Zawartość
- Najwyższa jakość VR
- Dlaczego osobiście nie martwię się o VR
- Moje (osobiste) przemyślenia na temat przyszłości VR
Byłem podekscytowany i niekomfortowy w tym samym czasie, kiedy miałem możliwość noszenia zestawu słuchawkowego rzeczywistości wirtualnej HTC Vive. Pisałem o wirtualnej rzeczywistości wcześniej, wyrażając swoje opinie na temat tego, jak VR będzie się działo w Stanach Zjednoczonych i myśli na temat przyszłości wirtualnego trybu wieloosobowego VR.
Ale to wszystko stało się bardziej osobiste, kiedy opuściłem świat.
Najwyższa jakość VR
Włożenie zestawu słuchawkowego było doświadczeniem samym w sobie. Vive wygląda ogromnie w twoich rękach i na innych ludziach, więc kiedy przyćmiewa moją głowę, natychmiast poczułem się zdezorientowany - w dobry sposób! To było jak noszenie naprawdę dobrej pary profesjonalnych okularów do pływania, gdzie moje oczy były zamknięte, ale chronione. Zestaw słuchawkowy był miękki i nieważki, zupełnie inny od tego, jak wygląda na zewnątrz.
Pierwszą rzeczą, jaką zobaczyłem, był biały pokój z boazerią. Jeśli masz doświadczenie w Unreal Engine, była to pusta przestrzeń tworzenia, którą napotkałeś po raz pierwszy. Tyle że stałem w tym. Potem dostałem moje „ręce”, którymi byli dwaj kontrolerzy. Natychmiast pojawili się przede mną, idealnie zsynchronizowani, zanim biały pokój stał się gwiaździstą przestrzenią.
To było piękne i magiczne. Położyłbym się na oglądaniu, jeśli nie pamiętam, że miało to być krótkie doświadczenie. Mogłem używać rąk jako pędzla, malując obrazy „do życia”, które mogłem chodzić i sprawdzać pod każdym kątem.
Demo Tiltbrush pokazane przez słynnego animatora Disneya Glen Keane
Następnie znalazłem się na dnie oceanu, stojąc na szczycie zatopionego statku, gdy otaczały mnie wszelkiego rodzaju ryby. Rzeczywiście, było to na tyle realistyczne, że musiałem sobie przypomnieć, że mogę oddychać i że ta mała ryba nie dotykała moich oczu i nie musiałem się wzdrygać.
Wevr's TheBlu: Encounter demo
Rzeczywistość wirtualna polega na tym, że dokładnie tak jest. Różnica między VR a iluzją polega na tym, że można zobaczyć iluzje, a ich sztuczka „zorientowała się”. Wydaje się, że nie wymyślasz VR. Przypomina się, że nie jest to prawdziwe, gdy pamiętasz, że nie możesz oddychać w przestrzeni ani pod wodą.
Dlaczego osobiście nie martwię się o VR
Jestem anty-cynikiem, jeśli chodzi o nową technologię, choćby dlatego, że widzę jej znaczenie w miarę postępu ludzi i że tradycyjnie każde pokolenie boi się następnego.
Nie martwię się już, ponieważ VR, w rzeczywistości, jest bardziej podobny.Nadal martwię się o moje oczy i słuch, ale nie więcej niż surfowałem po Internecie lub grach.
Więc osobiście zdecydowałem się być samoświadomym, jeśli chodzi o nowe. Oczywiście samoświadomość idzie tylko tak daleko. Podstępy podchodzą podświadomie, więc musiałem aktywnie nie szydzić z takich rzeczy jak kije do selfie i Snapchat - nawet nauczyłem się ich kochać. Wirtualna rzeczywistość jest dla mnie ekscytującą drogą, ale wciąż martwiłem się, jak poruszać się po środowisku, kiedy jesteś „uwięziony” w zestawie słuchawkowym i jak może to negatywnie wpłynąć na moje oczy, słuch i podstawowe umiejętności komunikacyjne.
Ale teraz już się nie boję, ponieważ widziałem z pierwszej ręki, że VR nie różni się wcale od tego, do czego jestem przyzwyczajony. Oczywiście, doświadczenie i technologia są nowe, ale koncepcja nie jest. Spróbuj tego:
- Zamknij oczy.
- Teraz wyobraź sobie swoją ulubioną pamięć lub przebywanie w swoim ulubionym środowisku.
- Sięgnij i dotknij czegoś.
To dziwne, prawda? Nic tam nie ma i czujesz się trochę nie na miejscu. To, co właśnie opisałem, to wyobraźnia, a dzieci robią to cały czas. Wszystkie VR miały na celu sprawienie, by te zdjęcia były prawdziwe.
Jeśli chcesz wiedzieć, jak wyglądało moje doświadczenie wirtualnej rzeczywistości, właśnie to opisałem. Nie martwię się już, ponieważ VR, w rzeczywistości, jest bardziej podobny. Nadal martwię się o moje oczy i słuch, ale nie więcej niż surfowałem po Internecie lub grach. Nadal martwię się chodzeniem, ale nie bardziej niż gdy patrzę na tablet lub telefon. Komunikacja była bardziej podobna. Wokół mnie byli ludzie, którzy ze mną rozmawiali, a ja odezwałem się. To nie było magiczne, alienujące doświadczenie, jak myślałem, że będzie. Jeśli już, to dziwne, że nie widzieli moich oczu, kiedy „patrzyłem” na nich.
Moje (osobiste) przemyślenia na temat przyszłości VR
Kiedy rewolucja VR uderzy, będzie mocno uderzać. Odczuwam uczucia, kiedy po raz pierwszy grałem w grę wideo - kiedy huśtałem się lub jeździłem na rollercoasterze - wszystko przychodzi mi do głowy. Wkrótce będą pokazy dla mas, aby zachęcić ludzi do zakupu własnych, ponieważ jest to wyjątkowe, piękne doświadczenie.
Kiedy ludzie próbują czegoś, chcą tego. To ta sama koncepcja VR - kiedy już skosztujesz, wrócisz po więcej.Zakładam, że cynicy i hipsterzy na całym świecie będą mieli swój własny zestaw słuchawkowy w ciągu najbliższych 10 lat, w taki sam sposób, w jaki otrzymali Facebooka, ponieważ „musieli” nadążyć za przyjaciółmi lub mieć własne konto Steam, aby grać w niektóre gry, lub zaktualizowane do konsol nowej generacji, pomimo ich początkowego „pragnienia”.
Nadal mam obawy dotyczące oprogramowania dla samej VR, ale co do technologii? Nie martwię się. Jesteś? Daj mi znać w komentarzach!