Zawartość
Chociaż możemy pokochać i pielęgnować gry wideo, nie są one medium bez winy. Właściwie to dlatego, że jesteśmy tak pasjonatami gier, że tak często stają się celem naszego gniewu. Tak więc, podczas gdy zazwyczaj skupiamy się na celebrowaniu satysfakcjonujących wymiarów naszego ulubionego hobby, chcieliśmy poświęcić chwilę, aby przyjrzeć się niektórym problemom, które najczęściej powodują spazmy wściekłości rzucania kontrolera, i rozprawić się z „delikatnymi sugestiami” co do jak można je poprawić. W końcu, aby sparafrazować jedną z naszych ulubionych bryłek greckiej mądrości, niezbadana gra nie jest warta grania.
Sequelitis
Problem: Nie do kozła ofiarnego, ale pierwszą nowoczesną serią, która przychodzi do głowy, gdy myślimy o oszałamiającej ilości bezsensownych przedmiotów kolekcjonerskich, jest Assassin's Creed. Po pewnym czasie spływanie tych wszystkich piór (lub ukrytych paczek, nut, zręczności itp.) Przestaje być przyjemnym polowaniem na pisanki i zaczyna się czuć jak praca na pół etatu. Podczas gdy przedmioty kolekcjonerskie, takie jak dzienniki audio lub części do aktualizacji mogą dodawać znaczącą narrację lub nagradzać oddanych graczy, którzy chętnie je realizują, rośnie obsesja na punkcie rozpraszania bezużytecznych detrytusów w każdej dostępnej ciemnej szczelinie.
Rozwiązanie: Podstawowa idea przedmiotów kolekcjonerskich nie jest zła. Wrzucanie drobnych bibelotów do zakamarków gier zainspiruje graczy do zbadania treści, których w przeciwnym razie by nie widzieli. Ale muszą być używane rozsądnie i zawsze powinny mieć poczucie znaczących nagród za czas, jaki poświęca się na ich śledzenie. Musi istnieć także możliwa do opanowania liczba, albo jakikolwiek blask odkrycia jest poświęcony w imię obrzydliwej obfitości.
Złamane systemy zapisu
Problem: Wszyscy tam byliśmy. Grałeś w grę non-stop przez długie, napięte minuty, czasem nawet godziny, pokonując serię trudnych wyzwań lub pokonując pozornie niepokonanego środkowego bossa. Wreszcie zwycięstwo. Poświęć chwilę, zrelaksuj się, a gdy tylko upuścisz swoją straż, hałaśliwy mały wróg zabierze twój ostatni mały kawałek zdrowia, zabijając cię i ustawiając z powrotem na początku tego epickiego grindu. Słabe punkty kontrolne, brak mechanika do zapisywania w dowolnym miejscu lub pojedyncze sloty do zapisywania, które uwięzią cię w nie do utrzymania miejscach, od dawna są jedną z najbardziej frustrujących części gier wideo, a ostatnie wersje, takie jak Resident Evil 6 lub Dead Space 3, dowodzą, że nie problem, który zadowalająco rozwiązaliśmy.
Rozwiązanie: Lekarstwo na ten problem istniało prawie tak długo, jak sam problem. Marzeniem jest oczywiście świat, w którym każda gra zawiera system save-everywhere i nieograniczoną liczbę slotów zapisu, wspieranych przez niezawodny autozapis. Przynajmniej w tym scenariuszu, jeśli stracimy postęp, to prawie wyłącznie nasza wina. Chociaż zdajemy sobie sprawę, że może to nie być możliwe dla każdej gry / programisty, jeśli musisz polegać na automatycznym kontrolowaniu lub podobnej mechanice, upewnij się, że punkty kontrolne są częste i hojne. Nie ma nic ciekawego w niekończącym się odtwarzaniu tych samych trzydziestu minut treści, ponieważ na samym końcu jest trudny skok, który karze najmniejszy błąd.
Leniwe opowiadanie
Problem: To jest podchwytliwe. Gry jako medium wciąż kształtują swoją niszę i są szerokie, a pisanie dla produktu interaktywnego może być ogromnym wyzwaniem. Możliwość pomyślnego zapisu w innym medium niekoniecznie gwarantuje pisanie sukcesów w grach wideo, a sama liczba tekstów w niektórych grach może być przytłaczająca (patrz na przykład Skyrim).
Nic z tego jednak nie usprawiedliwia niektórych leniwych, zepsutych graczy, którzy zostali nakręceni w fikcji gier wideo. Te „hej, to działa w każdym filmie akcji” lub „sprawdź nasze nudne zakończenie gry, które widziałeś, zanim umieścisz płytę w konsoli”. Podejścia, z ich filarami okropnego dialogu i zgrzytającymi kliszami, muszą zatrzymać.
Rozwiązanie: Aby być pewnym, poczyniliśmy pewne postępy w sztuce opowiadania historii gier wideo (Bioshock Infinite natychmiast przychodzi na myśl). Ale wciąż mamy wiele możliwości, a wysokiej jakości narracja wciąż trwa w smutnej większości przypadków. Deweloperzy muszą ustalić priorytety swoich historii i zamiast zwracać się do Hollywood lub powieściopisarzy, muszą upewnić się, że osoby odpowiedzialne za ich pisanie mają określone umiejętności niezbędne do pisania w tym medium. Ponadto, trochę więcej pieniędzy w budżecie działającym na głos z pewnością pomogłoby uniknąć najgorszych momentów w grach.
Wysyłka Złamanych gier
Problem: Ta hydra problemu może wynikać z dowolnej liczby źródeł. Być może programiści zostali zmiażdżeni na czas i próbowali spełnić niemal niemożliwy termin, może niektóre raporty o błędach prześlizgnęły się przez QA, może nie było wystarczającej ilości pieniędzy w budżecie na odpowiednie testy. Ale wyniki (łamigłówki, serwery, które ulegają awarii lub w ogóle nie istnieją, nieprzyjemne exploity w meczach online) i rosnąca liczba łatek, które im towarzyszą, mogą sparaliżować doświadczenie konsumenta, który spuścił swoje ciężko zarobione pieniądze i po prostu chce grać.
Rozwiązanie: Tak jak w wielu innych przypadkach, rdzeniem rozwiązania jest więcej czasu, troski i dbałości o szczegóły. Deweloperzy muszą dokładnie uruchamiać swoje gry, zanim dostarczą je do domu, a w przypadku gier takich jak niedawne SimCity, które w dużym stopniu opierają się na infrastrukturze online, muszą zapewnić, że infrastruktura jest na miejscu i wystarczająco solidna, aby obsługiwać jakikolwiek ładunek rzucą na niego gracze. Gry, zwłaszcza te, w które gramy online, nie istnieją w próżni, a oprócz dopracowanej wysyłki, programiści produktów końcowych muszą być elastyczni i gotowi do reagowania na pojawiające się problemy.
Oto nasza lista. Co przegapiliśmy? Co kryje się pod twoją skórą i sprawia, że chcesz rzucić swoim kontrolerem przez płaski ekran i przeklinać grę na zawsze? Nie krępuj się, aby odpowiedzieć nam w komentarzach, to najlepsza darmowa terapia w Internecie.