Zawartość
Na w Giant Ent Gaming, właśnie skończyliśmy grać w pierwszym rozdziale zrestartowanych King's Quest seria, trafnie nazwana; King's Quest: Rozdział 1 - Rycerz do zapamiętania.
Bardzo podobała nam się gra, myśleliśmy, że chcielibyśmy podzielić się naszą opinią na temat gry, co nam się podobało i co byśmy zmienili.
Pierwsze wrażenia
Zagrałem kilka wcześniejszych King's Quest głównie gry, kiedy byłem młodszy King's Quest V i VI, więc byłem naprawdę podekscytowany kiedy Activision ogłosił, że ożywiają śpiącego giganta mojego dzieciństwa - Sierra.
Byłem jeszcze bardziej podekscytowany, kiedy ogłosili to z rozwojem The Odd Gentlemen, byłoby zupełnie nowe King's Quest restart! I nie, nie Maska Wieczności. Mam na myśli prawidłowy restart. Nowa gra, gra głosowa, łamigłówki, wszystkie rzeczy, które uwielbiałem w oryginale King's Quest Gry; ale teraz.
Fabuła
Po prawej stronie nietoperza wpadłeś w ten magiczny świat i nie wszystko zostało wyjaśnione. Jesteś tylko facetem z peleryną, podchodzącym do studni. Ale co to jest? Masz małą czapkę na głowie, która wygląda znajomo?
Jakby King Graham!
Wiesz, niesamowicie dzielny, miły i sprytny rycerz, który pokonał smoka, został królem i miał triceps na śmierć - poważnie, poszukaj Google.
Ale po prostu wyglądamy jak chudy dzieciak, więc o co w tym wszystkim chodzi?
Grasz więc w tę grę i przechodzisz przez tę sekcję wstępu, która ma trochę zapowiedzi i dowiadujesz się, że rzeczywiście jesteś królem Grahamem; ale o wiele starsza, bardziej brodata i nieco smutniejsza wersja, a ty opowiadasz historie o wielu przygodach swojej wnuczce, Gwendolyn.
Kolejna historia, którą jej powiesz, dotyczy tego, jak jako młodszy, chudy i niezdarny Graham po raz pierwszy przyjechał do Daventry w poszukiwaniu sławy, fortuny i przygody. I na marginesie, wziąć udział w turnieju, aby zostać rycerzem, a później zostać królem.
Więc nie chcę oddawać wszystkiego, ale podczas prób tego turnieju spotykasz mnóstwo ciekawych, zabawnych i dobrze zaprojektowanych postaci, z których każda ma swoje dziwactwa i wdzięki.
W ostatecznym rozrachunku gra rozwija rozwój Grahama, od nieudolnego nastolatka, po niesamowitego króla Daventry, którego wszyscy znamy i kochamy, i opowiada naprawdę dobrze przygotowaną opowieść o odwadze, mądrości i przyjaźni, zarówno tych zdobytych, jak i utraconych.
Chociaż historia jest dość liniowa, możesz wpływać na wyniki niektórych części, choć może to zająć kilka zwrotów, aby naprawdę zobaczyć, jak duże są zmiany lub czy wpływają one także na późniejsze rozdziały. Te wybory opierają się głównie na tym, czy chcesz być odważny, mądry czy miły.
Wiesz, te rzeczy, o których wspominałem wcześniej…
King's Quest nie jest jedynym, który potrafi zapowiadać.
Dźwięk
Jeśli chodzi o partyturę i rzeczywistą kompozycję muzyczną, David i Ben Stanton wykonali niesamowitą robotę w uchwyceniu prawdziwej fantazji, takiej jak uczucie podziwu i podziwu. Warto poświęcić trochę czasu, aby sprawdzić ścieżkę dźwiękową gry. Jest wspaniała i waha się od ekscytujących, po zabawne, aż po absolutne szarpanie łez.
Myślę jednak, że najbardziej podoba mi się w muzyce aranżacja instrumentów. Z wielkiej ściany instrumentów z mosiądzu, tworząc średniowieczne uczucie Rycerzy i Smoków, Zamków i Królów, z mniejszych pędzli jak dźwięki, emulując miotły w zakurzonych starych sklepach, dbałość o szczegóły jest oszałamiająca.
