7 najlepszych bossów w Final Fantasy

Posted on
Autor: Christy White
Data Utworzenia: 7 Móc 2021
Data Aktualizacji: 10 Móc 2024
Anonim
7 najlepszych bossów w Final Fantasy - Gry
7 najlepszych bossów w Final Fantasy - Gry

Zawartość


Szef działu gier wideo, co powinno być wielkim osiągnięciem w projektowaniu potworów, to umierająca forma sztuki. Gry zawsze się zmieniają, wprowadzając nowe sposoby konfrontacji z aspektami ludzkości, które wymagają rozwiązania, i nie zawsze mają one kształt upiornych wizji fantasy.

Final FantasyMimo wszystkich wzlotów i upadków nigdy nie zapomniał o znaczeniu prawdziwie kulminacyjnych bossów. Potrafią zaspokoić pragnienie strasznych bestii, a czasami wywołują emocjonalną głębię. Oto siedem, które moim zdaniem zasługują na szczególną pochwałę.


Kolejny

Ultros

Final Fantasy VI, Final Fantasy XII-2, Final Fantasy XIV i cały bałagan innych postaci.

Pisanie w grach RPG może być trudne. Dowcipy nie zawsze dobrze się starzeją, a żartobliwa postać może łatwo zejść w stęchły. W Final Fantasy VI, Wierzę, że Ultros wygodnie wpada w pierwszą, a nie drugą.

Naprawdę anomalia, Ultros nie ma powodu, by robić to, co robi, tylko po to, żeby zepsuć imprezę, a to się nigdy nie zestarzeje. Nie mam pojęcia, dlaczego „wielka fioletowa ośmiornica, która grozi, że zjada gracza”, działa tak dobrze jak ona, ale tak jest. Trzyma się i gra to wystarczająco długo. Szósty wpis w Final Fantasy Seria jest jedną z cięższych pod względem fabuły, więc komiczna rola Ultrosa zawsze pojawia się jako bardziej rozrywkowa niż irytująca.

Mówiąc to, nie jest on człowiekiem negatywnym, ale kim jest?


Neo Exdeath

Final Fantasy V

Chociaż chwyt Exdeatha polegający na chęci zakończenia rzeczywistości poprzez sprowadzenie istnienia jako całości do pustki, nigdy nie był tak naprawdę najważniejszym celem (w Final Fantasy V, gra, która na początku nie była aż tak fascynująca), Neo Exdeath sprawia, że ​​lista opiera się wyłącznie na tym, że wygląda jak wysokiej rangi apostoł Berserk. Spójrz tylko na tego gościa. Jest to projekt potwora za pomocą elektrycznego testu na kwas z koolem. Jest szkielet, ma tam jakiegoś Predatora, grupę pań i wielkiego olbrzyma, który wróci do domu. Neo Exdeath wygląda jak coś, co Ultraman walczyłby, gdyby Ultraman został stworzony przez Jana Švankmajera.

Weź pod uwagę fakt, że walka z bossem Neo Exdeath ma w rzeczywistości oddzielne wzorce ataku, które obracają się wokół jego układanego wyglądu i jest to zgrabna bitwa.

Warmech

Final Fantasy

Niezależnie od tego, czy wolisz „Warmech”, czy „Death Machine”, po prostu nie nazywaj tego niewłaściwym lub może pojawić się w najgorszym możliwym czasie.

Masz szansę na spotkanie z Warmech tylko na 3 w 64, a pojawia się tylko wtedy, gdy dostaniesz się do losowej bitwy w Latającej Fortecy, ale kocham wszystko: dziwny wybór łososiowego różu dla schematu kolorów, jego jedyny duże oko dokładnie w środku, zawsze patrząc lekko w górę i na róg. Przypomina mi to złego pokemona wczesnego gen., Ale z pewnością nie walczy jak jeden. Warmech jest bestią i nazywa się pierwszym „superboss” Final Fantasy, odnosząc się do opcjonalnych walk z ogromnie trudnym potworem. Szczyci się tym samym HP co boss, nie wspominając już o zdolności do regeneracji 5% swojej ogromnej puli zdrowia w każdej rundzie. Nie tylko to, ale ma również dostęp do Atomize, niesamowicie silnego czaru nie będącego żywiołem, który uderza całą drużynę.

