Gravity Rush i dwukropek; Najlepsza gra Vita

Posted on
Autor: Roger Morrison
Data Utworzenia: 1 Wrzesień 2021
Data Aktualizacji: 8 Móc 2024
Anonim
Gravity Rush i dwukropek; Najlepsza gra Vita - Gry
Gravity Rush i dwukropek; Najlepsza gra Vita - Gry

Zawartość

Oprawa

Historia zaczyna się od dziewczyny o imieniu Kat leżącej nieprzytomnej na ziemi. Kiedy się budzi, zapomniała, gdzie jest, lub dlaczego ten kot kipi i mruczy. Szybko staje się jasne, że ta młoda dama doznała pewnego rodzaju utraty pamięci. W tym momencie zaczyna się gra i zyskujesz kontrolę nad młodą damą, a kot idzie za nią.


Historia się zaczyna

Gdy przesuwasz Kat do przodu, tajemniczy mężczyzna zeskakuje na ciebie z platformy nad tobą. Twierdzi, że musisz uratować syna. Mężczyzna biegnie do swojego syna, który zostaje wessany przez wir na niebie. Tak jak chłopiec traci uścisk, kot u boku (Dusty) zaczyna świecić i zyskujesz zdolność lewitacji. Przeskakując z platformy na platformę, przeciwstawiając się grawitacji, w końcu ratujesz chłopca i oddajesz go ojcu. Struktura, do której przywiązał się chłopiec do życia, zostaje zniszczona, a ojciec i syn obwiniają cię za to, że jesteś klutzem. Jasne jest, że twoja historia dopiero się zaczyna, gdy uciekasz ze sceny.

Grafika

Gra zawiera artystyczne podejście do cieniowanej grafiki. Uważam to za wspaniałe, szczególnie w systemie Playstation Vita. Kontrastujące kolory i efektywne oświetlenie nadają grze niepowtarzalny charakter steampunk. Byłem naprawdę zdumiony poziomem szczegółowości tego tytułu Vita. Na świecie jest mnóstwo metali, kół zębatych, włazów i elementów mechanicznych. Policja używa latającego, napędzanego parą motocykla na scenie z chłopcem. Płaszcz Dusty'ego jest czarny, co wygląda jak galaktyka w jego wnętrzu. Wrogami, z którymi miałem do czynienia w pierwszych kilku godzinach gry, były amorficzne kształty, które wydawały się zdefiniowane i niezdefiniowane w tym samym czasie. Kiedy rzucili się, by mnie zaatakować, ich ciała zmieniły kształt, aby pomieścić wyciągnięte ramię, by mnie uderzyć. Wydawało się, że w ich ciałach znajduje się wiele warstw kolorów, w tym lśniące wykończenie powłoki.


Scenki w grze są traktowane jak komiks, a nie rzeczywiste filmy CGI. Nie martw się jednak, te sceny są dobrze wykonane. Natychmiast przypomniały mi się gry z serii Sega Genesis sprzed lat, które w podobny sposób radziły sobie z przerywnikami filmowymi. Gravity Rush wykracza poza ramy, czyniąc te sceny interaktywnymi. To zaangażowało mnie w sposób, którego nie zrobiła żadna inna animacja. Możesz obracać kafelki ruchem sześcioosiowym i dotykać ekranu, aby poruszać się między nimi.

Sterownica

Sony włączyło sterowanie ruchem w sposób, w jaki manipulujesz grawitacją. Naciskasz spust R, aby aktywować zdolność lewitacji, a następnie otrzymujesz krąg celowania. Możesz obracać Vita w dowolnym kierunku, a kółko przesunie się w odpowiedzi. Za pomocą prawego drążka można go również obracać, ale jest to znacznie bardziej wrażliwe. Zazwyczaj używam kombinacji tych dwóch - odpowiedniego drążka do dużych korekt i sterowania ruchem do precyzyjnego celowania. Gdy umieścisz swój cel w okręgu, możesz albo zainicjować ruch do tego celu, naciskając ponownie wyzwalacz R, albo atak latający, trzymając kwadrat.


Rozgrywka

Gravity Rush z pewnością nie jest pierwszą grą, w której sterowanie grawitacją jest główną mechaniką gry. Jednak w tej grze grawitacja jest używana głównie do ruchu. Są kryształy, które zbierają się wokół gry w najbardziej szalonych miejscach, jakie kiedykolwiek widziałem. Świat gry obraca się, aby wszystko, na czym obecnie stoisz, stało się twoim horyzontem. Oznacza to, że starając się odzyskać niektóre z tych kryształów, możesz w końcu wielokrotnie obracać świat. Po kilku obrotach straciłem z oczu to, co było prawdziwą ziemią. Gra daje ci jednak wskazówki, w tym włosy Kat, które zawsze będą wskazywać na prawdziwą ziemię.

Jak widać na tym zdjęciu, włosy Kat kierują się ku prawdziwej ziemi, gdy ludzie idą wzdłuż niej. Kryształy, które zbierasz, można wykorzystać do zakupu ulepszeń, tak jak w każdym RPG. Te ulepszenia obejmują wyjście uszkodzeń i obniżenie kosztów kontroli grawitacji.

Zagadnienia

Mam jeden palący problem z grą. Jest to związane z ruchem w walce. Ponieważ prawy drążek jest tak skoczny, ciężko jest użyć ataku latającego kopnięcia na jednego wroga, a następnie szybko namierzyć innego. Robi się gorzej, gdy tłum wrogów jest blisko siebie. Nawet jeśli natychmiast zabijesz jednego z wrogów - co możesz zrobić za pomocą kopnięcia - inni mogą cię zaatakować, dopóki nie odzyskasz swoich łożysk. Tracisz również kontrolę nad Katem na moment, gdy zdecydujesz się powrócić do normalnej grawitacji, ponieważ musisz czekać na animację lądowania. Niektóre z nich można złagodzić, zmniejszając czułość prawego drążka, ale nie ma lekarstwa na animację lądowania, poza lądowaniem z dala od wrogów. Nie zawsze jest to opcja ze względu na ograniczony czas, w którym można kontrolować grawitację. Problem jest zaostrzony we wczesnej grze z powodu ograniczonego dostępu do ulepszeń postaci.

Wynik

Z niecierpliwością czekam na grę do końca. Ma świetną sztukę, sterowanie, fabułę i mechanikę gry. Historycznie nie jestem fanem sterowania ruchem, ale działa dobrze w tej grze. W rzeczywistości jest to przydatne, a nie tylko to, z czym niechętnie musisz się zmierzyć, aby przejść przez grę. Gravity Rush to najlepsza gra Vita, w jaką kiedykolwiek grałem, a najlepsze jest to, że dostałem ją za darmo z moim kontem Playstation Plus. Problem z PS Plus polega na tym, że gry obracają się, gdy pojawiają się nowe, i nie można uzyskać darmowych gier, gdy obracają się poza listą. Podczas pisania tego artykułu Gravity Rush wygląda na następną grę wypchniętą z listy PS Plus. Jeśli chcesz zagrać w jedną z najlepszych gier na Vita, musisz szybko uzyskać konto PS Plus lub kupić grę samodzielnie za 39,99 USD. Pamiętaj jednak, że jeśli dostaniesz grę za pomocą konta PS Plus, możesz grać tylko wtedy, gdy twoje konto zachowuje status Plus. Dzięki rocznej subskrypcji kosztującej tylko 49,99 USD jest to niemal kradzież.

Nasza ocena 9 Gravity Rush to najlepsza gra Vita, w jaką kiedykolwiek grałem.