Szkoda, że można łatwo przeoczyć ten szczegół, ponieważ gra głosowa i dialog są niesamowite. Z takimi gwiazdami jak Christopher Lloyd, Wallace Shaun, Tom Kenny i Zelda Williams to bardzo imponujący skład. Obejrzyj film, aby zobaczyć pełną listę niesamowitej listy aktorów głosowych.
Z King's Quest V wprowadzenie serialu do gry na głos wygląda tak Rycerz do zapamiętania naprawdę odszedł od poprzedników ...
Ta gra na pewno cię rozśmieszy. Wszystkie postacie mają sprytne żarty i dziwny liniowiec, który pojawia się znikąd, ale osobiście to dobry stary King's Quest gry, które mnie dopadły.
Wizualne
Wizualnie gra jest oszałamiająca. Każdy ruch jest płynny i elastyczny, a otoczenie wokół ciebie żyje. Bohaterowie mają głupkowaty, kreskówkowy wygląd, który sprawia, że chcesz ich jeszcze bardziej kochać.
I tak, czasami wierzchołki drzew wydają się trochę płaskie, a czasami zdarza się, że się zacinają, a ta blaszka do pieczenia jest pewnie spiczasta; ale nic z tego nie umniejsza ogólnej estetyki The Odd Gentlemen osiągnąłem.
Cały świat wygląda i czuje się magicznie. Kolory są żywe, przyciągają wzrok i wyglądają, jakby zostały wyciągnięte prosto z bajki.
Cała gra wygląda tak, jakby była ręcznie malowana i dokładnie tak jest! Wszystko w grze zostało namalowane, a następnie zeskanowane i modelowane w 3D. Następnie skan oryginalnego obrazu został użyty jako pokryta tekstura, która nadaje mu niewiarygodnie gładką, solidną, ale wciąż szorstką powierzchnię wokół krawędzi. Gra jest dosłownie dziełem sztuki.
Rozgrywka
Rozgrywka w Rycerz do zapamiętania zmienia go nieznacznie od poprzedników. Z King's Quest V przejście z wpisywania poleceń do wskazania i kliknięcia, Rycerz do zapamiętania przeniosłem się do stylu gry opartego na „chodzeniu i naciskaniu”, bardziej dopasowanego do nowoczesnych konsol.
Włączyli nawet kilka innych małych kawałków, jak niektóre sekcje pierwszej osoby z łukiem i strzałą, a także kilka szybkich wydarzeń w czasie, aby utrzymać się na palcach, jak pokazano na filmie powyżej.
I w przeciwieństwie do starszych King's Quest gry, teraz otrzymujemy mały podpowiedź w dolnym rogu, kiedy możemy z czymś wchodzić w interakcję. Niektórzy mogą powiedzieć, że zabiera to część eksploracji, ale osobiście to lubię.
Ale poza tym nie zmieniły się obciążenia. Nadal jest całkiem zgodne z King's Quest wzór ... porozmawiaj z kimś, znajdź coś, zrób coś z rzeczą, dostań inną rzecz, porozmawiaj z osobą ponownie ... powtórz.
I robi to całkiem dobrze. Były chwile, kiedy czułem, że po prostu przechodzimy z punktu A do punktu B, nie troszcząc się o to, żeby dokończyć zadanie dla tej osoby lub tej osoby, ponieważ kazali ci to zrobić, a tak naprawdę nie ma niczego na ten sam poziom, co niesławna łamigłówka gnomów King's Quest VI, ale na pewno są chwile triumfu, kiedy w końcu przezwyciężysz łamigłówkę, zastanawiając się, jak zdobyć rodzynki w proszku hipnozy, lub wreszcie zdając sobie sprawę, jak usłyszeć tajne hasło trolli mostowych.
A poza tym są (prawie) bitwy z bossami; każdy z pojedynków - moim ulubionym jest Pojedynek Sprytów, gdzie naprawdę musisz użyć sprytu, by przechytrzyć Manny'ego. A potem, kiedy w końcu wyjawia swoją prawdziwą naturę, a ty go pokonujesz, to jest niesamowite! Pojedynek mini gierki jest trudny i nie masz nic poza własnym rozumem, aby go pokonać. I to jest całkiem fajne.