Fantastyczną rzeczą w Warmech jest to, że jest to dziwny robot-potwór, który uruchamia broń nuklearną Final Fantasy 1 odbywa się w średniowiecznym świecie fantasy. To byłoby jak w oryginale Dungeons & Dragons, w Podręczniku potworów dla Tinker the Robot był tajny wpis.

Safer-Sephiroth

Final Fantasy VII

Niemożliwe jest, aby Safer-Sephiroth (lub Seraph-Sephiroth, jeśli wierzymy w teorię wachlarza błędnych tłumaczeń) na tej liście gdzieś. Jest legendarny, członek Ivy League absolwentów bitew bossów wraz z Jubileuszem z Bayonetta, Liquid Ocelot w Metal Gear Solid 4, a te kaczki, które twierdzi Warren Robinett, są smokami Przygoda.

Nic nie mogę ci powiedzieć o Safer-Sephiroth, którego jeszcze nie znasz. Wygląda jak Tetsuo Jajko Anioła i może cię skrzywdzić krótkim filmem Supernova. One-Winged Angel to jedna z najbardziej rozpoznawalnych piosenek w historii gier wideo i była to pierwsza Final Fantasy piosenka zawierająca wokale.

Chociaż niektórzy ludzie mogą powiedzieć, że Safer-Sephiroth stracił trochę ukąszenia wiele lat później, nie zgadzam się. Gromadzenie się w tej walce jest znakomite - spędziłeś cały ten czas chwytając klony Jenovej, a potem, kiedy w końcu staniesz twarzą w twarz z samym mężczyzną, nie pokazujesz promiennego, niebiańskiego piękna, ale zamiast tego stajesz twarzą w twarz z pokręconym quasi bóstwem stworzonym z postrzępionych wielokątów. To nawiedza, ale nie możesz odwrócić wzroku.

Gilgamesz

Final Fantasy V - XIII-2

Gilgamesz to połączenie Ultros i Goku, i to jest dla mnie w porządku.

Wszystko, co chce zrobić, to walczyć - tak bardzo, że podąży za tobą w różne gry po wessaniu do portalu wymiarowego. To jest to gustowne powtórzenie, nie tak jak nasz przyjaciel ośmiornicy z wcześniejszego okresu, który sprawia, że ​​Gilgamesz jest tak pamiętny. Jednak to, co naprawdę ląduje na liście, to walka Final Fantasy XIII-2.

Powrót Gilgamesza, z kolejną nową aranżacją jego motywu przewodniego Pokey's March style, i gotowy, by wejść do niego z tobą i imprezą. Ale ta bitwa nie jest kolejną zabawną, ale głupią walką z Gilgameszem; to celebracja postaci i serii jako całości. On wyposażony jest w słynne miecze z Final Fantasy serie, czwarte przerwy na ścianę i mnóstwo informacji.

Gilgamesz był z tą serią od tego czasu Final Fantasy Vi zobaczenie tak pięknie przygotowanej walki dla niego pokazuje prawdziwy poziom szacunku dla tego, jak daleko Final Fantasy przyszedł od tego czasu. To jest Final FantasyLiquid Ocelot v. Snake.

Ozma

Final Fantasy IX, Final Fantasy XIV

Mój ulubiony wpis na tej liście: The Ball.

Ozma jest dziwna i myślę, że słusznie przeraża, gdy zastanawiasz się nad nią. Naprawdę pomyśl o Ozmie. Zupełnie opcjonalna walka, z którą możesz się spotkać tylko wtedy, gdy w ciągu kilku lat zamienisz swoje życie na ukończenie pobocznego questu Chocobo Hot and Cold treasure hunt, który jest najdłuższym pobocznym zadaniem Final Fantasy IX, który jest już pełen długich zadań pobocznych, ponieważ jest Final Fantasy gra. Po pomyślnym zainwestowaniu ludzkiej energii w cyfrową nagrodę w starej, starej grze PlayStation, otrzymasz wstęp do jaskini schowanej z tyłu Air Garden. I jest Ozma.

