Zawartość
Kilka tygodni temu w Londynie w Wielkiej Brytanii odbyło się pierwsze międzynarodowe sympozjum z muzyką do gier, skupiające jedne z największych nazwisk w dziedzinie muzyki do gier wideo. Cały dzień rozmów panelowych i pokazów od gości był z pewnością interesujący. Ale jak to się ogólnie potoczyło?
W miksie
Oczywiście sympozjum zawsze przyciągało wielu ludzi, którzy już są kompozytorami, chcących posunąć się naprzód lub przerwać komponowanie muzyki do gier wideo. Rzeczywiście, w szybkim pokazie rąk, ponad dwie trzecie wyprzedanego Purcell Room w londyńskim Southbank Centre określiło się jako takie.
Jednak założyciel wydarzenia, John Broomhall i James Hannigan, byli również w pełni świadomi, że wydarzenie przyciągnie również wielu fanów, którzy po prostu doceniają muzykę do gier, którzy będą uczestniczyć tylko po to, by usłyszeć, jak ich bohaterowie mówią o tym, co robią.
Dlatego też istniała dobra mieszanka tematów i paneli, które spodobały się zarówno tłumom, jak i Broomhallowi i innemu przewodniczącemu Paulowi Lipsonowi, pilotując rozmowy w kierunku zawsze interesujących i nigdy nie tracących uwagi tych, którzy nie piszą muzyki.
Jednak nadal było wiele okazji dla prelegentów, aby dawali nieocenione wskazówki i prezentacje na temat tego, jak działają i czego mogą oczekiwać po pracy w branży. Wielu kompozytorów uznałoby tę informację za niewiarygodnie użyteczną w lepszym pozycjonowaniu w odniesieniu do awansu zawodowego, co oznacza, że więcej osób nastawionych na karierę nie pozostało niezadowolonych.
Zapakowany pokój Purcell w londyńskim Southbank Centre.
Monotonia
Jedyną rzeczą, której brakowało w tym wydarzeniu, była różnorodność. Wskazówki, sztuczki i opinie zaproszonych gości były trochę jednostronne, ponieważ wszyscy są najlepszymi psami w tym konkretnym sektorze. Chociaż wszyscy czuli się dobrze, nie było kompozytorów gier niezależnych, którzy mogliby zrównoważyć punkty widzenia i zapewnić antidotum dla osób znających się na tworzeniu gier AAA. Jest to szczególnie zauważalne w przypadku muzyki do gier niezależnych, takich jak twórcy muzyki David Housden Thomas Was Alone, i Disasterpeace, którzy pracowali Fez, robią tak duży plusk jak Hannigan, Jason Graves i Martin O'Donnell.
Niektórzy z publiczności również bezpośrednio kwestionowali pewne punkty widzenia wyrażane w ciągu dnia, np. Paneliści twierdzą, że lepiej dla kompozytorów skupić się na jednym stylu / gatunku muzyki niż na różnorodności i elastyczności; sugeruje to, że widok z dolnej drabiny nie jest tak prosty, jak ten na górze. Jednak członkowie panelu otwarcie powitali dyskusję i podjęli prawdziwy wysiłek, aby zaangażować uczestników i zaangażować się w wartościowy dyskurs.
Brakowało również punktu widzenia z azjatyckiego rynku gier: panel składał się z czysto zachodniej perspektywy. Muzyka JRPG, na przykład, zawsze miała jedną z podstawowych zasad doceniania muzyki z gier i wydaje się trochę dziwna, że nie było jej tutaj ani żadnej innej dużej wytwórni i kompozytorów pracujących w Daleki Wschód.
Druga symfonia?
Ponieważ jest to pierwsze sympozjum poświęcone muzyce gier wideo, zawsze miało ono trochę wąski zakres, biorąc pod uwagę ograniczenia związane z jednym dniem i miejscem.
Ale to nie znaczy, że dzień nie był jednak oświecający i ożywczy. To była prawdziwa radość z uczestnictwa; coś, co mamy nadzieję spotkało się w naszym zasięgu. Naprawdę mamy nadzieję, że Game Music Connect powróci na drugi rok, a potem kilka, i będziemy szczególnie podekscytowani, aby zobaczyć, jak będzie się rozwijać i rozwijać. Nie tylko udowodnił, że istnieje uzasadnione zainteresowanie takim wydarzeniem, ale w rękach Broomhalla i Hannigana może być również wielkim sukcesem.
Game Music Connect odbył się w Londynie w dniu 9 września 2013 r. Wszystkie nasze relacje można oglądać za pomocą tagu „Game Music Connect”.