Było jednak kilka rzeczy, które zdecydowanie zmieniłbym Rycerz do zapamiętania. Przede wszystkim jest powolny. Teraz nie mam na myśli historii, która jest świetna. Jest ładnie chodzona i naprawdę zależy od tego, jak szybko się wymyślisz. Mam na myśli wszystko inne.
Rozmowy są długie i choć często są interesujące lub zabawne - czasami nie są, a ty po prostu naciskasz przycisk, aby spróbować go pominąć. Z wyjątkiem tego, że nie ma możliwości pominięcia rozmów w tej grze, a potem przypadkowo uruchamiasz ją ponownie i musisz ponownie przejść przez cały rigmarole!
Same rozmowy są świetne. Ale czasami po prostu chcesz przejść do następnej części gry i przejść przez nie. Dlaczego nie ma tylko przycisku pominięcia zdania?
A mówiąc o przyciskach, które powinny znajdować się w grze, dlaczego nie ma przycisku uruchamiania? Mając do dyspozycji wszystkie eksploracje i cofając się, aby porozmawiać z ludźmi lub dostarczyć coś, pomyślałbyś, że uwzględnili tryb szybszego ruchu. Mieli takie rzeczy przed wiekami, jak pokazano powyżej King's Quest VI, ale w tym jednym powolnym joggingu powerwalk przyspiesza całą grę.
A potem - a to tylko mała rzecz - nie ma mapy. Niektórzy ludzie mogą to polubić, ponieważ oznacza to, że musisz zanurzyć się w świecie, aw Daventry nieco więcej, czytając rozrzucone posty na znakach lub po prostu nie będąc idiotą i faktycznie pamiętając, gdzie są rzeczy, ale ja kiedy grałem, cały czas się gubiłem i często się cofaliśmy.
I nie byłoby to nic wielkiego, ale ponieważ chodzę wszędzie w tempie ślimaków, to nie chciałem tak dużo eksplorować. I to nie jest takie zadanie.
I w końcu jest automatyczny zapis. Teraz wiem, że autozapisywanie jest teraz we wszystkim, więc jest całkiem spodziewane. Ale to, co zawsze lubiłem King's Quest musiałem zapisać grę po tym, jak coś osiągnąłeś, inaczej możesz zostać zdruzgotany, że zapomniałeś zapisać, a następnie spieprzyłeś i musiałeś to wszystko powtórzyć.
W Rycerz do zapamiętania, Naprawdę się tym nie martwiłem, ponieważ wiedziałem, że jeśli się zepsujemy lub zginiemy, po prostu wrócimy do życia i oddamy kolejny strzał od około 5 sekund wcześniej. I tak, to było frustrujące w starym King's Quest gry czasami, ale oznaczało to również, że twój następny krok był naprawdę ciężki, a jeśli się pomylisz, pojawiły się konsekwencje.
I to właśnie sprawiło, że była to przygoda.
Końcowe przemyślenia
Ostatecznie, King's Quest: Rozdział 1 - Rycerz do zapamiętania jest niesamowite. To super zabawa i lekkie serce, z małymi kroplami rozpaczy wśród niesamowitego oszałamiającego i niesamowitego świata. To fantastyczne otwarcie na epizodyczną sagę i chociaż wolę moje King's Quest przygody, które kończą się na małym ukłonie, podczas gdy my, bohater, pozostajemy triumfalni - trzyma się całkiem nieźle.
Ma sporo czasu na zabawę i określoną powtarzalność. Zakończenie „cliffhangera” sprawia, że chcesz wiedzieć, co dzieje się dalej i zastanawiasz się, czy wszystko będzie dobrze.
Zdecydowanie rzeczy, które zmieniłbym i być może zostały zmienione w późniejszych odcinkach. Ale myślę, że będziemy musieli po prostu zobaczyć.
Nasza ocena 7 Nasze spojrzenie na King's Quest: Rozdział 1 - Rycerz do zapamiętania. Recenzja: Playstation 4 Co oznaczają nasze oceny