Zawartość
- Wild Games Studio tego nie rozumie.
- Wysiłki Wild Games Studio nie skończyły się na Totalbiscuit.
- Kiedy celowo wprowadzasz w błąd opinię publiczną na temat gównianej gry, drastycznie zmniejszasz szansę, że kiedykolwiek kupimy od ciebie kolejną.
- Niektórzy z tych graczy mogą nigdy nie kupować od nich kolejnej gry.
Źle się dzieje. Czasami gra jest wypychana przez drzwi, zanim zostanie ukończona, czasami gra nie jest dokładnie testowana, aby usunąć błędy. Co jakiś czas koncepcja gry po prostu nie działa w taki sposób, w jaki była przeznaczona. Możliwość rozpoznania, jakie są te gry, zanim straci się na nich pieniądze, jest ważna dla tych z nas, których wydatki pokrywają wynagrodzenia ludzi, którzy tworzą dobry Gry.
Wild Games Studio tego nie rozumie.
Deweloper rozpoczął atak na negatywną krytykę jego gry, Dzień pierwszy: incydent Garry'ego. Gra została niemal całkowicie opanowana, co wiąże się z problemami związanymi z rozgrywką i dużą liczbą błędów, ponieważ na YouTube jest wiele filmów osób „przerywających” grę.
Chociaż można by oczekiwać, że odpowiedzialny programista opublikuje poprawki poprawiające błędy i aktualizujące lub poprawiające problemy z grą, Wild Games Studio starało się po prostu ukryć, jak zła jest gra. Wczesne wysiłki były nieszkodliwe i wystarczająco znane, a początkowy wynik metakrytyczny był zawyżony oczywistymi flakami, ale po znanym przeglądzie inflacja zaczęła przybierać znacznie poważniejsze ataki na krytykę.
Film, w którym znajduje się ten artykuł, został opublikowany przez Totalbiscuit. Dla tych, którzy go nie znają, jest recenzentem gier wideo, który jest bardzo aktywny na YouTube. Jest dobrze znany w branży, a jak wspomina w filmie, ma szczególną pasję do pomagania mniejszym grom i firmom w uzyskaniu kredytu, na który zasługują.
W filmie wyjaśnia, gdzie Wild Games Studio nadużyło polityki naruszania praw autorskich YouTube, aby usunąć wideo, które opublikował recenzując Dzień pierwszy: incydent Garry'ego. W większości przypadków nie ma prawa krytykować prawa do krytyki, zamiast tego przedstawia dowody wskazujące na to, dlaczego oskarżenie o naruszenie praw autorskich było jawnym kłamstwem.
Wysiłki Wild Games Studio nie skończyły się na Totalbiscuit.
Atakowali wątki Steam krytykujące grę, oferowali darmowe klucze do gry dla osób, które głosowały na nią na Steam Greenlight, i były pod każdym względem całkowicie niepochlebne o próbach cenzury.
Oczywiście, jak Steam Greenlight miał działać.
Totalbiscuit wykonuje świetną robotę wyjaśniając tajniki tego, dlaczego jest to zła rzecz dla YouTube, twórców treści i uczciwego dziennikarstwa. Nie będę się starał powtórzyć tych tematów. To, o czym będę mówił, to fakt, że programiści muszą być bardzo świadomi.
Kiedy celowo wprowadzasz w błąd opinię publiczną na temat gównianej gry, drastycznie zmniejszasz szansę, że kiedykolwiek kupimy od ciebie kolejną.
Gdy Obcy: Marines kolonialni wyszedł, ludzie byli wkurzeni. Gra była zauważalnie gorszy produktowi gracze otrzymali obiecane materiały reklamowe i demonstracyjne, a nie było wcześniejszego ostrzeżenia.Wręcz przeciwnie, dostępne informacje były oczywiście wystarczająco fałszywe, aby doprowadzić do nakazy sądowe zakazujące od kontynuowania kampanii reklamowej, którą przygotowali na starcie, ponieważ nazwała pokazany materiał filmowy w rzeczywistości.
Koniec gry, człowieku. KONIEC GRY!
Firmy odpowiedzialne, Sega i Gearbox, spotkały się z ogromną krytyką za tę bezczelność. Obie firmy zdradziły zaufanie graczy, na których polegali, jako swoich klientów, a wielu z nich będzie znacznie ostrożniej wydawać pieniądze na inną grę.
Niektórzy z tych graczy mogą nigdy nie kupować od nich kolejnej gry.
Sega to duża firma, która przemawia do wystarczająco szerokiego grona odbiorców, aby przetrwać tego rodzaju negatywną reklamę. Wild Games Studio nie jest Sega. Prawda polega na słabej jakości gry i jej cenzurze, podobnie jak na grze Metakrytyczny teraz wyraźnie pokazuje. Podczas gdy gracze zazwyczaj wybaczają złą grę, niewiele jest powodów, dla których gracze byliby bardziej ostrożni niż dowód, że firma jest skłonna ich okłamać, aby skłonić ich do zakupu.
Kolejna gra z Wild Games Studio będzie musiała być niesamowita, aby zrekompensować ten zły PR, a nawet wtedy będzie wielu, którzy odmówią jej zakupu, przynajmniej dopóki nie zobaczą dowodu na to, jak dobry jest.
To cena, którą płacisz za cenzurę. Jeśli nie możemy ufać, że jesteś uczciwy wobec nas w swojej grze, nie będziemy ufać, że warto ryzykować nasze pieniądze. Potrzebujesz więcej pieniędzy niż potrzebujemy Twojej gry. Bądź tego świadomy, deweloperzy.