Uruchommy ponownie i dwukropek; Moc uwolniona

Posted on
Autor: Ellen Moore
Data Utworzenia: 20 Styczeń 2021
Data Aktualizacji: 7 Listopad 2024
Anonim
Uruchommy ponownie i dwukropek; Moc uwolniona - Gry
Uruchommy ponownie i dwukropek; Moc uwolniona - Gry

Zawartość

Żyjemy w epoce restartów i ponownych wyobrażeń. Od całkowitych rebootów takich jak 2013 Tomb Raider do miękkich rebootów takich jak Społeczność Assassin's Creed, widzimy wiele nowych trendów w starych pomysłach. Podczas gdy niektóre gry wydają się być w porządku, niektóre z nich mogą odnieść korzyści z melodii. Ponownie uruchommy franczyzę, która mogłaby być niesamowita ... gdyby nie tyle błędów: Star Wars: The Force Unleashed


Po pierwsze, nie róbmy tego kanonu. Koniec z odejściem od prawdziwych dobrych i złych facetów umierających i / lub zaangażowanych w fabułę. Z nikim na równi z mocą Starkillera w miksie, nie ma sposobu, by w wiarygodny sposób wytłumaczyć im nie tylko wygranie dnia zarówno dla Sithów, jak i Jedi. Jeśli możesz zburzyć niszczyciel gwiezdny pięścią, nie wydostaniesz się przed cesarza Palpatine'a. Chwytasz go za pomocą Force Grip i wysyłasz go prosto w promień lasera Gwiazdy Śmierci, gdy wystrzeliwuje strzał. Po wielkim pojedynku rozrywającym całą salę tronową Gwiazdy Śmierci.

Dołączmy do mini-gry „pokonaj jak najwięcej Ewoków / Gunganów”!

Moc uwolniona powinien być szalony, niechlujny, głupi wyraz fandomu Star Wars. Fabuła powinna być pełna mrugnięć i ukłonów w stronę publiczności. Nie zrobione w Strasznym filmie "hej, po prostu ... zrobiliśmy odniesienie!" sposób. Nie, jeśli w ogóle, Force Unleashed powinno być bardziej podobne do Gwiezdnych Wojen To szalony, szalony świat. Idealnie spokojny punkt wyjścia, absolutnie szalony punkt kulminacyjny na równi z podobnymi Bayonetta i Gniew Azury.



Jest to gra, w której szalone sety mają sens jako główny cel. Kiedy walczymy z Darthem Vaderem, gra pokazuje nam, jak potężny jest on i jego bohater, rozdzierając całe pole bitwy, gdy walczą ze sobą. Jeśli natkniesz się na Hana Solo, masz sekcję, w której łączysz swoje Moce z umiejętnościami strzeleckimi i idź Star Fox 64 przeciwko Cesarskiej Marynarce Wojennej. A co z Gwiazdą Śmierci? Zróbmy z niego ostatecznego szefa!

Tak, to może zdenerwować niektórych fanów, że jest to tak absurdalne, ale nie może zaszkodzić bardziej niż to:

To tak, jakby miliony głosów krzyczały z bólu ... i nigdy nie mogły zostać uciszone.

Rozgrywka może nadal zawierać awantury, ale daleko od tego, że jest jedynym elementem. Jeśli Nier może łączyć wzloty strzelanki, brawling, platformowanie i rozgrywkę RPG, a więc może Moc uwolniona. Kampania będzie musiała być liniowa, ale jest to w porządku dla tego typu gry, o której tutaj mówimy.


Pod koniec gry, jeśli nie osiągniemy Bayonetta poziomy epickie, wtedy gra jest porażką. To nie jest zupełnie nowa seria, ale tylko jeden samodzielny, fantastyczny skowronek. To duży, głupi, samoświadomy, szczery śmiech na wszystkie głupie rzeczy Gwiezdne Wojny. Myślę, że do tego punktu Gwiezdne Wojny franczyza jest tego powodem.

2.Tone It Down. Dokręć to. Bądź poważny.

Jeden z największych problemów z Moc uwolniona było to, że powstało w czasach, gdy Lucas Arts nie mógł konsekwentnie stawiać gier nawet z przeciętnej jakości. W rezultacie pierwotne wydanie jest dziwaczną i poważną wersją. Jeśli nie pójdziemy drogą „szalonej epicji”, musimy podjąć bezpośrednią zmianę paradygmatu. Poza tym wciąż pozostajemy nie-kanoniczni, ponieważ dobry gol, który po prostu oszczędza nam tyle kłopotów.

Fabuła doskonale się układa. To szczyt panowania Imperium. Jesteś tajnym uczniem Dartha Vadera. Potrzebuje cię do obalenia cesarza, ale nadal jesteś młodym uczniem w tym momencie. Tutaj zaczynamy. W oryginalnej historii gry słyszymy o tym, jak Starkiller wyeliminował rywali Vadera i inne cele nie będące Jedi. Zbadajmy to.

