Kevin „QXC” Riley wyjaśnia, dlaczego zawiesił karierę, aby zagrać w StarCraft II

Posted on
Autor: Roger Morrison
Data Utworzenia: 17 Wrzesień 2021
Data Aktualizacji: 1 Listopad 2024
Anonim
Kevin „QXC” Riley wyjaśnia, dlaczego zawiesił karierę, aby zagrać w StarCraft II - Gry
Kevin „QXC” Riley wyjaśnia, dlaczego zawiesił karierę, aby zagrać w StarCraft II - Gry

Kevin „QXC” Riley jest jednym z najlepszych graczy w StarCraft II w USA. Terran, członek CompLexity Gaming, znany jest z niekonwencjonalnej gry i eksperymentów w wirtualnej walce. Riley jest zaangażowany w e-sport. Ukończył w 2012 roku Harvey Mudd z tytułem informatyka. Zamiast dołączać do siły roboczej jako potencjalny projektant gier wideo, rywalizuje z najlepszymi graczami na świecie w turniejach na całym świecie. Riley opowiada o swojej karierze i wyjaśnia tajemnicę swojego sukcesu w tym ekskluzywnym wywiadzie.


Jak myślisz, co sprzedaje się w Staples Center w godzinę, aby uprawomocnić eSport?

Pomaga to udowodnić innym, że eSport może być popularny i dalekosiężny oraz generować dochody w sposób podobny do innych bardziej konwencjonalnych sportów. Chociaż w przeszłości nie było to prawdą, wydaje się, że poprzedni brak popularności mógł wynikać raczej z mniejszej bazy interesów niż z samego medium. Gra, która przyciąga i jest dostępna dla jak największej liczby osób, ma kluczowe znaczenie dla osiągnięcia daleko idącego sukcesu, który cieszą się inne sporty.

Jakiej rady udzieliłbyś początkującym profesjonalistom, którzy uważają, że są dobrzy w StarCraft II?

Zrób to wolno. Jednym z najłatwiejszych błędów jest zapomnienie o reszcie życia, aby wycisnąć te dodatkowe wyniki. Podczas gdy trzeba poświęcić, równowaga jest ważniejsza dla utrzymania zdrowego stylu życia, który pozwoli na konsekwentne osiąganie szczytowych wyników.


Jakie jest największe nieporozumienie dotyczące profesjonalnych graczy?

Że profesjonalni gracze są antyspołecznymi slobami, którzy mieszkają w piwnicy swoich rodziców. Ludzie mają błędne przekonanie, że profesjonalni gracze pasują do starego stereotypu graczy, który w zasadzie już nie ma sensu. Nie popełnij błędu, profesjonalni gracze to jedni z najbardziej konkurencyjnych ludzi, których spotkasz. To, że jest to gra komputerowa, nie oznacza, że ​​nie traktujemy jej niezwykle poważnie iz ogromną dozą serca.

Jakie podobieństwa widzicie między cyber-sportowcami a prawdziwymi sportowcami?

Oba mają niesamowitą konkurencję. Nienawidzimy tracić i kochać wygrywać. Czasami gramy dla fanów, często gramy dla siebie. Konkurujemy, aby pokazać światu naszą siłę.

Co to znaczy być profesjonalnym graczem dzisiaj?


Wytrwałość i równowaga. Profesjonalny gracz nie może się poddać, ale musi także zrównoważyć swoje życie, aby zoptymalizować swoją praktykę i znaleźć ulepszenia niezbędne do opublikowania wyników.

Jaki jest sekret twojego sukcesu w StarCraft II?

Nigdy się nie poddaje i konsekwentnie staram się ulepszać moją grę, a także sposób, w jaki podchodzę do gry pod względem jedzenia, ćwiczeń, snu, stresu i innych.

Jakie są twoje przemyślenia na temat sporów fanów, które wydają się występować między League of Legends a StarCraft II?

Wielu postrzega ligę legend jako krok po kroku w StarCrafcie z konkurencyjnego e-sportu, a to naturalnie powoduje napięcie. Koegzystencja nie jest czymś naprawdę ugruntowanym na scenie tak nowej i wielu ludzi ma szczególnie silne powinowactwo do jednej lub innej gry. Gdy zainteresowanie ludzi wydaje się zagrożone, na pewno w pewnym stopniu będzie się ścierać.

Jak zaangażowałeś się w e-sport?

Zawsze lubiłem grać w gry komputerowe, odkąd byłem młody. Grałem w Command & Conquer Red Alert z przyjaciółmi jako dziecko i od tego czasu przeniosłem się z gry do gry. Przez pewien czas grałem w StarCraft Brood War, ale tak naprawdę nie trzymałem się go, dopóki nie dostałem się na studia. W moim drugim semestrze około pięciu lat temu postanowiłem spróbować i potraktować grę poważniej podczas studiów. Stamtąd dostrzegłem wiele ulepszeń i zepchnąłem się tam, gdzie jestem dzisiaj.

Jak widziałeś możliwości rozwoju nowych graczy w e-sporcie, odkąd zacząłeś jako profesjonalista?

Skala wszystkiego znacznie wzrosła. Na całym świecie jest dużo więcej turniejów ze znacznie większą pulą nagród. Liczby strumieni stale wzrastały przez długi czas, pozwalając niektórym graczom zarabiać na życie w ten sposób.

Co poświęciłeś, aby dostać się tam, gdzie jesteś dzisiaj?

Przyjaciele, pieniądze, czas. Spędziłem długi czas samotnie przed grą komputerową. Z tego powodu wiele moich relacji ucierpiało. Jako niedawny absolwent informatyki mogłem również prowadzić znacznie bardziej lukratywną pracę. Z wyjątkiem góry, w tym zawodzie nie ma zbyt wielu pieniędzy.

Jakie jest twoje życie jako profesjonalnego gracza?

Pracuję we własne godziny i rywalizuję, gdy prezentują się wydarzenia. Robię wiele samozarządzania i praktyki. Gram prawie codziennie przez kilka godzin, pracując nad ulepszeniem moich kompilacji. W wolnym czasie prowadzę inne zajęcia, takie jak Ultimate, wspinaczka skałkowa i jiujitsu. Nie robię nic z tych rzeczy, ale są skuteczną przerwą i pomagają mi utrzymać zdrowie.

Co chcesz zrobić po przejściu na emeryturę z eSportu?

Być może projektant gry lub artysta (Stream / YouTube). Tak naprawdę nie myślałem tak daleko.