Zawartość
- Rozpoczęcie pracy:
- Zombie i gry walki, Oh My!
- Nacisk na sprzęt:
- Spotlight on Indies:
- The Big Guns:
- Ogólne uczucie i zakończenie
W zeszłym miesiącu wszyscy gracze czekali w oczekiwaniu na konferencje prasowe E3, aby pokazać i zachwycić nas tym, co przygotowywali dla swoich odbiorców. W tym roku E3 miał kilka solidnych prezentacji wśród swoich konferencji prasowych, ale także kilka kultywujących momentów po drodze. Zasadniczo było to normalne powietrze i taryfa dla E3.
Naturalnie, od forów do czatu na żywo, zawsze wydaje się, że istnieje ogromna konkurencja między graczami, którzy preferują różne konsole. Czasami miło jest widzieć, jak inni gracze stawiają czoła preferowanym przez siebie systemom, ale częściej pojawiają się również formy uprzedzeń, ostre słowa i denerwujące spamerzy. W przypadku tego zestawu ocen E3 planuje się skomentować i ocenić treść i ogólny ton konferencji prasowych. Czy zrobili wrażenie na graczach i dali swoim wiernym fanom coś, na co mogliby oczekiwać lub czy rzucili piłkę w tym roku? W końcu dotarliśmy do dwóch ostatnich konferencji, które są zarówno wielkimi nazwiskami w świecie gier. Powrót do stada to Microsoft.
Rozpoczęcie pracy:
Microsoft pojawił się od samego początku z Xbox One S. To miłe, że Microsoft daje swoim fanom dostęp do swoich gier za niższą cenę, ale przy małej przestrzeni pamięci pytanie brzmi „czy warto”? Oczywiście Microsoft pokrywał swoje bazy za pomocą wyłączności. Po Xbox One S było Gears of War 4 która miała ładną, długą prezentację swojej gry, graną przez aktorkę głosową Laurę Bailey. Gra wygląda wspaniale i ma szaloną przemoc, na którą mogą liczyć fani serii.
Na temat strzelców Microsoft miał w tym roku wiele do zaoferowania.Tom Clancy's The Division i Battlefield One pojawił się również podczas konferencji, ale rozczarowująco nic nie zostało pokazane ani omówione na konferencji Ubisoftu. Jedna z ostatnich zapowiedzi konferencji była taka Halo Wars 2 był w trakcie prac, więc można śmiało powiedzieć, że właściciele Xboksa mają wielu strzelców, których nie możemy się doczekać w przyszłości.
Zombie i gry walki, Oh My!
Przechodząc od strzelanek do zombie, konferencja Microsoftu miała ich wiele. Czwarta rata w Zmartwychwstanie Wydaje się, że seria ma mocny motyw świąteczny z grudniową datą premiery. Nie spodziewałem się, że usłyszysz jakąś wakacyjną muzykę w lipcu, zwłaszcza gdy zobaczysz faceta dekapitującego zombie. Przyczepa dla Stan rozkładu 2 nie było tak odkrywcze na temat tego, co gra ma dla fanów, ale wyglądało na to, że ma potencjał. W trakcie konferencji pojawiło się również wiele tytułów do walki. Instynkt zabójcy ma nową postać w pracach i Tekken 7 zwiastun wyglądał wspaniale i miał Akumę, która grała na scenie z Heihaci.
Nacisk na sprzęt:
Microsoft poświęcił również krótką sekcję na temat nowych funkcji pojawiających się u właścicieli Xboksa. Niezależność regionu językowego i implementacja Cortany nie wydawały się tak ekscytujące. Jednak użycie muzyki w tle i nowej konfiguracji platformy Arena do meczów online wydawało się raczej przydatne i sprawiło, że byłem zazdrosny, że mój PS4 nie będzie miał takiego leczenia. Te nowe funkcje w górnej części funkcji Xbox Play Anywhere sprawiają, że konsola Xbox One jest dość skomplikowaną konsolą.
Spotlight on Indies:
Jednym z zaskakujących faktów, na które Microsoft zwrócił uwagę podczas konferencji, było to, że wkrótce pojawią się imponujące gry indie. Gry takie jak W środku, Cuphead, poniżej i We Happy Few zrobiło bardzo solidne wrażenie. My Happy FewZwłaszcza zwiastun sprawił, że chciałem bardziej poznać jego dziwny i surrealistyczny świat.
Co ciekawe, szeroki wybór gier indie Microsoftu przypomina mi konferencję Sony z zeszłorocznego E3.
The Big Guns:
Mimo, że niezależne gry Xbox One miały swój czas, by zabłysnąć, Microsoft zaprezentował również imponujące tytuły, które zawierały eksplozje i gigantyczne bestie. O tym nie było zbyt wiele Scalebound, ale pokazana na konferencji rozgrywka pokazała, że wielcy wrogowie i współpraca między smokami a ludźmi mogą być równie wspaniałe, co epickie.
Krótkie demo Final Fantasy XV miał gracza walczącego z olbrzymim Tytanem, dobrze znanym przywołaniem w Final Fantasy franczyzowa. Zakres bitwy był po prostu niesamowity, a muzyka, która w nim grała, miała odpowiedni poziom szumu.
Ogólne uczucie i zakończenie
Microsoft był bardzo konsekwentny: zaczęli od nowego sprzętu i zakończyli kolejnym „dodatkiem do rodziny Xbox”. Chłopaki z Microsoftu dali Project Scorpio wiele hype jako „najpotężniejszą konsolę tej generacji”, ale nie za dużo. Konferencja Microsoftu była bardzo imponująca z wieloma grami, nowymi i starymi, oraz kilkoma nowymi funkcjami dla sprzętu konsolowego. Obejmowały one każde sprawdzenie na liście „E3 do zrobienia”. Nie oznacza to, że konferencja była bez zarzutu. Zdecydowanie były niskie punkty podczas prezentacji, takie jak rozgrywka Forza Horizon 3 lub nowe ulepszenia do Minecraft, które przekroczyło swoje powitanie.
Jedną rzeczą, która stała się powtarzalna i denerwująca, było ogłoszenie przed każdą grą, że to „Xbox and Windows Exclusive”. Było dobrze przez pierwsze kilka razy, ale po chwili wydawało się to zbędne. Również podczas zwiastunów byłyby małe wstawki lub aktualizacje, zwykle z informacjami, które już znaliśmy, na dole ekranu, który odrzucił zanurzenie i odwrócił uwagę od zwiastunów i rozgrywki. Podczas rozważania zalet i wad całej konferencji dałem firmie Microsoft solidne B +. Nie był doskonały, ale obejmował tak wiele i miał kilka epickich momentów rozgrywki i wydawnictw, które podekscytowały publiczność.
Czy zgadzasz się z moją oceną? Jakieś komentarze lub argumenty? Jeśli tak, zostaw komentarz i bądź na bieżąco z GameSkinny, aby dowiedzieć się więcej o E3 i wiadomościach o grach. Jeśli chcesz sam sprawdzić całe doświadczenie, możesz to sprawdzić na Youtube.