Zawartość
Witamy w drugiej części March of State of the Game dla Guild Wars 2!
Interakcja WvW i sPvP
Nero wskazuje, że PvP World vs World i ustrukturyzowany PvP mają ogromną przepaść między nimi, a zyski z World vs World nie prowadzą do strukturalnych gier. Tyler wyjaśnia, że olbrzymia przepaść między nimi była pierwotnie świadomą decyzją projektową, ale dane, które oglądali i studiowali, pokazały, jak wielu graczy sPvP gra również w treść PvE, więc jest to coś, co prawdopodobnie zaczną się rozluźniać separacja w najbliższej przyszłości.
Xeph pyta o zachęty do gry w sPvP, wskazując, że nie ma nic szczególnego ani unikalnego na mapach PvP, aby dać graczom PvP lub PvE powód do gry na nich. Jego sugestia dotyczyła zestawu zbroi unikalnych dla sPvP. Punkt został rozpoznany, ale również zestrzelony, stwierdzając, że zestaw pancerza wyłącznego dla sPvP jest obecnie niemożliwy. Jest to rozważane pod kątem możliwego wdrożenia w przyszłości.
Jako dodatkowa uwaga, Tyler zauważa, że gracze, którzy wylogują się w Sercu Mgieł, będą mieli swoją postać wyświetloną w wyborze postaci na swoim sprzęcie PvP.
Elementalista
Następnie zaczynają omawiać każdą klasę w grze, zaczynając od Elementalisty. Karl natychmiast zauważa, że klasa ma tylko jedną prawdziwą budowę w grze na wysokim poziomie. Jest to pojedyncza kompilacja, która może zrobić dosłownie wszystko, czego potrzebuje, od bunkrowania do ciężkiego DPS. Było to celowe, ponieważ klasa miała być gniazdem wszystkich zawodów, ale mistrzem żadnej. Naturalnie Arenanet chce to poprawić, czyniąc inne budowle bardziej opłacalnymi.
Klasa znana jest również bardzo ze swojej zdolności leczniczej. Karl potwierdził, że jest to decyzja projektowa, a celem jest, aby Guardian był bardziej zdolny do uzdrawiania w małych dawkach z upływem czasu, ale dla Elementalisty, aby zachować swoje leczenie.
Xeph zwrócił uwagę, że połączenie samoobrony i ciężkiego leczenia serią czyni klasę niemal bezkonkurencyjną w rękach wykwalifikowanego gracza. Arenanet zauważył, że rozważają zwiększenie czasu rzucania na leczenie, a także dawanie innym klasom korzyści w stosunku do dobrodziejstw stosu, takich jak elementalista.
Inżynier
Karl zauważa, że wprowadzają ulepszenia do wieżyczek inżynierskich, buffów i ulepszeń, np. Powodując okaleczenie wieżyczki zadającej obrażenia, zwiększając obrażenia zadawane wieżyczce karabinowej. Przerabiają także ulepszanie zestawu cech, tak aby było mniej o wynikach obrażeń, a więcej o ogólnej użyteczności.
Intencją projektową tej klasy jest uczynienie z niej specjalisty w dziedzinie obrony obszaru średniego zasięgu do sterowania strefowego. Xeph podkreśla, że klasa jest bardzo zafałszowana. Albo wyrządza wiele szkód bez przetrwania, albo przetrwa wszystko bez żadnych szkód. Wspomina również, że umiejętności wieżyczki są nudne, brak jest jakiejkolwiek interakcji po ich umieszczeniu.
Arenanet zauważa, że niektórzy gracze w rzeczywistości preferują styl gry, który obejmuje jak najmniejszą liczbę naciśnięć przycisków użytkowych (jak np. Wojownik Sygnetów) i cieszą się budową w stylu wieżyczki. Ponadto wieżyczki są również przeznaczone do użycia jako zdolności obronne, a zdolności przeładowania mają na celu przyznanie dodatkowych opcji po prostu będąc blisko.
Grouch pyta o podstawę generatora liczb losowych w wielu umiejętnościach inżyniera oraz o to, czy zostanie on zmieniony lub pozostanie bez zmian. Karl skinął głową, stwierdzając, że podczas gdy nie chcą całkowicie usunąć RNG od inżyniera lub innych klas, które mają podobne efekty, chcą ograniczyć lub w inny sposób go kontrolować, aby dana klasa nie była oparty na szczęściu.
Jon dalej podaje przykład Mesmera, w którym pierwotnie mógł zastosować dowolne z siedmiu losowych dobrodziejstw lub warunków, które wczesna realizacja testów była po prostu zbyt duża. RNG na tym poziomie nie można było zaplanować ani rozegrać, co sprawiło, że było ono odryglowane i usunęło znaczną część umiejętności.
Kontynuacja z Guardianem w części 3!
Część 1
Część 2
Część 3
Część 4