest tak dobra, jak nigdy dotąd.
Jest jednak kilka skarg, które mam. Gra wygląda świetnie na PlayStation Vita ... o ile nie porusza się. Niektóre animacje wyglądają dobrze, ale większość z nich wygląda bardzo nienaturalnie, zwłaszcza jeśli chodzi o włosy i ubranie. Oparcie gry na losowej szansie może być również trochę frustrujące. Ze względu na losowe wyniki niektórych decyzji, jest całkowicie możliwe, aby dotrzeć do jednego z zakończeń gry w mniej niż dziesięć minut, w sposób, który zabija początkowy moment.
Dolna linia
Fani Zero Escape, jesteś na właściwej osi czasu: tej, na którą seria ma spektakularne zakończenie, na które zasługuje. Gwałtowna, napięta i skłaniająca do myślenia, jest to gra, która utrzyma cię przez wiele dni, kiedy ją ukończysz, niż dni więcej, gdy będziesz przetwarzał to, co właśnie zobaczyłeś. Jeśli jeszcze go nie odebrałeś, jesteś mu to winien teraz.
Nasza ocena 9 Ostatni wpis w serii Zero Escape umknął rozwojowi piekła, ale czy warto było czekać? Recenzowane: PlayStation Vita Co oznaczają nasze oceny