Były dyktator Panama Manuel Noriega przegrał z odrzuceniem pozwu, który złożył przeciwko Activision w lipcu tego roku.
Obecnie uwięziony pod zarzutami, takimi jak handel narkotykami, sankcje ekonomiczne i morderstwa od czasu rządów, Noriega złożył pozew, w którym stwierdził, że jego Call of Duty: Black Ops II odpowiednik zasadniczo nadał mu złą nazwę. Według znanego dyktatora stwierdził, że Activision wyglądał jak „porywacz, morderca i wróg państwa”.
Niestety, Noriega, Kalifornia Sędzia Sądu Najwyższego William H. Fahey został poruszony przez wniosek o odwołanie przez Call of Duty kierownik projektu i reprezentant sprawy Activision - burmistrz Nowego Jorku, Rudy Giuliani.
Activision przyszła, aby zakwestionować twierdzenia Noriegi, stwierdzając, że pracowali tylko nad publicznie dostępnymi zdjęciami, aby uchwycić jego podobieństwo, a jego krótkie występy w grze były „wystarczająco przemieniające” do punktu, w którym sprawa Noriegi wydawała się, jak ujął to Giuliani, „absurdalna z Sam początek."
Giuliani dalej bronił firmy na tej podstawie, że gra Noriegi w grze nie naruszyła swobód określonych w Pierwszej Poprawce, dlatego opis gry gen. Manuela Noriegi był objęty i mieścił się w granicach.
Bobby Kotick, dyrektor generalny Activision Blizzard, wyraził swoją wdzięczność po zwycięstwie:
„Dzisiejsze orzeczenie jest zwycięstwem 40 milionów oddanych członków naszej społeczności Wezwania do pracy i globalnej publiczności, którzy lubią fikcję historyczną we wszystkich dziełach sztuki. Chcę podziękować burmistrzowi Giulianiemu, który poświęcił swoje życie ochronie obywateli przed terrorystami jak Manuel Noriega, a dziś za obronę wolności słowa ”.
Gratulacje dla Activision za zwycięstwo!