Ozma nie mówi. Ozma nie leczy się. Ozma nie robi nic poza próbą zakończenia życia. Po prostu niekończące się, niekończące się głuche łomoty nadchodzące prosto na ciebie i twoją drużynę w chwili, gdy jesteś w tym samym kodzie pocztowym, co nuklearne cholerne bomby. A Ozma dąży do gardła. Ozma rzuca Klątwę? Nie żyjesz. Meteor? Nie żyje. Czy członek drużyny jest podatny na śmierć Lv5? Już nie dlatego, że nie żyją. Albo po prostu rzuci śmierć i całkowicie pominie formalności. Och, a Ozma ma kontrataki, więc uważaj na Berserk i Curaga, ponieważ są w miksie, gdy osiągną pewien próg HP. Ta rzecz nie ma hamulców i nie interesuje się wyjaśnianiem ciebie ani nikomu innemu, więc twoje zwycięstwo musi zostać zdobyte.

To, co jest dla mnie szczególnie fajne, to to, że wiemy o tym niewiele. Powtarzam, to nie jest ostatni szef, obowiązkowy szef czy coś takiego. Ozma to walka w 100% opcjonalna. Mene ostrzega cię, gdy zbliżasz się do jaskini i mówi, że „czuje dziwną obecność ... nie z tego świata”, ale to wszystko. Eidolony są stworzeniami, które pochodzą od ludzi mówiących legendy, podobnych do osób, ale Ozma jest tylko kolorową kulą. Może to legenda tak stara, że ​​każdy, kto istnieje, po prostu zapomniał, co to jest, i atakuje cię, ponieważ wszedłeś do jej domu jako pierwszy gość w eonach, Cień kolosa styl.

Przerażający, piękny, tajemniczy i olbrzymi ból w dupie, Ozma z pewnością dumny jest z przodka Warmecha.

Kefka Palazzo

Final Fantasy VI

Najwięksi szefowie gier wideo, jak każdy czarny charakter, to ci, którzy są stworzeni i nie urodzili się. Uważam, że boss jest o wiele bardziej wciągający, jeśli widzę, jak oni byli, zanim byli tak strasznym lękiem, i Final Fantasy VI to film dokumentalny o Kefce.

Jeśli przełamamy rzeczywistą rozgrywkę, walka Kefki nie jest naprawdę fenomenalna pod względem surowej rozgrywki. Tym, co czyni tę walkę szaloną, jest Kefka. Znasz Kefkę. Pomyśl, kim był, kiedy go po raz pierwszy zobaczyłeś. Dziwny mały błazen? Prawie jak Ultros? A teraz kim on jest? Pan Bóg. W połowie gry Kefka zamienia się w Boga.

Nigdy nie zapomnę tej walki po prostu za ten ciężar, wagę, jaką Kefka osiągnął za swój cel. Kefka to nie Sephiroth, tragiczny błąd, który po prostu nie mógł zaakceptować swojej wiary. Nie jest też Ozmą, naturalną siłą, której nie miałeś szczęścia zakłócić. Kefka jest Bogiem Magii, a jego rządy cechuje niestabilny obrzydzenie do otaczającego go świata. Zdobył posągi Wojowniczej Triady i podjął świadomą decyzję, by pogrążyć świat w ciemności. Zaczął jako żart, postać, której gra wydaje się nie obchodzić.

Naprawdę czujesz, że Kefka ma poczucie woli, prawie jak Lucas Matka 3. Lucas NIE powinien być bohaterem Matka 3. Flint jest. Wszystko, o czym słyszysz na początku gry, to ile szacunku każdy w Tazmily ma dla Flinta, podobny do Ness na początku Przyziemny. Ale Flint nie jest bohaterem. Lucas musi zaakceptować tę niechętną rolę, do której bardzo nie nadaje się. Gra mówi nam tyle, kiedy nazywa go beksą na każdym kroku. Kefka NIE ma być czarnym charakterem. Gestahl jest. Dlaczego miałby to być dziwny klaun, prawda? Po prostu nigdy tego nie widzisz. Historia jest napisana w taki sposób, że wydaje się, że została porwana. Dojście do władzy Kefki (w połowie gry) jest tak fantastyczną przynętą i przełącznikiem. I musiałem wspiąć się na tę wieżę, żeby dostać się do Kefki na jego tronie, ta postać lucyferyczna? Naprawdę nic takiego nie jest.

Walki z bossami mają być niezapomniane, ponieważ wielcy złoczyńcy zawsze wystają ci z głowy, bez względu na powód, i to jest piękno walki z bossem. Może sięgać wszędzie, od brutalnej prostoty przytłaczającego wroga, po kulminacyjną bitwę, która zamyka całą grę.

Czasami masz szczęście, że dostaniesz oba.