Zawartość
- Wpisz Deponia. Dobra, na razie!
- Bzdura to najlepszy sens.
- Trudno jest sprawdzić, kiedy utkniesz.
- Kto wiedział, że śmieci mogą wyglądać tak dobrze?
Opowiadanie w ogóle jest na interesującym etapie rozwoju w dziedzinie gier wideo. Fani, krytycy, programiści, a przede wszystkim publiczność odkrywają, że nie tylko gry wideo mogą dostarczać wysokiej jakości rozrywkę kinową, ale mogą to robić w wyjątkowy sposób, który przewyższa tradycyjne formaty mediów, takie jak filmy lub książki w wielu aspektach.
The Deponia Seria zawsze rozumiała znaczenie tego rodzaju nacisku na głębię postaci i projekt narracji jako główny filar podtrzymujący tytuł. W całej serii gry zawsze łączyły fantastyczną historię z klasyczną mechaniką przygodową typu point-and-click i wciągającymi zagadkami. Do widzenia Deponia, trzecia i ostatnia odsłona serii, spełnia oczekiwania fanów i dostarcza zabawnej, głupiej i wesołej przygody, której celem jest zabawianie wszystkich grup wiekowych.
Wpisz Deponia. Dobra, na razie!
Żaden gatunek gier nie opiera się w większym stopniu na dobrych opowiadaniach, jak przygody typu „wskaż i kliknij”. Nie ma mechanicznej akcji, więc cała ta wciągająca rozrywka musi pochodzić wyłącznie z narracji o niezwykle wysokiej jakości. Jeśli te kinowe elementy są dzwonione, pozostaje tylko wskazać, kliknąć, chrapać. Bez względu na to, jak intrygujące są łamigłówki lub jak pomysłowa jest mechanika, nie będą one stanowiły wielkiej zabawy, jeśli nie będziemy przypisywać bohaterom i ich przygodom.
Na szczęście dla nas Do widzenia Deponia (jak również prequele Deponia i Chaos o Deponii) jest absolutnie przepełniony zabawnymi hijinkami, które są wymagane dla solidnego tytułu „wskaż i kliknij”. Nasz główny bohater, Rufus, nie jest sympatycznym facetem. I nie w sposób „szelmowski czarujący dama”. Rufus to kutas. Jest nadmiernie zainteresowany sobą, oszustem, ignorantem, niewystarczającym i nieco socjopatycznym. Możesz zapytać siebie: „co się stało?” Cóż, nikt nie wie, ale to wina Rufusa… jakoś. Nie chciałbyś przyjaźnić się z Rufusem. Do diabła, ledwo chcę nawet grać jako Rufus.
O Boże, Rufusie, nie rób tego, co myślę, że myślisz o zrobieniu tej papugi!
A jednak Rufus jest fantastyczną postacią, przemyślnie wykonaną i doskonałą przeciwwagą dla jakoś rozsądnej (w większości) obsady bohaterów. Na szczęście dla Rufusa bycie dobrym człowiekiem i bycie dobrym charakterem nie zależy od siebie. Obserwowanie tych biednych ludzi, którym Rufus został na nich zadany, to świetna robota. I zobaczyć, jak skończy, jakoś, jako główny bohater wszystkich tych hijinków, jest najbardziej zabawną częścią wszystkiego.
Bzdura to najlepszy sens.
Mam ochotę zagłębić się w większość fabuły Do widzenia Deponia może zepsuć zabawę dla graczy starych i nowych, głównie dlatego, że całe doświadczenie jest czystą historią, a próba powiedzenia tego w skrócie byłaby niesprawiedliwa. Ale wystarczy powiedzieć, że jest to wielki finał, na który zasługuje trylogia Deponia. Cała historia to fantastyczna przygoda, która rozgrywa się w chwalebnie strasznej i niebezpiecznej scenerii.
Całość z Deponia jest bałagan, dosłownie. To planeta śmieci; wydobywanie śmieci to przemysł tutaj. Nie ma sensu robić z wielu elementów fabuły. Ale z drugiej strony te elementy nie powinny mieć sensu. To nie jest tak naprawdę nonsens Lewisa Carrolla czy Douglasa Adamsa (choć humor tego ostatniego autora z pewnością się prześwietla). Ostatecznym rezultatem tych opowieści jest cudownie zabawna przygoda, dzięki najwyższej jakości opowieści, postaci, scenografii i projektu. Chociaż istnieje kilka drobnych problemów ze stymulacją, a niektóre trudne miejsca, w których gracz może użyć podpowiedzi lub dwóch, wydaje się to dokładnie takie, jak najlepsze klasyczne wskazywanie i klikanie.
Podobnie jak w poprzedniej części, Chaos o Deponii, nowi gracze mogą wskoczyć do historii bez utraty rytmu. Na pewno dzieje się tu trochę historii i kilka wewnętrznych żartów tu i tam, ale nic, co sprawiłoby, że gracz nie czułby się jak w pętli.
- Jasne, jest nieprzytomna z rąk jakiegoś oszalałego ... człowieka? Ale, ooh, co jest w tej szafie?
Trudno jest sprawdzić, kiedy utkniesz.
Jeśli historia jest głównym elementem, puzzle są klejnotem koronnym. Od tradycyjnych łamigłówek przestrzennych do zwykłego zakresu inwentaryzacji - nie można eksperymentować w różnych środowiskach, które od dawna są podstawą gatunku wskaż i kliknij. Mimo że niektóre z nich są mniej oryginalne niż inne, nadal stanowią dobre układanki; wciągająca, stampingowa, wręcz sztuczna. Te istotne elementy rozgrywki uzupełniają istniejącą historię i dają fascynujące i wymagające doświadczenie. Nie jest to niestety jedyny element w grze, który może powstrzymać młodszą widownię.
Jak to może być zły pomysł?
Kto wiedział, że śmieci mogą wyglądać tak dobrze?
Przegląd tej gry po prostu nie może się zakończyć, dopóki nie wspomni się o sztuce. Ręcznie rysowane style Do widzenia Deponia doskonale pasuje do unikalnego smaku świata. Nie mówię, że to śmieci; dokładnie odwrotnie. Mnóstwo śmieci, slumsów, moteli kolejowych i innych jest pięknie narysowanych, z troską i szczegółami. To nie jest animacja najwyższego kalibru, ale to więcej niż wystarczająco, aby stać obok gry, zagadek i fabuły.
Sprawdź w przyszłym tygodniu, kiedy usiądziemy na rozmowę z Tomem Kerstenem, głównym producentem i Poki, twórcą i głównym scenarzystą Deponia seria!