Co jeśli nie będziemy walczyć z Jedi aż do późniejszej gry? Co, jeśli wcześniej, jesteśmy tylko zdezorientowanym młodym (być może dostosowywanym) Sith chce spróbować zrozumieć świat, w którym prawie nie mamy pojęcia. Na początku nie zaczynasz „Unleashed”, lecz rozwijasz się jako Sith i badamy, co to znaczy.

Nigdy nie wychodzimy z drogi, by powiedzieć, że bohater jest Jedi, czy kiedykolwiek stanie się jednym. Widzisz, filozofia Sithów jest w rzeczywistości o wiele bardziej dwuznaczna niż filmy, na które pozwalają. Są dobrzy, źli i moralnie szarzy Sithowie i Jedi. Więc zamiast wybierać między byciem diabłem lub Jezusem, wybierasz między byciem szaleństwem egocentrycznym lub byciem bardziej namiętną wersją Qui-Gon Jin. oferuje bardziej realistyczną formę moralności i oferuje bardziej interesujące wybory niż tylko „dobro czy zło?”

Tymczasem, ponieważ mamy do czynienia z rywalami i wszelkiego rodzaju machinacjami, trwają spiski i plany polityczne. Imperium zmienia się w Westeros, a bunt jest najmniejszym zmartwieniem ludzi. Ponadto możesz dokonywać wyborów moralnych, które wpływają na każdy świat, przez który przechodzisz. Możemy to nawet zrobić Wing Commander styl, który czasami twoje działania mogą spowolnić lub przyspieszyć inne wydarzenia w grze.

Nadal powinien istnieć środek losu gry, ale nie powinien być tak prosty, jak oryginalna gra. Tak, odkryłeś, ale sposób, w jaki na to reagujesz, określa twoją ścieżkę. W tym momencie mógłbyś walczyć z jednym lub dwoma Jedi. Pokonałeś prawie każdą broń, którą Imperium może rzucić na ciebie. Możesz więc walczyć z Vaderem i stać się nową prawą ręką Imperatora lub odrzucić wszystko, co znasz i uciekać na swoim statku.

Czas zaczyna się przesuwać do przodu między poziomami. Teraz możemy zacząć szukać i / lub zabijać kilku Jedi. Jeśli wybierzesz bardziej heroiczną ścieżkę, wyszukasz Jedi i Sithów, którzy mogą nauczyć cię wszystkiego, czego Vader nie potrafi. Uczysz się od nich nowych mocy i naprawdę stajesz się najpotężniejszym posiadaczem Mocy. Odwróć się, jeśli staniesz po stronie Imperatora, nadal będziesz wzrastać w mocy, ale pod jego opieką i zabijesz wszystkich Jedi, których znajdziesz.

Mogą to być zarówno nowe postacie, jak General Kota i Mariss Brood, jak i długowieczni Jedi, tacy jak Obi-Wan Kenobi. Zobaczysz również przesunięcie galaktyki w odpowiedzi na twoje wybory w imponujący sposób ze względu na skoki czasu. Wszystko to kończy się wokół Imperium kontratakuje. Opanowałeś Moc większą niż ktokolwiek inny i niezależnie od tego, czy stoisz w Imperium, czy w tej nowo powstałej Rebelii, będziesz walczył z potężnym Skywalkerem (Luke lub Vader) w walce z bossem.


To tutaj wszystko się opłaca, jak w Mass Effect 2 misja samobójcza. Czy twoje wybory prowadzą cię do zwycięstwa, czy też sprawiają, że nawet jeśli wygrasz, to tylko pyrrusowe zwycięstwo? Również jak Mass Effect 2, gra wciąż się kończy, nawet jeśli przegrasz. Może to być stan pełen nadziei lub katastrofalny dla galaktyki, w zależności od tego, którą stronę wybierzesz. Może młody Luke Skywalker cię pokonuje i staje się prawdziwym Jedi. A może twój stary mistrz jest dla ciebie czymś więcej niż tylko zapałką i uderza cię z zemsty za zdradzenie go.

Po raz kolejny rozgrywka nie wymaga tak wielu zmian. W miarę upływu czasu awantury mogą się nieco rozszerzyć Niebiański Miecz. Wszystkie środowiska miałyby swoje dziwactwa i unikalne elementy zamiast tylko wklejanych wrogów z nowymi skórkami. Progresja byłaby znacznie głębsza niż poprzednio, podobna do Wiedźmin 2. Niektóre sekwencje lotów też nie mogły zaszkodzić w tej wersji, chociaż może to być mieszanka Eskadra łotrzyków i X-Wing: Sojusz tym razem.

Czy pomysł na uniwersum Gwiezdnych Wojen oszalał? Lub wolisz Westeros Wars? Pamiętaj, aby podzielić się swoimi przemyśleniami w komentarzach i poinformować mnie, jakie gry chciałbyś, aby w przyszłości ponownie się uruchomił!