Zawartość
- Gry Davida Cage'a naśladują filmy za pomocą aktorów przechwyconych ruchem
- Ciężka zależność Davida Cage'a od podpowiedzi w guzikach zirytowała wielu graczy
David Cage, szef dewelopera Quantic Dream wraz z pisarzem i reżyserem Omikron: The Nomad Soul, Przepowiednia Indygo, Ulewa, i Beyond: Two Souls, stał się znany z kinowego stylu swoich gier. Te trzy tytuły opierają się w dużej mierze na przerywnikach filmowych, a jednocześnie dają graczowi wybór, który zmienia historię. W wywiadzie dla Play MagazineCage powiedział, że chce opowiadać historie za pomocą „skryptu 3D, który zawiera czas, przestrzeń i interaktywność” zamiast „skryptu 2D, jak film, który po prostu porusza się w czasie i przestrzeni”.
Cage był chwalony za swoją twórczość, zdobywając nagrodę BAFTA Games Award dla Story i nazywaną „geniuszem” oraz jednym z najlepszych pisarzy w grze Warrena Spectora, współtwórcę Deus Ex, Szok systemowy, i Złodziej. W wywiadzie dla Grać, Cage wyraził przekonanie, że „gry wideo są najbardziej fascynującym medium, jakie ludzkość kiedykolwiek stworzyła”, ale „nie mamy nic w grach, które zbliżają się do dobrego filmu pod względem narracji i charakterystyki”.
Gry Davida Cage'a naśladują filmy za pomocą aktorów przechwyconych ruchem
David Cage wypowiadał się także przeciwko „ograniczającej idei interaktywności” branży gier, która obraca się wokół „wykonywania czynności fizycznych, takich jak strzelanie lub skakanie, w pętlach”. Wiele osób twierdziło, że tytuły Davida Cage'a są bardziej filmowe niż wideo, ponieważ polegają na szybkich wydarzeniach i kontekstowych przyciskach, aby nadrobić większość rozgrywki.
W odpowiedzi na to Klatka mówi:
Moje postacie nie noszą broni ani nie strzelają do każdej napotkanej osoby. Prowadzą normalne życie i robią przyziemne rzeczy. Mają emocje i związki. To jest dla mnie tym, czym jest interaktywność - tworzenie prawdziwej empatii między graczem a jego charakterem. Ale gry to przemysł konserwatywny. Trudno przekonać hardkorowych graczy do zaakceptowania tych nowych rodzajów interaktywności.
Ciężka zależność Davida Cage'a od podpowiedzi w guzikach zirytowała wielu graczy
David Cage uważa, że gry wideo mają „moc, dzięki której można myśleć, że książki i filmy nie zostały osiągnięte” i że „obecnie używamy ich jako zabawki, ale mają potencjał, by mieć znaczenie”. Mimo to Cage uważa, że gry nie osiągną swojego potencjału w ciągu swojego życia, ponieważ przemysł gier nie jest otwarty na „różne kierunki twórcze”.