Drogi Gamer Święty
Mam tylko jedno życzenie na Boże Narodzenie w tym roku. Żałuję, że The Elder Scrolls Online nie będzie nie okazuje się być wielką kupą kupy smoków.
Jak zawsze byłem bardzo dobrą dziewczyną graczy. Prowadziłem wydarzenia, pisałem artykuły i spędzałem niezliczone godziny grając w różne tytuły. Udało mi się utrzymać dobrą równowagę między pracą a życiem / grą, nie zapominając o pójściu do pracy i nie zbankrutowałem w sprzedaży Steam. Zacząłem nawet uczyć własne dziecko lepszych punktów Zoo Tycoon i The Sims, aby mogła pewnego dnia wyrosnąć na miłość do gier tak samo jak jej mama.
Ale Święty, wciąż pozostaje dziura w moim życiu. Potrzebuję TES Online i muszę być niesamowity.
Przyznaję, że wraz z upływem lat zaczynam być mniej oczarowany moim hobby i czymś w rodzaju gier „Outlander”. Nie znienawidz mnie za tego Świętego Mikołaja, bo kiedyś byłem oddanym graczem, ale potem wziąłem do kolan jedną bajkę przed wydaniem.
W przeszłości śledziłem szum na wiele nowych tytułów, takich jak Age of Conan, Lord of the Rings Online i Star Wars: The Old Republic, żeby wymienić tylko kilka, i dałem większości wielkich nazwisk strzał. Próbowałem pokochać ich Gamer Santa, naprawdę to zrobiłem, ale za każdym razem moje małe nadzieje i marzenia graczy były rzucane na pikselowe skały.
Pod spodem marketingowej i błyszczącej grafiki znalazłem tylko pustkę otoczoną złamanymi obietnicami i niedokończonymi produktami, często prowadzącą mnie do myślenia, że M'aiq the Liar musi być w zespole programistów. Oh, czasy, w których siedziałem w kolejkach do wydania, mając nadzieję, czekając, życząc tego to w końcu byłby to tytuł, który pozwoliłby mi zrezygnować z sesji terapeutycznych, w których uczestniczyłem od czasu, gdy Star Wars Galaxies poszło do toalety.
Teraz Santa, to ty przyniosłeś mi Morrowind, Oblivion i Skyrim i nie zawiódłeś mnie tymi prezentami. Były to niesamowite przeżycia w grach, które zachowały moją miłość do ciemnych pokoi, 3 rano łóżka i obiady z pizzą. Z pewnością w tym roku moje życzenie na Boże Narodzenie nie jest zbyt wielkim pytaniem?
Nie pytam o najnowsze konsole ani o nową, kosztowną platformę do gier. Nie chcę zbyt mocnej broni ani unikalnego wierzchowca. Nie pytam o super moce, które powstrzymają mnie przed gadaniem przez 12-latków za każdym razem, gdy próbuję grać na FPS.
Chcę tylko, aby rok 2014 był rokiem tej jednej niesamowitej gry MMORPG, z czarującymi środowiskami, świetną społecznością, zrównoważonymi klasami, pracą zespołową, zależnością od graczy, rzemiosłem, które jest czymś więcej niż tylko naiwnym, bogatym doświadczeniem w tle, mini -gry, otwarty świat PvP, tereny bogate w treści czekają na odkrycie, a przede wszystkim deweloperzy, którzy chcą mojej miłości, a nie tylko moich pieniędzy.
No już, Gamer Santa. Wiem, że możesz to zrobić dla mnie i dla Azury. Zasługuję na to.
Jak powiedział kiedyś cesarz Uriel Septim VII; „Mężczyźni są tylko ciałem i krwią. Znają swoją zagładę, ale nie godzinę ... więc powinni znaleźć i zagrać tylko w najbardziej niesamowite gry komputerowe, dopóki ta godzina nie nadejdzie”.